avdikezop

Dobre pytanko

Ja mam destrukcję swojego ori i miał duzy luz wiec chce ogarnąć cały zestaw z q5 silniczek+ramie+piórko troszke bedzie krótrze bo długość piórka sie rózni (q5-329mm a B5-380mm) czy ktos ogarniał?

Co do zestawu z B6/B7 (bo to to samo 8E9 955 711E ) to ten zestaw ma rozmiary 230/150/115 a b5 ma rozmiary 218/134/128 kostka jest wszedzie identyczna a wymiary Q5 to 220/135/120 wiec bardziej zblizone do B5

Ja be3de prawdopodobnie zamawiał wiec dozuce foty jak bedzie oki albo nie oki

---------- Post dopisany 22-01-2014 at 18:22 ---------- Poprzedni post napisany 19-01-2014 at 15:29 ----------

Witam ponownie.

Sprawa sie wyjasniła mianowicie: cały mechanizm z audi q5 jest identyczny co w b5 różni sie tylko elektryką a dokładniej płytką scaloną ( w q5 sterowanie cyfrowo a w b5 analogowo) po podłączeniu oczywiście nie działa ale wpadłem na pomysł zeby przezucic płytke od swojego orginału trzeba tylko 3 luty rozlutować i zamienić płytki polutować i gotowe działa jak tralala.

jak bedzie ktoś zainteresowany to wrzóce foto

Rozebrałem tez mechanizm by zobaczyć czy trzpien jest nasmarowany (element który koroduje i staje deba) oczywiście ani grama smaru jedynie na zebatkach.

Wiec nasmarowałem złozyłem i działa elegancko

Ori piórko jest 5cm krótrze ale to jakoś nie przeszkadza.

Co do trzymającego recznego to mogą być zaciski do regeneracji, stojące prowadnice zacisku, stojąca linka recznego, badz uszkodzona gumka osłaniająca cylinderek i korozja na nim. Trzeba zdjagnozować.

Linke mozna wymienić bez ściągania wydechu ale bedzie ciasno. Trzeba odkręciś osłonę termiczną wydechu. Linki są w zamienniku dostępne. Powodzenia

i czyba należą sie przeprosiny za wieszanie psów na mechaniku?

PS. Czesto zastanawiam sie jak duzo ludzie sie rozpisują o czyjejś winie lub umiejętnościach a sami po fotce już doskonale wiedzą co jest przyczyną

TROCHE POKORY I SAMOKRYTYCYZMU

Panowie po co te sprzeczki. Każdy wie ze teraz producenci nie robią produktów bezawaryjnych i takich które nam posłużą. Rozmawiałem na uczelni z prof konstruktorem i sprawa ma sie teraz tak ze projektuje sie rzeczy które mają sie popsuć po określonym czasie lub ilości zadziałań nie jak kiedyś. I to dla tego takie samochody jak audi 80 czy 100 czy MB 190 czy 124 jezdza do dziś i beda jezdzić tylko wtedy nie sprzedawaly sie częsci i serwisy i producenci nie zarabiali fortuny. Teraz fury sie psuja czesci sprzedaja i nowe modele co 2 lata musza miec na to pieniadze. A czy samochod sie psuje czy nie to i tak sie sprzeda.

Witam!

Odświerze troche temacik.

Mianowicie borykałem sie ostatnio z tymi błędami i okazało sie ze nie pomagała adaptacja kalibracja itp. Co sie okazało problem tkwi w samym module a dokładnie lut łączący czujnik skrętu kierownicy robi sie tam korozja i słabo przewodzi. Ja poprawiłem luty w module i czujniku i jak na razie problem znikł. Oczywiście po całej akcji adaptacja wykonana.

Co do wcześniejszych wypowiedzi to uważam ze sama taśma nie wpływa na czujnik skrętu bo on nie ma nic wspólnego ważne tylko jak jest ustawiona taśma ( odpowiedni punkt na wprost) sama taśma pełni funkcje przekazania do modułu info o poduszce, klakson i przełącznikach na kierownicy.

Pozdrawiam mam nadzieje ze komuś sie przyda i nie bedzie musiał wymieniać modułu.

zero błędów

---------- Post dopisany 13-09-2012 at 15:19 ---------- Poprzedni post napisany 27-08-2012 at 17:24 ----------

Witam Pisze dalej bo rozebrałem sterownik (panel) poprawione luty od taśmy i opalareczką płytka i dalej nic. Ma ktoś jakieś jeszcze pomysły??

Witam! Pisze taki wątek bo przyznam szczerze borykam sie z problemem kilka dni i nie mogłem nic znaleść w tej sprawie. Objawy jak w temacie tzn.

