Istenieje też możliwosć że źle ktoś popodpinał węzyki i głupieje. Nic porobie dzis zdjęcia później gdzie sie da tych wezyków i zobaczycie. Nie wiem ja sie osobiscie na tym nie znam i nie chce ruszać , kumpel mój kiedys też mial tak że zle były węże podpiete i podbnie miał jak ja.. pozamieniał i jak ręką odjał.
---------- Post dopisany at 18:06 ---------- Poprzedni post napisany at 14:12 ----------
3 zdjecia jakie zorbilem na szybko nie wiem czy sie z nich cos dowiecie... jest zimno jak sku.. i ciemno a nie mam jak nawet sciaganc pokrywy itd.
Ps,. moze ma ktos zdjecie jakies jak maja byc połaczone wezyki to zobacze czy u mnie tak samo.
Wogole nie wiem co jest grane bylem wczoraj u Marcina robił mi logi i wyszlo wszytsko wogole turbo sie nie chcialo zalaczyć ani nic a pozniej jak pojechalem od niego to sie tez nie cchcialo wlaczyc ale sie robilo to co ja mialem wczesniej czyli dodalem na 2 razy gaz i jedzie a wczesniej nic ani nie dyglo..tylklo ze sie zbiera dopiero od 2 tys obrotów a chyba powinien nieco nizej.. z tego co mialem wczesniej turbo zrobione znaim padło to mi sie zbieralo od troszku nizszych obrotów... okolo 1.6000 .... juz mam dosc tego parcha poprstu i taka bania z tym autem ze nitk nie wie co jest grane bo nikt nie mial takiego przypadku. Cos mi sie zdaje ze chyba pojde zawieźć auto jutro na |RS Service niektorzy powinnni kkojarzyc i moze oni zrobia ile zaplace to zaplace turdno ale juz mam normalnie po dziurki w nosie tego wszystkiego.