mlodyB6

czyli co, dzwonić do sądu tak ? i pytać

sprawdziłem numer konta sądu zgadza się z tym co jest na dowodzie wpłaty, więc pieniądze na pewno wpłynęły ---------- Post dopisany at 21:52 ---------- Poprzedni post napisany at 21:50 ---------- niestety nie mam jak tam podjechać, ponieważ sąd ten jest w Szczecinku .. ja mieszkam w Sosnowcu.

no właśnie, dla mnie to lepiej jeśli niby nic nie dotarło do sądu bo potwierdzenie na jeden przelew chociaż mam, jakbym nie miał ani jednego i nic nie dotarło to trochę dziwnie by to wyglądało

No nic, zadzwonię jutro do tego komornika i zobaczę jak sprawa stoi.

mieć to pewnie mają, ale burdel w papierach ..

No mam ten jeden z dwóch, sąsiadka wypełniała osobiście z pisma przesłanego przez Sąd i realizowała przelew. Rozmawiałem z Nią wczoraj od razu i mówiła sama, że pamięta sytuację mimo, że było to 1,5 rok temu.

Słuchajcie, mam mały problem .. . W 2010 roku dostałem mandat za zdjęcie z fotoradaru w wysokości 200 zł. Ucząc się w technikum nie miałem z czego opłacić, olałem, w 2011 roku dostałem ze 2 upomnienia o zapłatę + 50 zł koszty sądowe. Zapłaciłem najpierw 100 zł, później dosłałem 150 zł. Sporo czasu spokoju, nagle dostaję pismo w 2012 roku, że do zapłaty 250 zł. Olałem, w końcu już płaciłem. Wczoraj dostaję pismo od komornika sądowego, że do zapłaty mam 553 zł. Grzywna 200 zł Koszty sądowe 50 zł Koszty egz 297 zł gotówkowe 6 zł Po takim czasie od września 2011 roku, udało mi się znaleźć jedynie dowód wpłaty tej stówki. Drugi pewnie został gdzieś wyrzucony podczas świątecznych porządków lub nawet tych codziennych. Co ja mam do jasnej cholery zrobić ? Przelewy były robione na Poczcie na konto Sądu Rejonowego, wszystkie dane, w tytule numer sprawy itp itd Nie dostali kasy ? Źle zaksięgowali ? Co teraz ? pozdrawiam..

no właśnie ja należę w sumie do osób zamulających czasem ... do 2 tys, czasem do 2,5 podejdzie raz na jakis czas sie depnie, ale pozniej delikatnie trzeba rozruszać turbawkę w najbliższym czasie ..

Duch to było do mnie czy do Patryka ?

żeby było śmieszniej, dziś zrobiłem rundkę i podeptałem i wszystko bylo ok, do 150 szła tak jak powinna

ok, dzieki wielkie zajmę się tym w poniedziałek a powiedzcie mi odnośnie tego węża od chłodnicy oleju do turbo, tym się nie martwić ?

co w przypadku zapieczonych łopatek ?

Witajcie, mam problem jadąc dziś trasą w zasadzie ruszyłem ze świateł, rozpędziłem auto do 110, 120 km/h i nagle straciło moc. Turbo nie wstawało w ogóle, zjechałem na bok i zero mocy-tak jakbym jechał zwykłym dieslem. Odczekałem, zgasiłem auto i odpaliłem ponownie - wszystko wróciło do normy. Auto było całkowicie rozgrzane bo jeździłem wcześniej, ale nie deptałem mocniej, dopiero jak wtedy ruszyłem ze świateł. Wpadł w tryb awaryjny ? Dlaczego ? Od czego zacząć ? Nie mam możliwości zrobienia logów - niestety. Dodam, że jakoś w grudniu byłem pod samochodem i na wężu, który idzie od chłodnicy oleju do turbo na łączeniu właśnie z turbo trochę sie na uszczelce pociło. Teraz jakoś tak sobie to powiązałem, ale czy może to mieć jakikolwiek związek z tym zacięciem się turbo ? Co wy na to ? Na diagnostykę będę mógł dopiero podjechać w poniedziałek do południa, auto w weekend będzie stało jedynie dziś do pracy.

słuchajcie mam zamiar włożyć żarówki dwuwłóknowe i podłączyć postój pod nie, tylko pytanie wystarczy 21W/5W ? pamiętam, że w hondzie wlasnie jak kupowałem to kupiłem raz i włókno postojówki świeciło bardzo słabo .. nie pamiętam jaka to wlasnie była, teraz muszę znalezc pomarańczowe a z tym jest mały problem ---------- Post dopisany 30-08-2012 at 17:54 ---------- Poprzedni post napisany 16-04-2012 at 22:44 ---------- na sprzedaż mam spryskiwacze i lampy przód .. chętni pisać !

