GPRally

Dzisiaj znowu taka historia, że odpalił normalnie, po przejechaniu 2km zaczął gubić zapłony, w końcu stojąc na światłach zaczął mrugać CHECK, jak przygazowałem to zgasł, ale za chwile w czasie jazdy zaczął mrugać cały czas.

Zatrzymałem się zgasiłem auto. Odpaliłem ponownie i jak ręką odjął auto jak nowo narodzone (check zgasł, i jeździ igła)

Czy to może jakiś czujnik położenia wału?

3 minuty temu, radko123 napisał:

To normalne i prawidłowe zjawisko, od ok 80 do 100-paru stopni na zegarach będzie pokazywało 90 chyba dla spokoju kierowcy tak zrobili . normalna temperatura pracy 1.8T to 99 stopni i wentylator się nie włącza.

Wielkie dzięki za odpowiedź.

Nic będę szukał dalej, myślę że sprawdzę jakoś może te sondy...

Zawór od odmy - sprawdzony - jest ok.

Ale zauważyłem inną rzecz:

Odpaliłem auto na jałowym - tester w rękę i na kanale 001 sprawdzałem temp silnika.

Na wskaźnikach doszło do 90 stopni, natomiast na testerze wskazywało 97 stopni (wentylator się nie włączył wcale).

Zgasiłem i czekałem aż się schłodzi - na testerze 78 stopni a na wskaźnikach dalej 90 (no może minimalnie drgnęła wskazówka poniżej 90 stopni).

Czy te problemy mogę być związane z uszkodzonym czujnikiem temperatury cieczy?

Czy może źle sprawdzam i ta temperatura na kanale 001 - to nie jest temperatura cieczy chłodzącej?

Wymieniany był jakiś rok temu. Sprawdzę, może znowu go szlag trafił...

Pojawiły się jeszcze dzisiaj dwa nowe błędy:

- 16804 - katalizator poniżej jakiejś wartości

- 16523 - druga sonda

W dniu 16.07.2017 o 14:54, ŁUKASZ PRO napisał:

Witka 

Temat bardzo bardzo stary, ale pozwolę sobie odwieżyc. 

Q3KinG , (jeżeli tu jeszcze zaglądasz), mam chyba identyczny problem, do tego który opisałeś. Jeżdżąc na gazie jest niemal ok, drgania silnika na niskich obrotach są prawie niewyczuwlane, za to przełaczając na benzynę zaczyna jakby zapłon wypadać i strasznie trzesie silnikiem. Po przejechaniu kilkunastu km na benzie problem ustaje i drgania znów są bardzo bardzo leciutkie. Osoba obca nie wyczułaby ich.  To blędy odczytane z VAGa. 

17535 - Fuel Trim: Bank 1 (Mult): System too Rich P1127 - 002 - Lower Limit Exceeded - Intermittent

17511 - Oxygen (Lambda) Sensor Heating: B1 S1: Performance too Low P1103 - 008 - Implausible Signal - Intermittent

16684 - Random/Multiple Cylinder Misfire Detected P0300 - 001 - Upper Limit Exceeded - Intermittent

16685 - Cylinder 1 Misfire Detected P0301 - 001 - Upper Limit Exceeded - Intermittent

16687 - Cylinder 3 Misfire Detected P0303 - 001 - Upper Limit Exceeded - Intermittent

17545 - Fuel Trim: Bank 1 (Add): System too Rich P1137 - 002 - Lower Limit Exceeded - Intermittent

16523 - Oxygen (Lambda) Sensor B1 S2: Response too Slow P0139 - 004 - No Signal/Communication - Intermittent Readiness: 0000 0000

Pojeżdże teraz na samej benzynie i sprawdzę jeszcze raz błędy.

Q3KinG czy udało Ci się pozbyć problemu? Czy auto poszło do lamusa? 

No i jak sytuacja się rozwiązała? Mam podobny problem.

