Ostatnio dostałem w tył na szczęście w Żony Yariskę a nie moje A4 i w HDI wycenili uszkodzony pas tylny, reflektor, klapa bagażnika i podłoga bagażnika na 1789zł z robocizną i już mi na miejscu wciskali kasę do ręki a ja oddałem do ASO i skasowali ich na 7600zł i łykneli tą fakturę jakby mi dali z 5000 zł to może bym sam naprawiał ale z taką wyceną to nie ma co.