Skocz do zawartości

ajax

Pasjonat
  • Postów

    465
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ajax

  1. Jeśli dobrze rozumiem to wersja quatro ma wahacze z wymiennymi tulejkami na tylnej osi (?) A co z przodem ? Są takie same jak w aucie napędzanym na jedną oś?

    Ja mam napęd na przód i wymienia się całe wahacze.

    2.6 ma 9.1 s do setki a nie 8.9 s. I ma "tylko" 225 Nm momentu obotowego w porównaniu z 280 Nm jakie ma 2.8. Podejrzewam że automat traci na starcie na zmianach biegów ale w trasie przy wyższych predkościach 2.6 w maualu będzie dużo wolniejsze od 2.8 w automacie.

    Pozatym te skrzynie (tiptronik) mają opcje ręcznej zmiany biegów. Czyli kiedy potrzebujesz tej dynamiki ze startu to przełączasz samemu biegi. Nie wiem jak to się ma do mauala czy czas byłby porównywalny.

    Odnosnie gorszych osiagow na automacie to moze cos wyjasnie. Jezeli ktos nie potrafi dobrze jezdzic, to automat nawet do scigania sie jest lepszy. Jezeli potrafi to oto roznice :

    1. Na automacie na starcie nie strzelisz ze sprzegla, zeby elegancko ruszyc

    2. Automatem nie przeciagniesz samochodu do odcinki ( zawsze zmieni Ci bieg, nawet na manualnym sterowaniu ) - czyli manual od czerwonego do odcinki zyskuje czas bez zmiany biegu. Czy to zdrowe? Sami sobie odpowiedzcie :gwizdanie:

    Czyli porownywanie czasu do setki nie ma wiekszego sensu bo wszystko zalezy od kierowcy. Automat bardziej efektywnie zmienia biegi, tyle, ze nie mozna go krecic wedle upodobania. Na normalnej trasie, bez zarzynania silnika zawsze automat bedzie lepszy... bo przeciez nie krecimy silnika po 7k za kazdym razem :gwizdanie:

  2. Chlopaki obdarowalem kilka dni temu moje auto dwoma zaworami : http://www.shtuning.home.pl/Splitter-182.html i mam problem z ich wyregulowaniem.Moze ktos mi podpowie jak ma do tego odpowiednio podejsc.Troche rozczarowalem sie bo zawory z gornej polki a efekt malo slyszalny dla ucha tzn. charakterystyczne psssssyyt wogole mnie nie satysfakcjonuje.Jakie mam zrobic kroki w tej kwestii.

    Jestem niemal pewien, ze zamontowales je tak jak ori DV a trzeba odwrotnie :P Ja tak zrobilem i bylem rozczarowany. Jak juz sie upewnimy, czy sa dobrze podlaczone to powiem Ci jak je wyregulowac, bo to tez jest banalne ;)

  3. Koledzy zauwazcie, czesto tak jest, ze jak nie wymienimy wszystkiego to po wymianie paska bardzo szybko pada reszta podzespolow. Jest to spowodowane nierownomiernym zuzyciem elementow. Wymieniamy pasek bez napinacza... stary pasek byl juz zuzyty, lekko rozciagniety i napinacz pracowal w innym zakresie. Wkladamy nowy pasek, ktory jest sztywniejszy i odrobine krotszy niz poprzedni - napinacz pracuje w innym zakresie i awaria gotowa. Podobnie jest z pompa itd.

    Dlatego polecam zawsze wymiane kompletu... mamy pewnosc, ze wszystko jest OK i nie bedziemy musieli powtarzac operacji.

    Swoja droga, pierwszy raz slysze, zeby wymieniac kompletny rozrzad bez sciagania przodu :mysli:

  4. WoW

    ktokolwiek dzieki!!! Odpisales tak szybko i mocno mnie to zainteresowalo... zadzwonilem do nich i faktycznie 2.7 BiT AGB ma rowniez takie same napinacze. Jeden podchodzi na 100%, drugi rozni sie tylko literka ( jest C a ja potrzebuje E )

    Mechanik sprawdzil i niestety nie mial silnika APB w etce ale wszystkie inne 2.7 Bit maja wlasnie indeks C. Zaryzykowalem i kupilem ten komplet ktory podal kolega krych3. Sprzedawca tez zapewnial, napinacz podejdzie i bedzie ok, ale jak nie to moge jedna sztuke zwrocic

    Wlasnie, dzieki wam zaoszczedzilem troche siana :gwizdanie: Wielkie dzieki!