Jak zrobić logi? Mam jedynie urządzenie diagnostyczne VIAKEN - tam mogę wklepać kanał i pokazuje wartości ..... ale nie wiem czy da się tym zrobić logi dynamiczne podczas jazdy i zapisać gdzieś wartości?

Wczoraj zapalił się chceck na chwile na pomarańczowo i migał, ale po chwili zgasł.

3 błędy wyskoczyły:

- 17511 - lambda

- 16685 - losowe wypadanie zapłonów na wszystkich cylindrach

- 16687 - losowe wypadanie zapłonów na 3cim cylindrze

Auto ma swoje fochy - raz jest ok raz nie chce odpalać trzeba go kręcić z 5 razy. na benzynie zachowuje się gorzej na ten moment, ale na gazie też jest wypadanie zapłonów.

Tego nie sprawdzałem. Może to mieć wpływ na problem z rozruchem zimnego silnika  po dłuższym postoju?

Witam,

Czytam i czytam, ale na taki przypadek się nie natknąłem więc opisuję:

1.8T BFB + LPG

1. Zaczęło się tak jakby od pojedynczych wypadań zapłonu stojąc na światłach poczułem drobne szarpnięcia - ale tylko na PB (jak silnik jeszcze nie dogrzany).

Później coraz częściej ale tylko na PB. Zaczęły się problemy z rozruchem na zimno - najpierw trzeba było kręcić dłużej, później za drugim...za trzecim razem.

Na LPG było 100% ok więc pomyślałem - POMPA PALIWA (bo dość głośno chodziła). Wymieniłem - dalej to samo i dalej wyła. Wymieniłem filtr paliwa - przestała wyć (prawdopodobnie regulator ciśnienia w pompie padł).

2. No i pewnego dnia na LPG też te same objawy - wypadanie zapłonu - dojechałem do domu ale już było słabo. Błędy: - losowe wypadanie zapłonu na 1 cylindrze.

Wymieniłem cewkę na pierwszym cylindrze (pozostałe trzy wymieniałem stopniowo - padały po założeniu LPG po kolei - w okresie 3 lat i 70tys przebiegu na LPG).

Po wymianie cewki bez rezultatów ale...... tego samego dnia jeszcze nagle problemy ustąpiły - auto jak nowo narodzone.....

3. Pomyślałem, że to jednak może coś było z tą cewką i tak pewny tego jeździłem bez problemu ze trzy tygodnie. Było OK, żadnych wypadań zapłonów wszystko super.

4. Od kilku dni problem wraca, na zimnym na PB wypadają zapłony po rozruchu (jak ciepły to jest lepiej, ale jak przygazuje na postoju na PB to po odpuszczeniu gazu potrafi "strzelić w wydech"). Dodatkowo coraz trudniejszy rozruch - muszę go trochę pokręcić zanim zapali (tak jakby nie miał zapłonu).

Pomyślałem, że zerknę do świec (od 70tys na LPG nie wymieniałem). Świece suche okopcone, ale nie na czarno tylko na rudawy kolor. Bardzo duże przerwy (szczeliny na świecach tak ok 1.5mm). Wymieniłeł świece na nowe myśląc, że to może przez to te problemy, ale nic to nie dało.

Na LPG na razie jest ok i nic się nie dzieje.

Co to może być bo nie mam pomysłu??????????????

Aha - check się nigdy przy tym nie zapalił. Błędy były ostatnio = 16686 czy jakoś tak, skasowałem i pomimo że zrobiłem 200km i przy rozruchu zapłony wypadały na razie jest czysto i błąd nie wyskoczył.

No też się tak domyślam, że pompa wody, ale chciałem się upewnić, że raczej nie ma tam opcji żeby w tym miejscu z czegoś innego ciekło.

Cieknie dokładnie tak jak na tym filmiku:

No nic w takim razie kompletny rozrzad trzeba robić ..... :/

Witam,

Koledzy - proszę o wstępną diagnozę.

