Witam. Mam pewien problem z moją audi 1.8 quattro 125km którego nie potrafię zdiagnozować. Zdarzyło mi się to już parę razy. Pierwszy przypadek - redukuję bieg do czwórki, wciskam pedał gazu i wyprzedzam ciężarówkę. Audi zaczyna samo się rozpędzać mimo tego że nie trzymam stopy na pedale gazu. Gdy wrzuciłem na luz silnik skoczył na 7tys obrotów i myślałem że wyskoczy mi spod maski . Jednocześnie hamulec w jakiś sposób zablokował się i tylko leciutko (ok 1cm) można było go dociskać, nie dalej. Brawurowo zjechałem na pobocze i po prostu zgasiłem silnik. Po odpaleniu pojechałem dalej bez żadnych problemów. Druga sytuacja - autostrada, na liczniku 160km/h. Przyspieszam do 180 i co? Po puszczeniu pedału gazu auto znowu zaczyna samo przyspieszać i pedał hamulca zablokowany. Tym razem sytuację uratowało dociskanie pedału gazu i za którymś razem przestał sam przyśpieszać, jakby się odblokował. Przy czym nie za każdym razem przy przyspieszaniu powyżej 160km/h gaz się blokował. Raz na autostradzie przy rozpędzie powyżej 120km/h gaz się zablokował. Mam dobrego mechanika, naprawdę nieraz cuda mi robi w aucie, ale kompletnie nie potrafi zdiagnozować tego problemu. Proponował wymianę linki od gazu ale nie gwarantuje sukcesu. Z kolei inny chce mi wymieniać sprzęgło, silnik i wszystko co tylko się da . Czy ktoś z Was miał podobny problem albo pomysł na to co to może być? Auto nie jest wyposażone w tempomat. Pozdrawiam i z góry dziękuję za podpowiedzi.