Skocz do zawartości

red0n

Pasjonat
  • Postów

    35
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez red0n

  1. A ja kolego polecam Ci na Zawieprzyckiej 8L. Tylko musisz trafić na pana chudszego, bo grubszy robi na odwal. Pan jest naprawdę konkretny i wkłada serce w to co robi, a co najważniejsze - zna się na rzeczy. Mi podobnie stukało, ale miałem tak również przy hamowaniu - to był wahacz.

  2. Może tuleje w tylnej belce? Sprawdzałeś?

    łatwo sprawdzić jeśli tuleje masz w złym stanie. widać jak koła nierówno się układają na prostej - nie musisz jechać do diagnosty:)

  3. Hmm, mam nadzieję, że wymiana nie będzie konieczna, ale czego się nie zrobi dla bezstresowej jazdy:)

    kolego, jeszcze jedno pytanie, jak mogę sprawdzić w najprostszy sposób czy są luzy na drążkach? Byłem u swojego czarodzieja, ale w pospiechu się nie spytałem, on tylko na szybko stwierdził, że nie sprawdzi ot tak. Na SKP da radę?

  4. w takim razie na kolejny etap - magiel do sprawdzenia. powiedz mi jeszcze, czy do regeneracji drążków na maglu trzeba go demontować całego? czy operacja potrzebna jest podobna jak do uszczelnienia? pytam - bo obawiam się kosztów.

  5. Witam ponownie,

    Pozwolę sobie odgrzebać mój temacik, aby nie zaśmiecać forum. Wymieniłem zgodnie z Waszymi zaleceniami amorki z przodu na Bilstein. Cud malinka, mój problem ze skaczącym kołem zniknął. Niestety, daje się odczuć, że praca mojego zawieszenia z przodu jest nadal nieprawidłowa. Nic nie stuka, ale tak jakby telepie na większych dołach i przy większych prędkościach. Czuć spory dyskomfort, wydaje się jakby coś nie było umocowane do końca i miało małe luzy. Wahacze nie mają luzów, końcówki drążków również, tuleje są ok, łączniki stab. oraz amorki nówki, poduszki pod silnikiem i skrzynią ok. Jedynie nie sprawdziliśmy na maglu, ale nie wiem czy aż tak to by wpływało na komfort jazdy. Już naprawdę nie mam pomysłów, może jestem przewrażliwiony, ale jeżdżę też innymi samochodami i mam z czym porównać. Proszę Was, jeśli macie jakieś pomysły co to może być, piszcie. Chciałbym w końcu spokojnie pospać :) Może jest jakiś forumowicz z niedaleka, który mógłby się przejechać moją A4 w celu diagnozy?

  6. Witam serdecznie,

    Chciałbym się Was spytać, czy jak mam jedną sprężynę z lewej strony z diesla (jest wyżej przez to) z prawej natomiast mam normalną od benzyniaka, czy to może być przyczyną, że tnie mi oponę z lewej strony od wewnątrz? Nadmienię, że zbieżność itp jest gitarka. Dzięki z góry za odp.

  7. Witam serdecznie,

    Otóż gdy mrozy naszły siarczyste moje wycieraczki nie działają zaraz po uruchomieniu silnika. Standardowo pokonuję coś około 7 - 9 km do pracy, czyli trochę czasu ma silnik i ogólnie wnętrze na rozgrzanie się. Gdy wychodzę z pracy po kilku godzinach wycieraczki działają jak gdyby nigdy nic. Czasem sprawdzałem po pół godzinie od przyjazdu - również działają. Miał ktoś z Was być może podobny problem?

    Pozdrawiam.

  8. Mój kumpel ma podobny problem,z tym że benzynę czuć głównie podczas postoju,np w garażu czy parkingu. Daj znać czy sprawdzałeś i co z tym zrobiłeś.

    Miałem tak samo - filtr paliwa był nieszczelny z syfu.

  9. wymień termostat i dobrze go odpowietrz... umnie na zegarach łapie 90 stopni po 4km a na 49 kanale klimatornika 5km i mam 87 stopni dodam iż przy takich mrozach mam zasłoniętą chłodnice kartonem .

    wymieniłem, okazało się, że w termostacie był....patyczek, dzięki czemu był cały czas otwarty, mechanicy z poprzedniej naprawy już wiele mi naszkodzili i jeszcze to :wallbash:

  10. Witam serdecznie,

    Podepnę się pod temat. Byłem dziś u mechanika, który stwierdził, że wiskoza jest u mnie do wymiany, nie jest w stanie krytycznym, ale powinno się wymienić. Problem polega na tym, że od dłuższego czasu silnik u mnie nie osiąga w ogóle 90 stopni, przez jakiś czas w mroźny poranek, śmiem twierdzić, że jest poniżej skali. Maksymalną temperaturę jaką osiąga to coś w granicach 60 stopni, może nawet mniej. Nie mam żadnych wahań temperatur. Czy rzeczywiście może na to mieć wpływ wiskoza, której zasady do końca nie znam, ale z tego co wiem może się "wysprzęglić"? i kręcić w nadmierny sposób zbijając cały czas temperaturę? Dodam, że przy chłodnym silniku jestem w stanie zatrzymać wiatrak jednym palcem:) Ogrzewanie jest, ale zbyt długo się nagrzewa. Pytam oto, ponieważ po Waszych wypowiedziach widzę, że to może być raczej termostat lub czujnik temperatury. Proszę o pomoc:)

    Pozdrawiam.

  11. Domyślam się również, że złe amorki wpływają niekorzystnie na żywotność innych podzespołów zawieszenia, takich jak np wahaczy?

    Okej, dzięki za pomoc panowie. idę ciułać kasę:)

    Tylko kup sobie renomowanej firmy te amorki tak jak już wcześniej napisałem abyś za pół roku nie miał tego samego :naughty:

    Mam taki zamiar. Już wyżydziłem raz na pompie wspomagania po pół roku szykuje się, że znowu muszę kasę wydać.

  12. Witam serdecznie,

    Borykam się z tym oto problemem: jakiś czas temu wymieniłem wahacze (prawie wszystkie) oraz łączniki stabilizatorów wraz z końcówkami drążków. Od tamtej pory, nie wiedzieć czemu, pokonując po kolei kilka poprzecznych wyboi, koła z przodu tak jakby "skaczą". Nie jest to niesamowicie uciążliwe, ale jednak nieprzyjemne. Dodam również, że sprawdzałem amorki, też są ok. Jedynie moje podejrzenia padają na łączniki stabilizatorów, ponieważ jeden niezależny mechanik, który nie robił mi wcześniej zawieszenia, mówił, że założyli mi lewy na prawy i odwrotnie. Może to być przyczyna?

    Dzięki z góry za odpowiedź.

    Pozdrawiam.

  13. Virus - z chęcią sam bym pogrzebał, po pierwsze lubię, po drugie i najważniejsze sporo kasy w kieszeni zostaje, ale nie mam kompletnie warunków, a na lewarku pod blokiem grzebać nie będę:)

    mój nowy mechanik stanął na wysokości zadania, jakieś gumki wymienił, przepraszam, ale nie mam pojęcia jakie i do czego one. jutro odbieram, jedną rzecz już mam z głowy:)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...