No to ja dodam od siebie że wczoraj spotkał mnie taki sam problem. Jechałem sobie spokojnie bez szaleństw i przy wchodzeniu w zakręt poczułem że samochód zaczyna drgać... pomyślałem że złapałem gumę ale jak się zatrzymałem okazało się że z wydechu wydobywają się odgłosy typu BOXER jak u kolegi wyżej, a wkręcaniu na obroty toważyszą drgania, przy jeździe z taką samą prędkością drgań nie ma jednak przy każdym wciśnięciu pedału gazu cały samochód lata jak by miał wszystkie koła nie wyważone... Jutro lecę podpiąć VAGa i zobacze co się dzieje chyba że ktoś już zna te objawy i jest w stanie pomóc:)[br]Dopisany: 22 Czerwiec 2008, 17:26 _________________________________________________Żeby było śmiesznie to dzisiaj odpalam samochód i wszystko jest wporządku, przejechałem kilkanaście kilometrów samochód się rozgrzał i też wszystko wporządku... Muszę teraz czekać aż znowu coś tam się poluzuje i dopiero na VAGa, tylko żeby znowu nie w sobote i niedzielę albo w nocy [br]Dopisany: 23 Czerwiec 2008, 10:19 _________________________________________________No i znalazła się przyczyna... u mnie zawiodły przewody napięciowe... wilgoć się przez nie przeżarła w wyniku czego wyłączyło jeden cylinder. W suche dni wszystko było w porządku, ale jak tylko popadał większy deszcz robiło się tak samo.