  5. Witam Kolegow :hi:

    Samochod jest u mechaniora i ten do mnie dzwonil, ze trzeba wymienic hydrauliczne napinacze lancucha rozrzadu. Problem polega na tym, ze w/g niego jeden kosztuje 2400 PLN a drugi 2500 PLN. Stad pytania do was : czy taka cena jest mozliwa? Czy moglby ktos, kto ma znizki w ASO zalatwic mi to ciutke taniej?

    Odpowiedz chcialbym znac jak najszybciej bo samochod jest rozkrecony na podnosniku.... w/g mechanika wymienic musze!

    Czekam na opinie :)

    Pozdrawiam!

  6. seban nie martw sie :) Ja w swoim 1.8T dlugo walczylem z temperatura ale w koncu doszedlem do stanu idealnego i jest tak jak powinno byc :kox:

    U Ciebie to tylko kwestia czasu :)

    Ja teraz walcze z 2.7 BiT bo w korku ma 96 ( czyli o 2-3 stopnie za duzo ). Wymieniam jeszcze raz termo, wisko, plyn + odpowietrzenie :D Mechanik okreslil odpowiednio moje podejscie do tematu :kox:

  7. Mysle, ze smialo moge sie dolaczyc do wypowiedzi Pana Flahy...

    Poziom wypowiedzi niektorych ludzi na tym forum jest przynajmniej NIEWYSTARCZAJACY.

    Samochod sie nie podoba? Kwestia gustu... to nie On powinien zmienic body kit tylko Wy powinniscie przesiasc sie na Calibre i zmienic forum!

    Samochod kontrowersyjny, ale tez oryginalny :)

    Pozdrawiam wszystkich normalnych uzytkownikow A4 :hi:

  8. Nie jesteśmy żadnymi ,,trolami", tylko jak zakładasz temat i prezentujesz swoje auto to normalne że będzie komentowane, a jak piszesz w temacie co chcesz zrobić a ktoś już to przerabiał w praktyce i wie że nie tędy droga to pisze Ci żebyś nie zrobił tego samego.

    Czytales pierwsza wiadomosc? O 500 koniach bylo na samym koncu. ( i to byl duzy blad ) I jakos sie wszyscy tego czepili a bylo jasno napisane, ze za moca ide po 2 latach... wywalilem to i dalej piszecie o kosmosie... co mam jeszcze zrobic? :wallbash:

    Nikt z was nie skomentowal mojego samochodu tylko moj pomysl. Do trolla sie sam przypiales bo ja nie pokazalem nikogo palcem :decayed:

  9. A ten dalej swoje.... powoli zaczynasz byc meczacy...

    Brembo ORO to jest rozwiazanie... Chyba nowe tarcze beda proste?:polew: Jak i te pogne to zastosuje jeszcze inne rozwiazanie...

    Kupilem S4 i nie wiem nic.... caly czas sie ucze. Jestem niedowiarkiem i dopoki nie zaplace to nie uwierze! Moge?

    Kto ci powiedzial ze po wywaleniu katow trzeba stroic?

    W temacie jest podany kod silnika... jak chcesz to moge Ci napisac na pw dlaczego trzeba stroic :gwizdanie:

    Generalnie, temat zostal zjedzony przez trolle i go porzucam. Mozna zamknac :good:

    Pozdrawiam :hi:

  10. Panie kosiniak, naprawde nie rozumiem dlaczego nie mozesz tego juz zakonczyc.... jak bede potrzebowal Twojej pomocy to Cie o nia poprosze. Na chwile obecna nie podajesz zadnych argumentow za i przeciw tylko piszesz nie bo nie a to nigdy do mnie nie przemawialo. Nikt nie bedzie plakal, ze samochod nie jedzie bo on bedzie jezdzil i tego jestem pewien.... nigdy nic tanio nie naprawialem.

