Witam,
Jako nowicjusz na forum i nabywca pierwszego samochodu w zyciu wogole - prosze o pomoc w rozgryzieniu tematu.
Czytałem juz sporo na temat szarpania w innych wątkach (skrzynia, dwumas, sprzęgło, przewody przepływowe) i sam juz nie wiem na co stawiać (chyba sprzęgło jak narazie).
Samochód zakupiony z kompletna ksiązką serwisową i wszystko inne błyszczy az miło - jedynie to szarpanie przy nieumiejetnym dodawaniu gazu przy ruszaniu strasznie mnie irytuje.
Gdy sie człowiek zapomni i chce szybciej wlaczyc do ruchu wciskajac pedał gazu za szybko, nastepuje szarpniecie i nagłowek laduje na tylnej części czaszki kierowcy i pasażera ;/ co wcale przyjemne nie jest.
Dodajac gazu i podnoszac obroty do 1000 samochód jeszcze nie rusza dopiero ciut ponad gdy pokona sie pewien opor nagle (zrywa) szarpie (wogóle czy to nie dziwne, ze automat sam nie rusza bez dodawania gazu????) i w tym momencie trzeba naprawde delikatnie operowac gazem by szarpniecie nie wystapilo.
Tak jak by samochod cos blokowalo nie wiem hamulce (apropo wszystkie nowe i tarcze i klocki).
Nie ma różnicy czy to jest pierwsze ruszanie czy setne tego dnia za kazdym razem wystepuje szarpniecie chyba, ze bardzo delikatnie dodamy gazu - najlepiej jak samochod jeszcze sie toczy wtedy szarpniecia nie ma.
Na wszystkich innych biegach zadnych szarpniec - wchodza tak płynnie, ze wlasciwie nie wiadomo kiedy.
Mam zainstalowanego VAGa i mozliwosc zrobienia analiz - prosze tylko o podpowiedz co mam alizowac (i jak?), na co jeszcze zwrocic uwage zanim udam sie do jakiegos serwisu i wydam pewnie kupe kasy.
AHA. jak mozecie polecic jakis serwis lub fachowca w Londynie - tez będe wdzieczny.
Dzieki za odpowiedz
[br]Dopisany: 04 Listopad 2011, 11:39_________________________________________________Zapomniałem dodać kilka podejrzewam istotnych faktów co do auta:
Multitronic (6 biegów)
Przebieg 220 tys km
Srednie spalanie 7,2l/100km
[mod]Gdzie jest prefix!? - poprawiłem kolejne wylądują w koszu[/mod]