Skocz do zawartości

rafdol9455

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rafdol9455

  1. Ciśnienie oleju jest książkowe. Kolega - mechanik podesłał mi link z innego forum, który chyba wszystko wyjaśnia. Załączam dla tych, którzy mają podobne problemy i podobny syf w miejscu gdzie powinien być silnik http://www.a6klub.pl/viewtopic.php?t=28061
  2. Witam. Pokrótce postaram się opisać problem z którym nie wiem jak sobie poradzić. Dotyczy Audi A4 2,0 TDI B7 140KM, przejechane 187 tys, zmieniony program na około 175 KM jakieś 3 lata temu. Parę osób od zawsze mi mówiło, że silnik dziwnie pracuje - jakby lekko grzechotał, ale było to na tyle niezauważalne, że nie zwracałem na to zbytniej uwagi. Około 2 tygodni temu parę razy włączył mi się tryb awaryjny silnika. Kolega - mechanik stwierdził, że to początek końca turbiny. Faktycznie 5 dni temu turbina poszła do lamusa ( wirnik pęknięty w 3 miejscach, łopatki pokoszone prawie do zera). Została zregenerowana i zamontowana, ale na początku jazdy testowej silnik zaczął się dławić i głośno grzechotać - ale tylko przez chwilę. Po jeździe testowej wszystko wróciło do normy ("dziwna" praca pozostała). Odebrałem samochód i po przejechaniu 20 kilometrów turbina "walneła" ponownie. Ponownie została zregenerowana i zamontowana, i po kolejnej jeździe testowej okazało się, że podźwięk grzechotki nasilił się co najmniej trzykrotnie, z tym że jest jakby falowy - głośniej, ciszej, głośniej, ciszej, itd. Kolega - mechanik stwierdził, że przyczyną może być łańcuch napędzający jakieś koła zębate w misce olejowej (nie wiem dokładnie o co chodzi - kompletnie się na tym nie znam), ale wczoraj rozebrali część silnika i okazało się, że to nie to. Stoję przed poważnym dylematem: 1. rozebrać i remontować silnik = duuuuuże koszty; 2. kupić "nowy" - używany silnik = nie dużo mniejsze koszty; 3. po trzecie to kompletnie nie wiem co mam robić. BARDZO PROSZĘ DORADŹCIE COŚ... POMÓŻCIE!!! :-(
  3. rafdol9455

    Drgania

    ok... dzięki wielkie... na razie będę jeździł dopóki nie spier.... się dokumentnie albo do momentu kiedy nie da się jednoznacznie stwierdzić co naprawiać... piszcie jakby wam coś jeszcze przyszło do głowy...
  4. rafdol9455

    Drgania

    drgania to drgania, są wtedy po prostu mocniejsze...
  5. rafdol9455

    Drgania

    16v
  6. rafdol9455

    Drgania

    Silnik 2,0... było 140 KM ale zmieniłem program i podobno teraz ma trochę ponad 170 KM... dzieje się dokładnie tak jak piszesz - najmocniej czuć przy spokojnym hamowaniu np. przed światłami gdy schodzi z obrotów, tuż przed obrotami jałowymi...
  7. rafdol9455

    Drgania

    Witam wszystkich. Może pokrótce opiszę jaki mam problem. (szukałem na forum w celu niezaśmiecania nowymi wątkami ale niestety nie znalazłem) W trakcie postoju samochodu, bądź przy spokojnym hamowaniu wyczuwam delikatne drgania - najbardziej odczuwalne na drążku skrzyni biegów oraz pedałach sprzęgła i hamulca. Byłem z tym u znajomego mechanika, który podłączył moje autko do kompa i powiedział, że na tym etapie nie jest w stanie stwierdzić czy wina leży po stronie pompo-wtryskiwaczy czy po stronie koła dwu-masowego. Drgania nie są duże ale za to strasznie irytujące. Może zna ktoś jakiś sposób na jednoznaczne zweryfikowanie przyczyny tych drgań ??? Aha... jeszcze jedno... zdarza się, że bieg wsteczny, jedynka i dwójka wchodzę z delikatnym oporem (dzieje się to przeważnie przy niskich temperaturach), natomiast z wyższymi biegami nie ma problemu - wchodzą gładko )). Może ma to jakiś związek z tymi drganiami ??? Z góry dziękuje za ewentualne porady.
  8. tak też pomyślałem... tym bardziej, że to skręcanie na MAX zdarza się w moim przypadku sporadycznie... czyli jeżdżę dopóki się totalnie nie spier.... )) dzięki... pozdro....
  9. jestem już po naprawie i chciałbym opowiedzieć co "nawaliło":))... otóż oddałem swoją "niunię" do wspomnianego na początku kolegi mechanika z prośbą, żeby w pierwszej kolejności sprawdził płyn, odpowietrzył itp. a regenerację pompy zrobił w ostateczności... no i okazało się, że w pojemniczku płynu wspomagania jest jakieś sitko które jest odpowiedzialne za niepienienie się płynu i dzięki któremu układ nie powinien się zapowietrzać, i które powinno być osadzone na stałe, a niestety się urwało... w związku z tym kolega jakoś na ciepło przyczepił sitko, wymienił płyn i główny problem ustąpił, ale....... ))) ale teraz przy skręceniu kół obojętnie w którą stronę NA MAXA słyszę lekkie piszczenie... takie jakby pasek klinowy był luźny i piszczał... poproszę o komentarze całej sytuacji i ewentualne porady co to za piszczenie...
  10. spróbuje... już się biorę za szukanie... dzięki... ---------- Post added at 12:21 ---------- Previous post was at 11:16 ---------- kurcze... nie mogę znaleźć instrukcji odpowietrzenia układu albo wymiany tego płynu na nowy... POMOCY !!! ))
  11. jeżeli ten temat już się gdzieś przewinął, to z góry przepraszam, ale szukałem i niestety nie znalazłem... chodzi o to, że : w trakcie kręcenia kierownicą słyszę wycie... dwa razy mi się zdarzyło przy skręconych kołach na max, że usłyszałem głośne chrupnięcie... pojechałem do kolegi mechanika który stwierdził, że pompa wspomagania jest do regeneracji, koszt: regeneracja - 300zł, wyjęcie i włożenie 100zł i płyn 40 zł, razem 440zł... w ramach potwierdzenia zadzwoniłem do drugiego mechanika, który poradził wymianę pompy na nową (zamiennik - nie powiedział jaki ale podejrzewam, że chińszczyzna), koszt: pompa 350zł, wymiana 100zł i płyn 50zł, razem 500 zł. Nie wiem na którą opcję się zdecydować, która będzie lepsza i trwalsza dla samochodu ??? Czy podane przeze mnie wyżej ceny nie są wygórowane ??? Z góry dziękuję za wszelką pomoc.
  12. Mam na imię Rafał, jestem z Warszawy i mam 31 lat. Auto jakie posiadam to Audi A4 B7 w kombi z 2004 roku, ale z 27 grudnia, czyli to po liftingu ( "buda" z 2005). Witam wszystkich serdecznie ))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...