    Prosty fakt. Kupilem ori tarcze i klocki. W dwa tygodnie je pogialem. Teraz kupuje Brembo Oro + Ferodo DS Pre. Widzisz tu gdziesz nieprawidlowe podejscie? Nie chce przetaczac tarcz ktore sa praktycznie nowe....i pogiete :D

    Generalnie ajax faktycznie nie wiem co ten watek jakos tak niezdrowo sie rozwija

    Tez mam takie wrazenie :mysli:

    :polew:

    Odnosnie programu to mialem robic teraz ale najpierw chce poczekac az sid zalatwi mi P&P FMIC zza oceanu bo koniecznie chce go sam zamontowac ( nie dlatego ze mi szkoda na montaz tylko dlatego, ze mam z tego za***ista frajde!) Jeszcze chce wywalic katy ( chodzi o czujnik za katem, trzeba stroic ) ale chyba zrobie caly wydech. Wtedy pojade na program, zeby to wszystko razem ladnie wystroic

    Nad stozkiem jeszcze nie myslalem.... bardziej mysle nad modyfikacja obecnego dolotu na taki o wiekszej wydajnosci i dzwiekach akustycznych ( TIP z kwasowki tez robi robote :kox: )

  11. Tez bralem pod uwage inne i tez chcialem pssst jednak rozsadek wzial gore, mi bardziej zalezy na bezawaryjnosci

    No to wlasnie ja kupilem bezawaryjny Forge i pozbylem sie padajacej serii :gwizdanie: Wogole nie przemawia do mnie Twoj tok myslenia... to co napisales wczesniej o przekrecaniu turbiny nie znajduje tutaj zastosowania... chodzi Ci o psst? To jest hybryda, moge przestawic ja na full recirculating i bedzie dzialal identycznie jak DV tylko bez awarii. Na temat hybryd w silnikach VAG-a czytalem bardzo duzo teorii ( nie na polskich stronicach ) i nigdzie nie znalazlem nawet wzmianki o tym, ze zagraza to turbinie...wrecz przeciwnie! Dlatego sie zdecydowalem :decayed:

  12. Wszytstkie te bovy w s4 nie sa zbyt zdrowe, ten twoj pssst," działa jak mała nieszczelność w układzie, niby wszystko jest ok, turbinka pompuje, ciśnienie odpowiednie jest, ale zaworek przy dużych obciążeniach nie trzyma ciśnienia i je upuszcza. Turbinka wtedy stara się nadgonić stratę ciśnienia w układzie, bo ktoś kazał jej pompować tyle, a tyle i w efekcie turbinka kręci coraz wyższe obroty, aż w pewnym momencie mówi odczep się i pada...na pysk."

    Ehh kolego to dziala dokladnie odwrotnie. Jak masz uszkodzony DV a wiemy, ze seryjne potrafia padac to wtedy upuszcza cisnienie przed turbine i zaczyna mielic je ponownie. Podstawowa zaleta hybrydy jest to, ze nie wystepuje efekt "cichego zabojcy " czyli przekrecenia turbiny. Na Zaworki mam dozywotnia gwarancje i wytrzymuja duzo wieksze cisnienia niz seria... wiec pod obciazeniem nie ma opcji zeby nie trzymal...

    Uklad faktycznie jest rozszczelniony ale tylko w specyficznej sytuacji i w takich ilosciach, ze nawet komputer tego nie wykrywa. Po dwoch dniach jezdzenia moge powiedziec, ze samochod jezdzi elegancko i nawet bardziej plynnie.... wczesniej dosc szybko szedl pelna para a teraz plynniej reaguje na gaz... wyglada na to ze DV nie byly do konca sprawne.

    A o potworze na 500 PS napisalem na koncu tematu :decayed: Ale zniklo :gwizdanie: Wiec EOT FFS!

    P.S. Buba, dzieki za wsparcie :wink4:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...