Witam
U mnie problem nadal występuje, ale w zimie rzadko.. w sumie wystąpił raz, latem kilka razy, nie wiem od czego jest to zależne...najczęściej pojawia się gdy trzeba trochę pokisić i później naciskam gaz a on zamiast przyspieszyć to zapala się kontrolka i kicha, trzeba zjechać na bok zgasić i wszystko wraca do normy. Błąd zawsze ten sam - przeładowanie turbiny...
Jak pisałem wcześniej turbina czyszczona i nic nie dało, mechanik ma jeszcze 2 pomysły wymiana przepływomierza, ale nie wiem czy jeśli byłby zepsuty to tak rzadko by się to objawiało, bo poza przypadkami wchodzenia w tryb awaryjny śmiga jak szalony , 2 pomysł to delikatne skrócenie sztangi, żeby turbina mniej ładowała i w sumie na razie nie wiem co robić, jak w lecie zacznie się częściej dziać pewnie coś trzeba wymyślić... Ktoś może uporał się z tym problemem ?
Pozdrawiam