Po pierwsze trzeba byc durniem zeby zrobic taki blad wczesniej sprawdzajac cos po 3 razy... pod pokrywa mam nawet kartke z poprzedniej wymiany, sprawdzalem ja 2 razy (castrol 10W-40) na stacji gdzie kupowalem olej 3 razy patrzylem na etykiete (slaby dzien) i mialem chyba piz... na oczach:) owszem kupilem castrola, ale 15stke... kaplem sie po wymianie, jednak jest cos co mnie zmylilo- na butelce jest napisane "PART SYNTHETIC"-wiec czesciowo syntetyczny, wiec pol-syntetyk! inaczej mozna by bylo napisac SEMI SYNTHETIC-nie mam racji? ja juz nic nie kapuje:) ale mniejsza z tym, skoro piszecie ze nie powinno byc problemow (dzis juz zrobilem z 200km) i narazie wszystko chodzi jak nalezy nie przezywam i koncze bic glowa w mur!