Odpalam auto włączam jakies ustawienie na klimacie może być "auto'' oczywiście klimka sie włącza i działa wszystko oki

jak gasze autko i przychodze za powiedzmy 1-2godzinki i odpalam to juz klimka sie nie włączy do puki jej nie nacisne a w cześniej pamiętała ustawienie i wiała to samo co przed zgaszeniem. Dodam ze czesto i temperaturki nie pamięta i załącza np. 21 na nogi chociaż nie było tak ustawione wcześniej.

Dodam ze kodowanie powtóżone z 5 razy i adaptacja również Wszystko działa poprawnie tylko ta nieszczęsna pamięć.

Czy ktoś sie spotkał z podobnym problemem??

REASUMUJĄC

nie każdego stać na 2,5 tdi albo nasłuchał sie głupot

mechanik od benzyniaków ????

sorki ale jak przeczytałem ten wątek to jedyne co nasówa mi sie na myśl to ze ktoś sobie j..a robi!!

Wydaje mi sie ze ludzie troszke juz zaczynaja przeglądać na oczy i kupują rozsądniej...

polak potrqfi

spr żarówke

AHH ma pompe 11-stke i wyższy moment więc może sie różnić jakimiś drobnostkami typu chłodzenie tłoków czy też panewkami wału itp

czasami sie zdaża ze czujnik sie rozkalibruje ale to łatwo sprawdzić na włączonym zaplonie powinien pokazywać tyle co ćiśnienie atmosferyczne

Daj cynka co było bo opcji jest wiele.

Co do wypowiedzi Szymonssa to zastanów sie co ty piszesz!!! ile Ty tej kasy tam wpompowałeś??? Co do fiatów to troche kiepski przykład a jezeli sie tak upierasz to kumpel ma nówke FIACIORA przelot 1500km i - 15*C i nie odpala

sorki faktycznie z rozpędu pomyślałem o PD

obserwacja sztangi ewentualnie logi być moze pękniety przewód podciśnienia

sprawdz korekcje a najważniejsze to wymien filtr paliwa najlepiej ori lub mhale/knecht

sprawdz kąt synchronizacji wtryskiwaczy vcds[1]silnik-[08]bloki pomiarowe grupa 4 (w czwartym polu musi być wartośc 0,0) Moze być taka sprawa ze masz już lekko zużyty napinacz i ten kąt skacze z tąd te nierównomierne odglosy.

sprawdz czy jak masz puszczony pedał gazu to wskazuje 0% i czy jak naciskasz powoli to nie rośnie skokowo? Nie pamiętak w w której grupie ale wszedzie to znajdziesz na listach danych

Kolego co do klimatronika to trzeba rozgraniczyć czy chodzi Ci o nateżenie dmuchawy czy temperature bo jedno i drugie zalezy od czegoś innego. To co pisał kolego co sie tak mądrzył o nawiewie to nie prawda ze są tam zawory na przewodach. Grupa vw nie stosuje zaworów tylko ciecz krązy po nagrzewnicy zawsze a temperature reguluje klapka puszczając powietrze przez na grzewnicą bądz obok. Co do natęzenia przepływu powietrza przez odpowiednią kratkę to klapa moze nie otwierać sie do końca (gdyby filtr p. pyłkowy był brudny to kiepsko leciało by przez wszystkie nawiewy i furka by parowała na wyłączonym AC)[br]Dopisany: 14 Listopad 2010, 20:52_________________________________________________Jeszcze jedno nie piszcie "hydroregulatory"- to kompletna bzdura!!! To są samoregulatory hydrauliczne!!! (olejowe a nie na wode-hydro!!!)

Przy wymianie termostatu zejdzie najwięcej bo z bloku zejdzie plyn zostanie tylko w nagrzewnicy ale spóścić z nagrzewnicy to nie takie proste trzeba by wydmuchac powietrzem. Co do plynu to powinno starczyc 3L koncentratu G12++ i woda destylowana 3L Powinien być w chlodnicy korek spustowy jezeli nie to najniższym przewodem w chłodnicy.[br]Dopisany: 02 Listopad 2010, 19:09_________________________________________________wymien na g12++ i bedziesz miał spokuj z płynem do nastepnego rozrzadu a w razie dolewek to wiesz co masz!

podstawą wypalenia katalizatora DPF jest jego temperatura. Trzeba go dobrze rozgrzac ( toyota 400 stopni Cercjusza) Najprostrza metoda na dopalenie cząstek stałych to jakaś trasa ekspresowa czy autostrada i dać mu dobrze po garach przez 15-20min a cząsteczki na pewno sie dopalą i przedmucha sie kat.

dayco nie polecam!!!! Ostatnio wymieniałem na gwarancji pasek (fakt ze osprzetu) dayco w Lexusie LS460 bo popękał (pasek ori Toyota made in DAYCO) po przebiegu 36tyś km

a którędy Ci ten płyn wyżuca? nie zapowietrza Ci sie nagrzewnica?