Witam wszystkich.
Moim problemem jest odpalanie na zimnym silniku 1.8T + LPG. Odpali od pierwszego, wejdzie na ok 900obr/min i odrazu gaśnie. po kolejnych trzech próbach jest tak samo a za czwartym razem praktycznie już gaśnie ale dławi się i po chwili jest ok. na ciepłym może 2 razy się podobnie zdarzyło. Zaznaczę że na zimnym silniku przy awaryjnym uruchomieniu na LPG jest w miarę ok przydławi się ale to z przyczyny zimnego płynu ale nie zgaśnie. Ciekawostką jest to że po zdjęciu klem z akumulatora odpala jak ideał i utrzymuje się ten stan ok 2-4dni później następuje nawrót dolegliwości złego odpalania.
Jeśli ktoś ma jakieś sugestie to proszę o pomoc nie chce ładować kasy jak mi mechanicy radzą: "to może być to albo to albo....."
Dzięki z góry i pozdrawiam