Dzisiaj rano chcę odpalać - kontrolka braku płynu chłodniczego. Dolałem, odpaliłem auto, podniosłem i zauważyłem wyciek tak jakby spod koła pasowego na wale korbowym.

Gdzie to tam może ciec?

Leje dość mocno - tzn kapie i ścieka później po misce olejowej. Widać to na foto.

Kup drugą półoś, najwyżej odeślesz sprzedawcy. Sprawdź jeszcze czy sama flansza nie ma luzu góra/dół, jeżeli jest to czeka Cię wymiana łożysk mechanizmu różnicowego.

Obie półosie kompletne wymienione. Problem jest nadal, auto wibruje - tak jakby trochę słabiej ale wibruje dalej.

Dodatkowo pojawiło się tak jakby wycie ale tylko przy prędkości 110km/h. Czy to może wyć skrzynia?

Jak to jest z tą wymianą łożysk na różnicówce? Trzeba ściągać skrzynię, czy da się to jakoś w miarę zrobić łatwo?

Zmienię jeszcze dla pewności opony z przodu....

Mam problem z drgającą kierownicą i wibrującą podłogą w moim 1.8t BFB.

Z tego co widzę wiele osób na forum - w takim przypadku zaleca wymianą przegubu wewn.

Koła zmianiełem, wyważałem, różne komplety, różne śruby do kół i cały czas to samo. W przedziale 80-100km/h najgorzej telepie kierownicą.

Sprawdziłem luz - góra - dół - na półosi na przegubie wewnętrzym - z obu stron jest ale bardzo bardzo minimalny.

Mam pytanie - czy tam nie powinno być luzu wcale czy minimalny może być? Nie chcę stawiać złej diagnozy ale chyba nic mi nie pozostało jak to wymianić (oba przeguby wewn).

Problem tylko jest taki, że....

..przeguby wewnętrzne to z tego co widzę dostępne na rynku są tylko chińczyki.

Koledzy, doradźcie co kupić? Jak już tylko chińczyki to jakiej firmy ten chińczyk, żeby coś wytrzymał? A może lepiej kupić całe półośki z przegubami używki oryginały? Tylko nie wieadomo na co sie trafi...... :/

No właśnie znajomy co prowadzi sklep z częściami coś wspominał, że SKF i FAG to praktycznie to samo.

FAG - mówił, że idzie na pierwszy montaż w fabryce, ale coś mi sie nie wyaje na 100%.

Z ciakawości pytałem w ASO ale cene rzucili 765zł za takie łożysko co jest ceną z kosmosu....

Na SKF/FAG - 2 lata gwarancji.

Jest jeszcze jakaś słowacka firma (nazwy nie mam) - 3 lata gwarancji ale cena 80zł więc domyślam się, że może to być szajs...

Witam,

Panowie potrzebuję porady.

Jakie kupić łożysko koła przód, aby pojeździło trochę..... Koła 19" i właśnie jedno już skończyło swój żywot.....

Pozdrawiam

Grzesiek

Witam,

Potrzebuję pomocy. Chciałbym zamontować oryginalny hak ALKO do mojego avanta.

Pytanie: czy haki od sedana różnią się czymś od haków avant? czy obejdzie się bez cięcia zderzaka w wersji s-line plus?

Mam na oku hak - na naklejce alko jest 8E0 092 155 - czy jest ktoś w stanie mi pomóc i sprawdzić czy to spasuje?

Aaa i jeszcze jedno pytanie - rozbiorę lewy boczek z tylu w celu szukania wtyczek. Czy każde audi miało instalkę wstępnie przygotowaną aby podłączyć do niej moduł haka?

Pozdrawiam

Grzesiek

uzyj tam silkonu do wysokich temp, i zapomnisz o temacie całkowiecie

Zapomniałem napisać. Króciec zmieniony. Problem ubytków płynu rozwiązany.

