sobol

a gdzie jest ten czujnik?

18010

515

16518

witam,

od jakiegos czasu auto zaczelo mi poszarpywac. dzieje sie tak do ok. 2.5 rpm.

nie jest to cos strasznego ale cos sie dzieje. czy to koniec sondy?

prosze o rady.

licznik mam 8D0919034FX, sam rezałem z 8D0919033P. licznik to oczywiscie przedlift z zegarkiem z kreseczkami

Heh, 300 czy 350 zl za taka usluge to jak dla mnie mega przesada. Moge jezdzic w takim razie bez tego podswietlania. Oczywiscie dziekuje wszystkim za szybka odpowiedz. :-)

Hej,

Chyba po malu zaczyna mi sie sypac wyswietlacz fisu. Na razie mryka kontrolka rezerwy czyli gorne linie wyswietlacza. Czy jest na to jakis domowy sposob czy tylko naprawa?

Pzdr,

temat powraca do mnie jak bumerang.

tym razem po niespelna dwoch latach zajechalem kolejne tylne amory marki sache 1BA na zawiasie h&r... stad pytanie czy nie kupic w koncu amorow 1be? moze to wina springow -40 ze sypia mi sie te amory. czy po prostu teraz takie robia czesci

ps. jezdze po jednym z najbardziej dziurawych miast w polsce

1) aku, 2) rozrusznik, 3) przekaznik, 4) kostka stacyjki.

wykluczyles, czyli rozumie, ze byles z instalacja u gazownika? czesto jezdzisz na rezerwie? moze pompe zajechales, wtedy vag ci nic nie pokaze.

hej,

rzucilby ktos okiem zaczelo sie od poszarpywania w zakresie 2-2,5k. znalazlem urwany wezyk podcisnienia. szarpanie w duzej mierze ustalo, ale jeszcze od czasu do czasu przyszarpie. obd pokazuje mi takie bledy:

wtf?

---------- Post dopisany at 10:42 ---------- Poprzedni post napisany at 10:18 ----------

a tak sobie mysle, ze moze lpg cos mi tam miesza.

---------- Post dopisany 19-03-2014 at 13:16 ---------- Poprzedni post napisany 18-03-2014 at 10:42 ----------

temat nieaktualny. naprawilem.

na wolnych chodzi juz rowno. po odlaczeniu aku skakal przez jakis czas. teraz jest ok. nie jestem pewny, ale wydaje mi sie, ze to lpg cos mi miesza. pod koniec tygodnia bede jeszcze u gazownika to zobaczyny co i jak. bledy z dzisiaj:

---------- Post dopisany 19-03-2014 at 13:16 ---------- Poprzedni post napisany 18-03-2014 at 16:12 ----------

temat nie aktualny. naprawilem.

nowy czyli?

mozliwe bo miedzy zaworem a wtryskami jest cisnienie. jak strzelila membrana to resztka gazu sie przedostaje. jedz do gazownika, niech ci podlaczy pod kompa i sprawdzi cisnienie w ukladzie czy spada. mozna to tez sprawdzic samemu, ale szkoda zabawy.

dzisiaj po wzrokowych ogledzinach pod maska, dorwalem pekniety wezyk z kolektora dolotowego do jakiejs malej gruszeczki metalowej, wezyk okolo 7 cm. zmienilem na caly i szarpanie zdecydowanie zmalalo. jutro wykasuje blad sondy i pojezdze zobacze co sie bedzie dzialo dalej. czy to byl wezyk podcisienia?

sonda do wymiany

a świeci ci chek na zegarach?

chyba nie, chociaz ja rezalem zegary z bez fisu na z fisem. ale zrobilem wszystko jak z forum wiec dzialaja wg jak trzeba. ale nic sie smieci.

taka ciekawostka, kilka dnia temu wymienialem kostke stacyjki po sie posypala i jak kasowalem bledy poduchy wlazlem jeszcze w silnik i tam procz tego bledu byl jeszcze blad czujnika halla i cos jeszcze z mieszanka ze za pogata no i ta sonda, ktora jesr teraz. bledy skasowalem ale wczoraj podlaczylem na nowo i zostala tylko sonda.

u mnie od kilku dni tez zaczal szarpac. blad

szarpie w przedziale od 2 do 2,5 tys.

