Skocz do zawartości

crasul

Pasjonat
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0

O crasul

  1. u mnie żre około 0,5l na 1000km
  2. damianeq, Jaki jest całościowy koszt takiego zabiegu orientacyjnie?
  3. generalnie, katalogowo do tego silnika idzie jedna klasa oleju 504.00-507.00 czyli 5w30. Ja zalewałem Motulem, ale że żarł dużo, to sprawdziłem Midland, obecnie zalałem 5W40 i jest minimalnie lepiej z przepalaniem oleju..
  4. Wiesz co, z tego co pamiętam, że wyskoczyło: - czujnik wysokości ksenonów lewa strona - przepływomierz (coś z brakiem zasilania) - sporadycznie. Odpinałem go żeby sprawdzić, czy coś się z obrotami poprawi i pewnie stąd błąd - lambda, mieszanka zbyt bogata - błąd komunikacji skrzyni biegów z ecu (sporadycznie) Po wykasowaniu tych błędów wrócił tylko czujnik wysokości..
  5. Jakoś nie kąsam tego wątku a problem mam podobny. Otóż zauważyłem przypadkiem przy wyprzedzaniu, że auto nie wkręca mi się powyżej 5000 obrotów. Ani na LPG ani na benzynie. Na luzie wkręca się nieco wyżej ale nie dochodzi do 6000 obrotów. Z tego wątku wydawać by się mogło, że to czujnik temperatury. Wymieniałem niedawno, mam stary który okazał się być sprawny więc mogę podmienić. No ale wydaje mi się to głupie. Co ma czujnik temp do maksymalnych obrotów.. PS. Ostatnio wymieniałem palniki ksenon i żeby było mi łatwiej się dostać do prawego reflektora zdjąłem te plastiki od filtra powietrza. Wygląda na to, że wszystko poskładałem jak należy ale może coś nie tak z powietrzem.. Może tak być? Powiedzcie Panowie od czego zacząć poszukiwania. Audi A4 B5 z 2000 r. silnik APR ---------- Post dopisany 03-08-2013 at 12:00 ---------- Poprzedni post napisany 30-07-2013 at 10:04 ---------- Ej, Panowie? Nikt nie miał takiego przypadku? VAG nie wykrył nic istotnego w błędach, a auto zachowuje się coraz gorzej, wczoraj już nie wykręcało ponad 4000 obrotów. Bardzo jest osłabione, po kickdown'ie kręci do 4000 obrotów i zachowuje się jak przy "odcince" Co to może być?
  6. Panowie jest jutro spocik? Pomoze ktos z Vagiem koledze z Lublina?
  7. crasul