Generalnie sam króciec wyglądał nie tak źle, ale miał lekkie wżery i mikropęknięcia przy oringu i tam była nieszczelność.

A ten element obok przykręcany na 3 śruby to co to jest?

Zawór kombinowany podłączony do pompy sai, coś podobne do egr-u

On fizycznie nie jest połączony z płynem więc na pewno z niego nic nie cieknie

http://img05.allegroimg.pl/photos/oryginal/43/56/38/46/4356384603

OK. Dzięki bardzo. Króciec zamówiony - 60zł brutto oryginał udało się znaleźć.

OK dzięki, będę coś szukał.

A ten element obok przykręcany na 3 śruby to co to jest?

Pozdrawiam

Grzesiek

waz suchy? u mnie byl walniety oring ktory siedzial w wezu

Waz suchy wlasnie. Gdzieś jest przeciek chyba na oringu albo sam króciec może pękł ze starości.

No nic trzeba będzie się jakos uporać.

Aaaa i jeszcze jedno - w ASO mi powiedzieli, że króciec nie występuje jako tako sam i że jest w komplecie z dolnym wężem chłodnicy......za384zł brutto!!!!! ?????

A z tego co poczytałem po necie można taki króciec sam kupić osobno.... dziwne?

Chyba, że osobno sam króciec tylko jako zamiennik?

Witam,

Mam pytanie: zauważyłem ostatnio, że ubywa płynu chłodniczego. Wyciek jest gdzieś z tyłu silnika - mokra jest skrzynia z góry.

Czy jest prawdopodobieństwo, że to króciec? Czy coś innego.

Co to za element - zaznaczony na czerwono na zdjęciu? (od spodu jest cały mokry z płynu).

Dzięki za odp.

---------- Post dopisany at 17:14 ---------- Poprzedni post napisany at 13:16 ----------

Jeszcze znalazłem jedno zdjęcia - głowica z tyłu.

Obok króćca - jest element na trzech śrubach (zaznaczone na zdjęciu). Co to za element jest tam przykręcony?

Wydaje mi się, że to tam cieknie, chyba, że spod króćca i ścieka przy tym elemencie?

I jeszcze pytanie - wymiana samego króćca jest bardzo uciążliwa? Czy pomimo trudnego dostępu da się to jakoś w miarę zrobić szybko i sprawnie?

Pozdrawiam

Grzesiek

---------- Post dopisany at 17:16 ---------- Poprzedni post napisany at 17:14 ----------

Zdjęcie z tyłu głowicy

OK, zdecydowałem. STAG.

Nie napisałeś jaki masz motor i jaką moc.

Seria BFB - 1.8T 163km.

Cześć

Planuję wrzucić LPG na pokład, robię rozeznanie, ale jak wiadomo każdy zakład chwali swoje.

Co nieco poczytałem, również na forum ale jakoś ciężko podjąć ostateczną decyzję.

1. Pomijając wysokości kosztów - co lepiej? STAG 4/ STAG 300 PREMIUM czy BRC SEQUENT 24???

2. Reduktor - w jednym warsztacie gosc zaproponowal ze mozna wziasc reduktor AC do 150KM lub wiekszy, też AC powyzej 150KM. Mowi ze mniejszy starcza spokojnie? Czy to prawda?

Na forum z tego co poczytałem większość chwali STAGA, ale BRC podobno też jedne z najlepszych instalacji. Jestem w kropce....

Witam serdecznie

Kilka słów o mnie: Grzesiek 30lat, jestem z Gliwic. Audi jeszcze nie posiadam ale jestem już zdecydowany i robię pierwsze poszukiwania samochodu. Po wielu namyślaniach i analizach rynku samochodowego uznałem, że najlepsze dla mnie będzie Audi A4 B6 Avant 1.9TDi 6speed i takiego właśnie powoli poszukuję.

Pozdrawiam

Grzesiek