Matka miała trzy córki i za każdym razem na ślubie prosiła każdą z nich, żeby napisały do niej o ich życiu płciowym (bo wścibską była).
Pierwsza z córek napisała list na drugi dzień po ślubie. W liście było tylko jedno słowo: "Nescafe". Zdziwiona matka w końcu znalazła reklamę w gazecie: "Nescafe - satysfakcja do ostatniej kropli..."
I była szczęśliwa, że córka tak wspaniale trafiła.Druga z córek napisała list dopiero tydzień po ślubie. W liście było słowo: Marlboro. Matka nauczona doświadczeniem poszukała reklamy w gazecie. Znalazła zdanie: "Marlboro - Extra Long, King Size". I znowu matka była szczęśliwa. Trzeciej córce zabrało 4 tygodnie by napisać do domu. W liscie było: British Airways. Matka przeglądała gazety nie mogąc się doczekać poznania prawdziwej treści listu, aż w końcu znalazła. W reklamie było napisane: "British Airways -TRZY RAZY DZIENNIE, SIEDEM DNI W TYGODNIU, W OBIE STRONY" Matka zemdlała.
Dzwoni Wania do znajomego na Syberię.
-Nie przyjadę na razie bo u was strasznie zimno. Jaką macie temperaturę?
-Nie jest tak zimno. -20 stopni. Przyjeżdżaj.
-U nas w telewizji powiedzieli że -50 stopni
-E to chyba, że na zewnątrz.
Para wybrała się na zimowe ferie do małego, romantycznego domku gdzieś w górach. On od razu poszedł do drewutni po drwa do kominka. Po powrocie krzyczy:
- Kochanie, jak strasznie zmarzły mi ręce!
- Włóż je między moje uda i ogrzej - odpowiada ona czule.
Jak powiedziała, tak zrobił i to go rozgrzało. Zjedli obiad i on poszedł narąbać jeszcze trochę drewna. Po powrocie woła:
- Kochanie, ależ mi zimno w ręce!
- Włóż je między moje uda i ogrzej - odpowiada ponownie dziewczyna.
Nie trzeba mu było dwa razy powtarzać. Po kolacji chłopak udał się po zapas drewna na całą noc. Ledwo wrócił, od razu woła:
- Jejku, jejku, kochanie, jak mi zimno w ręce!
- Ręce, ręce! - nie wytrzymuje dziewczyna. - A uszy to ci nie marzną?
Lotnisko, zniecierpliwieni pasażerowie czekają już 2 godz. w samolocie. Gdy nagle do kabiny doprowadzają 2 pilotów, jeden z białą laską a drugiego prowadzi pies. Po chwili samolot kołuje i rusza. Dość długo jedzie po pasie zostało 300 m, 200 m , 100 m ....... 50 m spanikowani pasażerowie zaczynają krzyczeć , nagle samolot odrywa się od ziemi w ostatniej chwili. W kabinie pilotów jeden do drugiego pilota : jak kiedyś nie krzykną to się rozpierdolimy......
O czwartej nad ranem u profesora dzwoni telefon.
Profesor odbiera i slyszy:
. Śpisz?
. Śpię - odpowiada zaspany profesor.
. Widzisz, a my sie ku*** jeszcze uczymy
Były 2 wyspy: Na wyspie 1 było 100 mężczyzn i jedna kobieta, na wyspie 2 - 100 kobiet i jeden mężczyzna. Pozostawiono ich na okres jednego roku. Ekspedycja naukowa płynie po tym okresie na 1 wyspę gdzie było 100 mężczyzn i jedna kobieta. Okazuje się że panuje tam ład i porzadek. Wybudowano nawet miasto i kręgielnię. Pytaja się mężczyzn jak radza sobie z tymi sprawami?
- Jest ok. Obleci.
Płyna na druga wyspę, gdzie było 100 kobiet i jeden mężczyzna: Spustoszenie i na srodku wyspy tylko jedna palma. Na czubku tej palmy trzyma się kurczowo wystraszony facet, a kobiety skandują:
- Jak już nie możesz, to chociaż pokaż!
Polska, rok 2015. Spłonęła Biblioteka Narodowa, a w niej cały księgozbiór prezydenta Leppera. Jedna z tych dwóch książek była wyjątkowo cenna, bo już pokolorowana.....
Idzie kleryk i wdepnął w gówno. - O kurde wdepnąłem w gówno ! O cholera powiedziałem kurde ! O ku***,powiedziałem cholera ! - A ch***, i tak nie chciałem być księdzem...