---------- Post dopisany at 19:38 ---------- Poprzedni post napisany at 19:37 ----------

no i kiedy sie rozgrzeje. na zimnym jest ok

na 100% padnieta membrana w reduktorze. mialem to samo, po wymianie pali od pierwszego strzalu. na postoju miesza sie gaz z benzyna i ma za bogata mieszanke.

potrzebuje gorne wahacze lemfordera kpl obie strony

polecam te h&r kolegi wyżej sam mam takie na zime znaczy miałem i były dobre w hu... nawt na zwykłych amorkach 1ba

to biore

---------- Post dopisany at 22:17 ---------- Poprzedni post napisany at 19:28 ----------

ok, to sprezyny mam ogarniete

po niedzieli kupie kpl zawiechy kamoki no i pod koniec tyg zabiore sie za robote

---------- Post dopisany 27-05-2013 at 18:05 ---------- Poprzedni post napisany 26-05-2013 at 22:17 ----------

musze jeszcze kupic amory do tylu. i tu pytanie, na bilsztajny mnie nie stac, wiec musze wybrac miedzy kayaba a sasch

ktore polecacie?

---------- Post dopisany 28-05-2013 at 20:47 ---------- Poprzedni post napisany 27-05-2013 at 18:05 ----------

zdecydowalem sie ostatecznie na sachs'e. zobaczymy.

---------- Post dopisany 09-02-2014 at 08:54 ---------- Poprzedni post napisany 28-05-2013 at 20:47 ----------

moi drodzy,

kupno tych sprezyn H&R to byl strzal w dziesiatke. na amorach 1BA kompletnie nie stracilo na komforcie, nawet jest o niebo lepiej bo mialem tam wczesniej jakies sprezyny no name. ale niewazne.

jak co roku , bede wymieniac zawieche. z doswiadczenia wiem, ze (bo co roku robie to samo), ze na 90% sypia sie gorne wahacze. i tym razem chce zainwestowac w lemfordera. i tak sie sklada, ze chyba zmienie tez amortyzatory.

czy kupowac 1BA czy pakowac od razu 1BE? czy roznica bedzie straszna?? lubie komfort i chcialbym cos pomiedzy, twarde zawieszenie mi kompletnie nie odpowiada. w miescie mam tysiace dziur itd, poza tym to gory itd. czy kupic 1BA jakies dobre (sasche, KYB)??

dajcie znac.

Miałem podobnie i u mnie puszczał reduktor i podczas palenia po nocy lub kilku godzinach dostawał gaz + benzynę i to go zalewało. Po uszczelnieniu było po sprawie.

miales racje. membrana jak sito, reduktor puszczal na wtryski. po wymianie pali od pierwszego strzalu wielkie dzieki!

za godzine bede u gazownika, wiec zobaczymy.

hej,

sluchajcie od jakiegos czasu, mam problem z odpalaniem auta. auto z lpg brc. podczas odpalania przewaznie z rana, musze go krecic jakies 3 - 4 sekundy. za kazdym razem odpala, ale zaczelo mnie to irytowac. najpierw myslalem, ze to wina pompy paliwa, ale wymienilem na nowa i dalej to samo.

podczas opalania mialem tez wrazenie, ze czuje w srodku paliwo. tak jakby go zalewalo? wrzucam jakies bledy. co jeszcze chcialem powiedziec, auto nie stracilo na mocy, kompletnie jezdzi jak jezdzilo, bo myslalem, ze moze nie ma kompresji.

ktos cos? bo nie wiem od czego zaczac szukac? swiece?

Bierz 1BE ale wowczas tyl tez musisz zmieniac.

musze sie upewnic czy z tylu jest 1BA, moze tez cos jest nakombinowane.

Przód nie jest ori.

i wszystko jasne. kiedys w poprzedniej a4 kupilem na tyl jakas chinszczyzne za 50zl sztuka i to bylo straszne. nie dalo sie jezdzic na tym. prawdopodobnie to jest przyczyna. ciekaw jestem w takim razie jak sie jezdzi na normalnym 1BA, wtedy mialbym porownanie. czy kupic springi od 1BA czy 1BE. cholera.

a ten tyl?

Wątpię żeby to były amory

1BA to taka piłka na drodze

moze i masz racje. dzisiaj posciagalem kola z przodu i co nieco ustalilem. niestety nie dokopalem sie do kropek na sprezynach z przodu jednak mam jakies numery. niestety wujek google nic na ten temat nie mowi

to zdjecia prawej sprezyny widac, ze jest tam numer 73396 T184428. natomiast na lewej sprezynie nie ma tych numerow, ale jest jakas 'metka' na ktorej sa takie numery 703398

no i amorki sa tam ori o nr 8D0 413 031AC

no i tyl, tu akurat byly kropki:

czy teraz jest w stanie ktos to wszystko rozszyfrowac i pomoc.

jutro jade jeszcze raz na sprawdzenie amorow. cos mi sie nie chce wierzyc, ze to auto skacze mi przez sprezyny. moze te amory sa jednak wyrypane.