Skocz do zawartości

lukas_02

Pasjonat
  • Postów

    41
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez lukas_02

  1. Jak mi padło koło na sprzęgle klimy (taka balszka za 60 zeta) to klima oczywiście nie chłodziła a i wentylator się nie załączał. Błędów brak i testy na VAGu były ok.

    Ale co to było za koło ? Bo ja mam chyba podobnie - wentylator od klimy się nie włącza a sama klima jak się ją załączy na klimatroniku to włącza się i wyłącza, tak co chwila.

    Konkretnie to dzisiaj zauważyłem dopiero że wentylator klimy nie włącza się... ?No i świergoli mi jak sprężarka się załączy - co to może być ?

  2. Zauważyłem wczoraj, że jak troche dłużej jechałem z prędkością około 90 km/h to objaw ustał (wzrosła temperatura na kole/łożysku/zacisku ?), dzisiaj jest od nowa to samo. Jak jadę na wprost to popiskuje, jak trochę ruszam kierownicą (jadę wężykiem) to przestaje. Czyli jakby jakiś lód czy brud? Może to zamarznięta woda między felgą a oponą?

  3. Witam.

    Mam problem, mianowicie zaczęło mi popiskiwać w lewym przednim kole. Jak jadę wolno, czyli do jakichś 40 km/h to jest cisza. Tak od 40 km/h zaczyna mi popiskiwać, mam wrażenie że piszczy z taką częstotliwością jak koła się obracają. Przy wyższej (ok 80 km.h) pisk już zlewa się w jedno i wydaje się bardziej ciągły. Dolegliwość zaczęła się na mrozie, nie wiem jak będzie w plusowych temperaturach.

    Może będzie pomocne: ostatnio myłem felgi i trochę złapał lód (było ok. 0 stopni, następnie lekki przymrozek). Może to woda gdzieś się dostała ? Jak rozgrzeję hamulce to nie ma zmian w objawach. Nie są to niedokręcone koła - sprawdzałem. Ostatnio zmieniałem końcówkę drążka właśnie z tej strony - ale to chyba bez związku. Górne wahacze nowe, dolne stare ale jare (oryginalne jeszcze ale bez luzów). Objaw pojawił się nagle.

    Pomóżcie proszę mi z tym temacie bo jest to głośne.

    pozdrawiam

    Łukasz

  4. to nie problem producenta, i nie tylko chodzi o wyroby gates tylko o miejsce zakupu.

    Zgadzam się w zupełności tez przerabiałem w maju ten temat i zdecydowałem się na oryginalny pasek Gates kupiony w ASO na którego opakowaniu miałem jasno określona date produkcji oraz termin jego przydatności z tym, że koszt zakupu takiego paska to 170 zł. Identyczny pasek który był zamontowany przez ASO w niemczech zdemontowałem po przebiegu 80 tys. km. Dokładnie go sprawdziłem i mimo, że wyginałem go w różne strony nie było na nim żadnych pęknięć oraz uszkodzeń.

    co do mojego paska rozrządu raczej nie mam zastrzeżeń, niestety wieloklin się wysrał - dzisiaj byłem u mechanika, sam stwierdził że musieli mu sprzedać jakiś zleżały chyba bo zawsze bierze z tego źródła, a zrobił tego już dużo, nie tylko w tych autach, bedzie reklamował, a ja jeździć muszę - jutro wymieniamy na nowy

    pasek już wymieniony, co ciekawe, pasek od klimy również ma takie małe-pęknięcie - na łączeniu gumy przykrywającej oplot, bo łączony jest w jednym miejscu - pasek alternatora ma łączenia w dwóch miejscach i miał dwa pęknięcia - ciekawe czy to normalne, czy to wada? będzie reklamacja, i nie wiem czy nie założyć contiego tu i tu, bo dziś wylądował znowu nowy gates... ciekawe czy nie będzie się cosik działo z nim... oczywiście łączenia tej gumy nie mylić z szyciem oplotu, które jestw innym miescu, pod tą gumą

  5. Już dwa lata temu podczas wymiany opaskowania mechanik odradzał mi gatesa ze względu na ogrom podróbek... Pewnie nic się od tego czasu nie zmieniło :wallbash:

    kweistia miejsca zakupu ... :wink4:

    a wracajac do tematu ... jak najszybciej zajac sie tym paskiem ...

    jezeli pasek rozrzadu kupiony w tym samym zrodle, zajalbym sie wszystkimi

    Wszystko kupowane w sklepie moto, na fakturę. Za dwa paski wielorowkowe o ile pamiętam dałem ok. 70 zł, za kpl. rozrządu (pasek Gates, rolka , napinacz (skf/ina)) dałem ok. 320 zł.

    Sam pasek rozrządu kosztował też ok. 70 zł, był w pudełku czerwono/czarnym, sam go rozpakowywałem - tak więc chyba nie podróbka. Nic nie kupowałem na aukcjach.

    ale tak to już qwa jest, wywaliłem 1500 zł prawie za wymianę rozrządu z wszelkimi duperelami co siały niepewność, że nie wytrzymają do następnego razu, na niczym starałem się nie oszczędzać (poza tym że nie ASO), no i kicha, na szczęście mechanior zmieni mi pasek za 50 zeta (robocizna) no i jeszcze cena paska następnego.... jak tu się nie wkurzyć....

  6. Witam.

    Ostatnio (jakieś trzy tygodnie temu) wymieniany miałem rozrząd wraz z okolicznymi gratami - paski wszystkie nowe Gates'a. Od wymiany zrobione około 1500 km.