    wysoka temperatura

    Ok, panowie. Inny problem. Licznik wymieniony, pokazuje równo 90st gdy na k49 climatronika jest temp miedzy 80 a 99st. Zaniepokoiło mnie jednak ostatnio, że w upalny dzień (cały czas powyżej 30st, czasem nawet 37) wskazówka na zegarach wychyliła się na 100 i więcej gdy stałem w korku. Sprawdziłem od razu k49 i dochodziło nawet do 116st C. Czy to normalne w silniku APR? Wisko huczy aż miło, jak dodam gazu to tem spada ale dość powoli. Płyn w normie, termostat wymieniany w zimie.. ---------- Post dopisany 04-07-2013 at 23:31 ---------- Poprzedni post napisany 22-06-2013 at 09:41 ---------- Nic nikt nie podpowie? To normalna temp czy trzeba dłubać? Jak dłubać to gdzie?
  8. Akurat u mnie nie chodziło o czujnik (zresztą wymienili go w ramach gwarancji). Po wielu odwiedzinach u montera (nie wiem ilu, przynajmniej 10 razy byłem) w końcu szef warsztatu zauważył, że w programie jest ustawiony zły typ czujnika. Był chyba 10k a powinien być 1k bodajże. Po zmianie w programie wszystko wróciło do normy. Przełącza się szybciutko
  9. Jak w temacie. Kupiłem licznik, wygląda identycznie. No tyle, że ten kupiony jest od manuala. Spec powiedział, że będziemy potrzebować wsadu od automatu dla tego konkretnie licznika, żeby działał bezproblemowo. Powiedział, że wsadów ma miliony, tylko żebym sprawdził jaki konkretnie dla tego licznika jest najlepszy VDO: 8DO 920 931 A Silnik z dawcy taki sam jak u mnie 2,8V6. Pomoże ktoś? A może ktoś dysponuje odpowiednim wsadem? Pozdrawiam, crasul
  10. Skądże. Wszystko działało normalnie. Rano wsiadłem zobaczyłem, że zegarek się zresetował. Od tamtej pory żadnych problemów. No poza akumulatorem, który skończył swój żywot nagle jakiś czas później. Po prostu wrócilem wieczorem do domu a rano już nie było aku. Żadnej reakcji elektrycznej w aucie. Po wymianie na nowy żadnych problemów.
  11. A co powiecie na akcję: Wracam do domu tuż po północy, wszystko działa cacy. Auto stoi cały dzień pod domem, przed chwilą chciałem wyjechać i.. otwieram z pilota, żadnej reakcji. Otwieram kluczykiem w aucie ciemno. Nie podświetliło się nic po otwarciu drzwi, nawet licznik przebiegu. Wołam ojca, żeby mnie odpalił z kabli. Plus do plusa, minus do minusa i tutaj snop iskier aż się jasno zrobiło. Oczywiście żadnej reakcji w moim aucie.. Jakieś pomysły? Zaczyna tracić cierpliwość do tego auta..
  12. Założyłem dzisiaj ori od kolegi. Bez zmian, jest jak było.
  13. Płyn jest idealnie między min a max w tym momencie. Czyli jest normalnie. A korek sprawdzę, faktycznie wymieniałem go na jakiś taki za 20zł, bo w oryginalnym poodpadały zwoje gwintu. Ten zamiennik wygląda identycznie no ale..
  14. Panowie ale tego płynu nie ubywa stopniowo jak przy wycieku. On trzyma poziom normalnie aż trafi się taka sytuacja, że stawiam auto pod domem na noc a rano jest pusto w zbiorniczku wyrównawczym. Stał na śniegu teraz, nie było pod samochodem żadnej różowej plamy. Płynu nie wyrzuca, mogę odkręcić korek zbiorniczka na rozgrzanym uruchomionym silniku i stoi równo. Uszczelki pod głowicami też ok, olej czysty, korek oleju czysty. Wydaje mi się, że on się gwałtownie odpowietrzył po prostu... A co z temperaturą? Użytkownicy 2,8 V6 może się wypowiedzą, jaka jest normalna temperatura pracy?
  15. Pozwolę sobie wtrącić do tematu: Niedawno wymieniałem termostat. Ze 2 miesiące temu. Po odpowietrzeniu mechanik powiedział, że w najbliższych dniach sprawdzać poziom bo może jeszcze trochę wciągnąć jak gdzieś się jeszcze odpowietrzy. Następnego dnia dolałem 0,5l i był poziom maks który utrzymywał się kilka dni. Któregoś dnia zaparkowałem pod domem i poszedłem spać. Rano wsiadam, wrzucam bieg i słyszę trzy piknięcia i symbol termometru na fisie. W zbiorniczku wyrównawczym pusto. Dolałem 1,5l. Kilka dni znów spokój, poziom maks. Później minimalne ubytki tako po 0,1l ze 2 ,może 3 razy. Spokój przez miesiąc może dłużej. I dzisiaj po 24h postoju co? Wsiadam, kluczyk, zapłon, bieg -> trzy piknięcia i zbiorniczek znów pusty. Weszło 1,5l zrobiłem 25 km, poziom maks. Ktoś ma pomysł co jest grane? Nie wiem czy to ma związek ale przed wymianą termostatu rzadko łapał 90st (sprawdzane oczywiście na kanale 49 climatronika). Teraz normalna temp pracy to 92-93st C a w korku potrafi urosnąć nawet do 98st C. Czasem wejdzie na 95st i się utrzymuje. Myślałem, że to czujnik temp (tym bardziej, że jednocześnie padły mi zegary i na blacie mam ciągle 100st, nawet troszkę poza kreskę.) ale po wymianie bez zmian. Ktoś jest w stanie podać tzw. optymalną temperaturę pracy dla silnika APR? To normalne, żeby osiągał takie temp? Kiedyś słyszałem, że wszystkie auta z grupy VAG mają trzymać równiutko 90stC. @Marianek_79, możesz sprawdzić na climatroniku jakie temp osiągasz po dłuższym czasie w korkach? Zdarzało się komuś, żeby po 2 miesiącach od wymiany termo wciągnął nagle z dnia na dzień 1,5l płynu mimo, że nigdzie nie widać wycieku?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...