Siema
Niedawno kupiłem a4 z Niemiec ze sportowym zawieszeniem autko stoi bardzo nisko i sztywno.
Fajnie się prezentuje i równie dobrze prowadzi się przy dużych prędkościach, zwłaszcza w zakrętach. Jednak w naszych polskich warunkach mam wrażenie, że ten samochód jest inwalidą. Przy jeżdżeniu przez progi zwalniające uderzam podwoziem, nie mówiąc już o parkowaniu przy krawężnikach czy wjeżdżaniu na podwórko mojej teściowej. Dlatego pytanie do wszystkich, którzy jeżdżą na niskim zawieszeniu: czy eksploatujecie auto przez cały rok? Co w zimę, gdy auto zaczyna zachowywać się jak pług? Zostawić je w garażu? Zawieszenie jest fajne ale dla mnie autko musi służyć przez cały rok. Czy da się podnieść zawieszenie o parę centymetrów bez konieczności wymiany amorków i sprężyn?
Ps. Nie wiem jakie mam sprężyny, na amorkach wyczytałem nr 170.813 38 1700 170 813 sachsa super touring.
<br /><br />