No właśnie! Wiemy, że nic nie wiemy. Ja byłym skłonny do wersji, że to oznacza spadek napięcia na akumulatorze. To, że samochód stoi w garażu, to jeszcze nic nie oznacza. Jeżeli stoi "na alarmie" to występuje jakiś pobór prądu. Ja mam akumulator z 2005 - tak jak samochód. Może powoli już się kończy. W tamtym roku tego nie zauważyłem. Tylko zastanawia mnie jedna kwestia. Dlaczego w instrukcji obsługi auta nic na ten temat nie ma? A ta dioda w uchwycie przełącznika musi po coś być! Przecież nikt robi rzeczy niepotrzebnych. A tym bardziej Niemcy!