Hmm.. nie oczekiwalem od nich cudow, mialy po prostu hamowac, ale jak widac to zbyt wysokie wymagania dla tego chłamu.
nie montowalem ich do samochodu rajdowego tylko do miejskiego auta ktore sluzylo mi w 95% do jazdy po miescie.
w lecie to byla paranoja, pare lekkich zahamowan lub jedno mocniejsze i heble kompletnie sie gotowaly i przestawaly hamowac, gorace byly tak jakbym lecial po autostradzie 20km z wcisnietym pedalem hamulca przy predkosci 150km/h, oczywiscie smród palacych sie klockow byl niewyobrazalny, walilo jak z muzynskiej chaty.
watpie zeby byl to objaw tego ze je "od poczatku zle zahartowalem".
jak dla mnie byly to pieniadze wyrzucone w bloto, pierwszy i ostatni raz montowalem klocki/tarcze z TRW.
takie jest moje zdanie na temat tego dziadostwa i go nie zmienie, heble z tej firmy to nieporozumienie i bede je odradzal wszystkim, zeby nie popelnili tego bledu co ja.
to ze Siemian potrzebuje hebli takich ktore wyhamowałyby zaladowany 20-wagonowy pociag to ja wiem
z pewnoscia