Skojarzenia :
1 Szedł facet przez ogród i nalał w pory.
2. Kupił sobie facet długopis i się popisał.
3. Szedł facet przez las i zdębiał.
4. Szedł facet koło koparki i dał się nabrać.
5. Szedł facet koło betoniarki i się zmieszał.
6. Szedł facet przez budowę i go zamurowało.
7. Wyjrzał żołnierz z okopu i coś mu do łba strzeliło.
8. Pojechał filatelista na wojnę i dostał serię.
9. Szedł facet przez lód i się załamał.
11. Robiła babcia na drutach, przejechał tramwaj i spadla.
13. Wychodzi facet na balkon i widzi, że z góry wióry lecą. Idzie na górę, a tam sąsiad struga wariata.
14. Idzie Kasia przez przedpokój i słyszy dziwne odgłosy za drzwiami. Otwiera drzwi, a tam zbieg okoliczności.
16. Pewien rolnik powiesił swoje konie na drzewie i powiedział do nich "Wiśta".
18. Poszła Milenka po mleko - i dostała z bańki.
19. Dziadek brał udział w zawodach balonowych i nieźle wypadł.
20. Szedł krawiec w nocy ulicą i zaszył się w ciemnościach.
21. Kowalski poszedł na policję i nieźle się tam spisał.
22. Bezrobotny Nowak poszedł po chleb, ale spotkał go zawód.
24. Chuligani napadli na Malinowskiego i od tego czasu zmienił się nie do poznania.
26. Pewien żołnierz chciał się zabawić, Wszedł na minę i nieźle się rozerwał.
27. Patrzę przez okno, a tam przechodzi ludzkie pojęcie
28. Orał rolnik pole i znalazł w gruncie rzeczy
29. Otwieram szafę a tam marynarka wojenna
30. Coś stuka w szafie, patrzę a tam spodnie wychodzą z mody
Trzy fazy otyłości męskiej:
a) nie widać, jak wisi;
nie widać, jak stoi;
c) nie widać kto ciągnie.
Dwaj Rosjanie jadą pociągiem transsyberyjskim. Wyszli na korytarz
zapalić. Wywiązuję się rozmowa.
- O, zdrastwuj. Kuda jediesz?
- Ja jedu iz Maskwy w Nowysybirsk.
- O, charaszo. A ja jedu iz Nowosybirska w Maskwu...
... i spokojnie palą dalej, patrząc w zamyśleniu przez okno. Po pewnej
chwili jeden z nich mówi z zachwytem w głosie.
- Wot, ruskaja tiechnika!
Środek nocy. Pukanie do drzwi. Otwiera zaspany facet, patrzy... a na wycieraczce stoi taka maleńka śmierć. Facet patrzy i nie dowierza, a śmierć mówi:
- Nic się nie bój, ja po chomika...
Spotyka się dwóch kolegów. Jeden z nich ma podbite oko.
Drugi pyta - co zrobiłeś, przewróciłeś się czy ktoś cię walnął?
- Dostałem kurczakiem!
- Czym? - kurczakiem?
- Tak mrożonym.
- A jak to się stało?
- Jak się żona pochyliła nad zamrażarką i zobaczyłem te dwa piękne półdupeczki to tak mnie chęć wzięła, że musiałem się do nich przytulić. A ona mnie kurczakiem z zamrażarki.
- To nie wiedziałeś, że nie lubi od tyłu.
- Lubi, lubi ale nie w TESCO!!!
Facetowi zona zaczęła mówic przez sen. Jakieś jeki i imie Rysiek...
Bez dwóch zdan doprawiala mu rogi i facet szybko doszedl do takiego samego
wniosku. Aby to sprawdzic, pewnego dnia udal, ze wychodzi do pracy i schowal
sie w szafie. Patrzy, a tu zona idzie pod prysznic, uklada sobie wlosy,
maluje sie, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do lózka. W tym
momencie otwieraja sie drzwi i wchodzi Rysiek...
Super przystojny, wysoki, sniada cera, czarne, bujne wlosy - jednym slowem
bóstwo.
Facet w szafie mysli:
- "Musze przyznac, ze ten Rysiek ma klasę!".
Rysiek zdejmuje powoli koszule i spodnie, a na nim stylowe ciuchy,
najmodniejsze i najdrozsze w tym sezonie.
Facet w szafie mysli:
- "K....a, ale ten Rysiek, to jednak jest za***isty!".
Rysiek konczy sie rozbierac od pasa w góre, a tu na brzuchu
krateczka-kaloryfer, wysportowany, a na klacie graja miesnie.
Facet w szafie mysli:
- "K....a, ten Rysiek, to ekstra gosc!".
Rysiek zdejmuje super-trendy bokserki, a tu pala az do kolan.
Facet w szafie mysli: "O zesz k....a, Rysiek to za***isty buhaj!"
W tym momencie zona zdejmuje koszule nocna i pojawia sie obwisly brzuch,
piersi az do pasa i cellulitis.
Facet w szafie mysli:
- "Ja p.......e! Ale wstyd przed Ryskiem".
Czym różni się kura od blondynki ?
Kura siedzi na jajkach spokojnie.