Skocz do zawartości

pucy1

Pasjonat
  • Postów

    60
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez pucy1

  1. ciac sie boje - duzo jezdze do tego z dziecmi nie zaryzykuje dla 2 czy 3 cm badz paru groszy ze nie utrzyma mnie na szosie w zakrecie na dołeczku badz innym przypadku. Kupiłem kpl gwint szkoda mi bylo wywalac amory ktore mialem bo sa nowiutkie. Decyzja jezdze tak jak jest, amory od gwintu sprzedaje. Jak dozbieram lewych funduszy wywalam ten silnik, na ktorym ganiam i pakuje 1,8T. Zebym sie nie zanudził nie grzebiac poryzam progi w aucie i wywale te cycki po dolnych listwach. Bede wymieniał motor auto i tak bedzie rozbebeszone to wymienie springi na 1be albo na cos -40

  2. Jutro mam zamiar pobawic sie w zawieszenie jak mechanior bedzie miał czas jezeli nie to wezme sie do kupy i wykrece - wypicuje i zobacze co bedzie.

    ---------- Post dopisany 22-06-2012 at 00:56 ---------- Poprzedni post napisany 21-06-2012 at 20:43 ----------

    Mi wygląda to na problem z ładowaniem, sprawdź przewody zapłonowe, świece, filtr powietrza też nie pomiń ;)

    Może być wydech nie szczelny ? zaczynając od kolektora do kat.

    OOO Mam faktycznie dziurke w wydechu ale w tak paskudnym miejscu - od gory ze ciezko jest pospawac moze to faktycznie to.

  3. Nie zdobyłem sie na rozkrecanie, zdjałem tylko wezyk i sprayem do czyszczenia lalem i lalem i lałem az wylalem 400ml. Efekt? Połowicznie. Obroty stabilne, klimę mogę włączyć. Przepustnica nie daje się zaadoptować. Ani na moim kompie ani u kolegi na sprzecie za pare tysi

  4. Vag pokazuje bład pierwotny pzepustnicy - nie chce sie zaadoptowac.

    Jak stoje i wł klime nic sie nie dzieje jest ok dopiero w czasie jazdy jak zwalniam dojezdzam do skrzyzowania, zmieniam bieg itp. Pokazuje jeszcze błąd zasynaego powietrza

×
×
  • Dodaj nową pozycję...