zatankowałem na Bliskiej i podczas jazdy zero kopcenia na wysokich obrotach ... jedynie pusci dymka małego przy odpalaniu, ale wleję tego preparatu do czyszczenia wtrysków - tak więc powodem problemów było paliwo ( Orlen ) .. co mnie zdziwiło bo niby jest to samo co na bliskiej, lecz różnie mówią. nie będę zakładał nowego tematu bo to jedno pytanie będzie zaczyna mi piszczeć powoli pasek klinowy, ile kosztuje przyjemność wymiany rolki napinającej wraz z paskiem ? oczywiście +/- wraz z częściami .. byłem w nieautoryzowanym serwisie dziś i mówili, że muszą rozebrać i stwierdzą, czy to napinająca (koło 100 zł) czy rolka alternatora (koło 300 zł ).. sprawdzając na stacji diagnostycznej samochód od dołu diagnosta stwierdził, że to dolna rolka wydaje takie dziwne odgłosy jakby coś było poluzowanego ( odgłos klekotającej śrubki ).

napiszę tutaj bo nie wiem czy to może mieć jakiś związek, czasem przy jezdzie ( obojętnie na jakim biegu ) gdy wcisnę gaz w celu przyspieszenia zadławi raz czy dwa i pozniej juz ciagnie normalnie .. nie jest to jakieś bardzo odczuwalne zdławienie ale coś tam występuje .. moze jakas nieszczelność ? i łapie lewe powietrze gdzieś ?

mam dostęp do takiego preparatu : http://autotrybik.pl/pl/p/LIQUIMOLY-ENGINE-FLUSH-PRO-LINE-motorspulung-do-plukania-silnika-500ml/1249 spotkał sie ktoś kiedyś z nim ? dziś wywnioskowalismy, że przy odpalaniu dym jest siwy tak jak pisalem, a przy wkreceniu go na wysokie obroty ( 4 tys. ) jest hm bardzo ciemny, czarny ?

ogólnie powiem wam, że przegoniłem ją konkretnie kilka razy i teraz aż jako takiego dymienia nie widzę .. wcześniej przed założeniem tego tematu ruszyłem ze świateł dosyć mocno i skręcając w lewo w lusterku widziałem, że zostawiłem coś .. masz coś godnego polecenia żeby wlać ?

Szukałem Rafale, ale niestety nic pasującego do tego problemu nie ma ( oczywiście odnośnie koloru "dymu" ).. tak mam katalizator, nie jest to bączek na zimno właśnie, napisałem, że depnąłem a oczywiscie zrobilem to na rozgrzanym silniku .. i na rozgrzanym również sprawdzałem przy odpalaniu. Mocy jej nie brakuje, jedzie tak jak powinna i tak jak jezdziła.

Witajcie, ostatnio na myjni zauważyłem, że przy odpalaniu puszcza delikatnego dymka ( na pewno to nie jest biały ani niebieski ). W czasie jazdy depnąłem na dwójce w lusterku widziałem jak zostawiła ten siwy ciemny ślad ciężko znów to nazwać jakimś dymieniem .. na marginesie : jeżdżę w miare spokojnie ( może czasami za spokojnie i trzeba ją przegonić ?) oleju nie ubywa, płynu chłodzącego również. Od czego zacząć ? może świece ? czekam na jakieś pomysły

Witajcie, mam taki mały problemik. Nie ma na to reguły zbytnio, odkąd kupiłem moją B6 mam kłopot z "odpalaniem". Trzeba chwilkę zakręcić żeby odpaliła, raz na 20 może złapie od strzała. Zauważyłem jednak, że włączając postojówki przed odpalaniem załapuje od razu. Za kazdym razem jak to sprawdzałem tak było .. słychać też trochę prawdopodobnie jak "popiskuje" pasek alternatora. I teraz pytanie czy to jest tego przyczyną ? mając hondę wszystko było takie proste ... B6 1.9 TDI

wiem jak usunąć serwis, więc czekam na jakiś pomysł odnośnie resetu .. będę jezdził moze sie ustatkuje, zatankuję i sprawdze

dokładnie, żadnego takiego przycisku nie ma .. może jakaś kombinacja jak do kasowania serwisu ?

Witam, mam taki problem gdyż po odłączeniu akumulatora i ponownym go podłączeniu i odpaleniu samochodu pokazuje mi, że do przejechania mam 2 razy mniej niż było wcześniej zanim klema została zdjęta. Wskazówka paliwa jest w tym samym miejscu co była. Istnieje jakaś możliwość zresetowania tego ? Byłem w nieautoryzowanym serwisie zapytać i polecili mi powrót do ustawień fabrycznych, tylko w jaki sposób ? Nie ma przycisku RESET czy tym podobne .. Audi a4 B6 2001 r.

nie chcesz może przypadkiem tylnej klapy europejskiej ? bo poluje na US właśnie w tym kolorze