a tu info po wizycie u lekarza i swoje stwierdzenie:
Witam byłem u ortopedy powiedziałem mu to wszystko i on mówi,że dużej uwagi nie przywiązywał by do masy ciała bo różni są ludzie i jeżdżą autami no i pyta mi się czy jak pan np postoi prosto przez 2 minuty to czy bolą pana plecy no ja mówię że bardzo to on mówi to zapewne będzie zapalenie korzonków sprawdziłem w necie jest to inaczej:
Zapalenie korzonków nerwowych
dal mi jakieś tabletki jest ich 30 ale zażyłem jedną po 2h biegunka,na drugi dzien mówię a może to nie po tablettce ino może coś zjadłem wziołem znów tabletke i za 2h odnowa bół brzucha i biegunka a na ulotce pisało możliwe działania miedzy innymi biegunka itp i odstawiłem tabletki a do lekarza nie poszedłem już bo ma urlop a do tego wypisał mi skierowanie na fizykoterpaie i na kartce mam napisane 10x laserem coś ale czy to pomoże? bo teraz jak wziołem te 2 tabletki to jest jeszcze gorzej i wogule nie da sie w aucie usiedziec,znaczy oprzeć kombinowałem już z ustawieniem siedzenia i nic jedyne co mi trochę pomaga to taki mój myk:
mała kwadratowa poduszka np pod głowę taka mala powiedzmu 30x30cm zwijam ją w pół i tu gdzie się plecy opierają na samym dole na siedzeniu ja układam i wtedy tutaj do częsci ledzwiowej lekko mnie do przodu wypycha i środkowy kręg kręgosłupa tak juz nie dotyka do siedznia bo poduszka od dołu odpycha i nawet trochę da sie jedzic ale denerwuje mnie taka poduszka,ciągle się wierce,człowiek nie skupiony na drodzę.No i mama sama nie wie co mówic i mówi a wreszcie sprzedać to auto bo morze wadliwe czy coś no z jednej strony jestem młodym kierowcą to bez auto nie za bardzo ale z drugiej strony moje auto to audi a4 b5 1.6 101km i te 101km to trochę za mało jak dla mnie wiec nawet moze bym powiedział a sprzedac je a gdzie w marcu jakie e46 kupić czy cuś
sam nie wiem co robić,na siedzeniu od kompa ledwo co da się usiedzieć rodzicie nie wiedzą co robic,kasa sie nie przelewa wiec prywatne wizyty w gre nie wchodzą,na dodatek choroba z jelitami nie jest zakonczona bo czekamy na wyniki z Warszawy z kliniki(pobrali mi wycinki jelita i żąładka do badań,że może jakiś wirus jest.)
I mi też się wydaje,że masa ciała nie będzie tutaj do jazdyI mi też się wydaje,że masa ciała nie będzie tutaj do jazdy miała nic wspolnego bo zawsze byłem szczupły i kregosłup był na wierzchu a teraz jak ino ocoś się oprę a wiadomo w aucie prosto nie usiądziesz ino zawsze człowiek jest zgarbiony bo siedznie to nie ściana ino lekko do tyłu się zapada jak człowiek sie oprze i wtedy na środku kręgosłupa tu gdzie człowiek sie garbi i czuc te kregi kregosłupa to ja czuje jak dogniatam nimi do siedzenia,obojtęnie czego czy to gąbka czy to co innego i tak czuje ze sie dogniata i po dłuższej jeżdzie około 1h plecy tutaj koło kręgosłupa po bokach bolą i czuc pieczenie,co robic sam nie wiem[br]Dopisany: 21 Listopad 2011, 12:54_________________________________________________@up