Witam serdecznie,
otóż po zimie moją klimatyzacja przestała wiać zimnym powietrzem, pojechałem do serwisu i dostałem informację, że to wina silniczka klapy nawiewu. Silniczek zaciął się na ciepłym powietrzu, tu pojawił się pierwszy problem - 99% silniczków klapy była dostosowana do 12 V, a mój miał 7V. Znalazłem 1 sprzedawcę z tym silniczkiem, sprzedawał go 3 razy drożej od tych za 12 V, ale nie było wyjścia . Ok, silniczek założyłem, klapa działa, ale coś sprężarka się nie włącza więc znów do serwisu. Tam po podobno 6 godzinach szukania znaleźli małą nieszczelność na chłodnicy, więc chłodnica do wymiany( szczerze mówiąc jakoś do tej pory ciężko mi uwierzyć, że nagle chłodnica pękła, ale zakłady klimy są za drogie żebym pojechał to sprawdzać w drugim). Kupiłem chłodnicę używkę - niby audi 96 w górę, ale co się okazało nie miała zaworka do wbijania odczynnika, więc odsyłam i musiałem kupić nówkę bo na allegro używki takiej jak chciałem nie było. Dobra bierzemy się więc za wymianę chłodnicy, ale oczywiście nie bez problemów, przewody były tak wkręcone, że niestety poszły gwinty. Przewody do wymiany, jeden można znaleźć na allegro - 8D1 260 712 E (http://allegro.pl/przewod-klimatyzacji-audi-a4-vw-b5-8d1260712e-i1633219974.html), ale już drugi - http://postimage.org/image/c58b0av8/ (wykorzystałem zdjęcie nie swoje, ale mój jest identyczny ) nie występuje na allegro . Teraz moje pytanie czy da się coś z tymi kablami zrobić? Kable są sprawne, zniszczone są zakrętki. Ktoś mi powiedział o zarabianiu takich kabli, ale pytanie czy oni nie obcinają końcówek ( krótsze kable pewnie nie będą pasować ). Jestem wściekły, bo od miesiąca walczę i wydaję pieniądze w tą klimę, a jest tylko coraz gorzej. Czy ktoś miał podobną sytuację lub wie jak wyjść z tej czarnej dziury?
