Skocz do zawartości

Bigosek

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0

O Bigosek

  1. a więc wina leżała po stronie jarzma mocowania klocków, juz jest tak wybite że klocki sobie za swobodnie latają i stad te stukanie przy hamowaniu oraz skręcie jak w moim przypadku . Jarzmo podregenerowane aby wystarczyło do następnej wymiany i stukania nie ma + jeszcze delikatnie sprężynkę podgiąłem , jeśli ktoś mia takie obiawy i nie chce pakowac od razu grubej kasy w wahacze to proponuję sprawdzić jarzma, a być może pomoże .
  2. ja też mam własnie takie stuknięcie głuche i nie w kierownice. u Ciebie do tułu u mnie do przodu. Być może to ułożenie sprężyn inne tak powoduje , zmień sprężyny i daj znać :> czy coś się zmieniło. dzisiaj jade na plac z towarzyszem , i podczas jazdy wsadzam rękę nad koło i jeśli to sprężyna to od razu się wyczuje przeskoki + z synchronizowanym stukiem
  3. byłem no kolejnej już 3 stacji diagnostycznej , kolejne szarpaki , wibratory i nic - kolejny komentarz "wszystko ok" nie ma luzów. pojechałem sobie na plac i jezdziłem w kółko do przodu przy na maxa skręconych kołach czy to w prawo czy w lewo i podczas hamowania stuki pojedyńcze były i przy prostowaniu kół również stuk. następnie wsteczny i to samo do tyłu na maxa skręconymi kołami i cisza przy hamowaniu ani razu i prostując koła ani razu - o co chodzi ? raz oglądałem sprężyny u mechanika ale tak powierzchownie i zastanawiam sie czy nie podnieść auta i dokładnie ze świecą tego nie zrobić bo mam podejrzenia że to może sprężyna, co Wy na to ? nie zmieniłem jeszcze końcówek drążków które są niby jeszcze dobre ,ale raczej walniete końcówki takich objawów nie dają , gdzie na normalnej drodze z jakimiś tam nierównościami nic nie stuka w zawieszniu .
  4. witam wszystkich mam mały problem i zastanawiam się głęboko nad tym, gdyż są słyszalne u mnie delikatne pojedyncze stuknięcia np. przy hamowaniu z bardzo małych prędkości 40-50/h do 0 . moim zdaniem ten sam stuk słysze przy mocnym skręcie 90 stopni np u mnie na parking pod blokiem wjeżdzam pod delikatny krawężnik i robie mocny manewr 90 stopni w lewo słysze stuk a gdy juz prostuje koła na parkingu to słysze kolejny jakby odstuk tzn jakby coś stukneło i gdzies z powrotem wróciło na swoje miejsce też ze stukiem . te same stukniecia słysze przy hamowaniu i skręcaniu mocnym (skręt też przy małej prędkości) , jest to bardzo podobny dzwięk byłem na 2 stacjach diagnostycznych , nic w sumie nie wykazało i szarpaki itp. zleciłem więc wymiane górnych wahaczy , auto jest twardsze ale stuki pozostały, sprawdzał mi mechanik sprężyny itp wszystko ok , amory po 75 % . zastanawiam się czy to może być przyczyna padających końcówek drążków , których stan mechanik okreslił jak nie najgorszy aczkolwiek do obserwacji , czy to przegub ? wiara mówi ze to może być też wina wahacza dolnego (banan)?! dodam jeszcze że przy hamowaniu takie stuknięcia nie pojawiają się non stop,ale stuk (skręt) i odstuk (prostowanie kół) za kazdym razem przy parkowaniu pod domem,> stuki mają głuchy dźwięk . poradżcie coś , czy ktoś coś takiego przeżywał ?
  5. Dzień Dobry Państwu , Witam wszytkich użytkowników forum Posiadam Audi A6 1,9 TDI z 2003 roku Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...