    Dzisiaj zauważyłem na pasku alternatora takie małe pęknięcie poprzeczne, które zdaje się sięga do oplotu (głębokość ok. 1 mm) przez całą szerokość. Po wnikliwej obserwacji zauważyłem, że są takie dwa, mniej więcej co pół długości paska.

    Czy to się zdarza, czy tak ma być, czy można z tym jeździć? Pasek ma przebiegu prawie zero...

    Obejrzałem stary, zdjęty przy wymianie pasek (conti) no i tam gładziutko.

    Dodam, że raczej nie są to miejsca jakiegoś łączenia czy coś takiego - nie wygląda to na jakieś zgrzewy. Jedno pęknięcie jest równiutkie, jakby q....a żyletką zrobione, drugie nieco mniej proste, jakby napinacz to rozciągnął - napinacze również wszystkie nowe, ten od alternatora oryginał.

    I jeszcze jedno (tym razem o rozrządzie) - pasek rozrządu, ten nowy jest o wiele bardziej miękki od starego, przez co sprawia wrażenie jakiejś chińszczyzny - czy stary pasek twardnieje ?

  7. Po czym kolego wnosisz, że to może być plecionka? Fakt, że mam jakieś dziwne brzmienie wydechu przy ostrym przyspieszeniu i wydaje mi sie czasami że spaliny pojawiają mi się w środku, ale nie wiedziałem, że może to też powodować trzęsienie budą na jałowym.

    Do tej pory zdarzyło się to tylko raz, więc trudno mi coś więcej powiedzieć w tym temacie.

    ja miałem dokładnie to, czyli trzęsło budą i tłumikami na jałowym właśnie, tłumik wydawał dziwny dźwięk z tyłu, jakby ktoś na nim grał

    po wymianie plecionki jak ręką odjął.

    a jak plecionka mocniej się rozdupcyła (nie będzie nawet widać z zewnątrz) to i spaliny będą pod machą

  8. Panowie,

    dzisiaj zaczęło telelpać moj a furmanką na jałowym. Po przeczytaniu paru wątków diagnoza nie jest jednoznaczna: czy to poduchy czy dwumas. Genralnie drążek zmiany biegów dostaje drgawek. Tak czy siak moje pytanie brzmi: czy jazda z tego typu usterką czymś poważnym skutkuje? Mianowicie wizyta w Polsce czeka mnie dopiero w październiku i pewnie dopiero wtedy się za to wezmę.

    Pozdrawiam

    90% plecionka na wydechu !!

  9. szczerze?

    kilku moich znajomych kupiło samochody w komisie i każdym z nich jeździł właściciel

    więc weź na to poprawkę

    No i wymieniłem:-)

    graty zakładane jak najlepsze INA/SKF/Gates

    wymieniłem:

    - rozrząd ze wszystkimi rolkami/napinaczami

    - napinacz klimy

    - napinacz alternatora (ORI)

    - paski wielorowkowe

    - pompa wody

    - nowa uszczelka pod pokrywą zaworów

    - wszystkie śruby, które należy wymienić na nowe

    - nowy płyn G12

    koszt części: 1175,00

    koszt robocizny: 280,00

    oczywiście okazało się, że gość (sprzedawca auta) puszczał bajki, nic nie było wymieniane

    tak więc zrobione co należy, nawet mam nalepę od rozrządu

    można śmigać :good:

  10. odpuszczając pedał gazu powyżej 2tys. obrotów słychać świst powietrza, tak jakbym miał blow-off'a... słychać to dopiero w jeździe, na postoju-cisza. gdzie szukać przyczyny? prosiłbym o dość jasne wytłumaczenie... silnik BDG. dodam, że w moim odczuciu auto nie straciło mocy.

    i oczywiście 00575 się wkradło[br]Dopisany: 04 Lipiec 2008, 07:24 _________________________________________________nikt nic nie podpowie? :(

    stawiam na nieszczelność w dolocie

  11. czujnik zamówiony wiec jutro około15 bedzie wszystko wiadomo co i jak:) mam nadzieje ze tylko czujnik G28 bo tego drugiego błedu nie było wcześniej jak sprawdzałem moze naruszyłem jakąś wtyczke jak szukałem G28 <a mieści sie on w 1Z pod filtrem oleju przykręcony na jednego imbusa i idzei do góry z wtyczka:)przynajmniej tak wyczytałem:)i dziś go zdemontowałem zeby zobaczyc co i jak sprawdzic opornośc i mam tylko na 2 pinach z trzech wiec napewna zepsuty bo znalazłem na necie ze na wszystkich na przemian powinien mieć480-1000 a u mnie niedosś ze tylko na 2 to jeszcze 1370 to bedzie wina tego a co przeskoczenia paska to ja narazie nie dopuszczam takiej mysli do głowy bo wtedy to tylko butelka z bezyna i no problem:)czekam na dalsze pomysły i wskazówki jak naprawić moje A4:)[br]Dopisany: 08 Czerwiec 2007, 19:30 _________________________________________________

    czujnik G28 to czujnik obrotów silnika ...

    bład 00550 - to zle ustawiony (przestawiony kąt wtrysku) ....

    jak dla mnie to przeskoczył Ci pasek rozrzadu i przestawiła sie pompa wtryskowa stad furka nie odpala ......

    p.s sprawdz koło pasowe na wale korbowym ... !

    czujnik nowy i dalej nie pali i jeszcze Spanky mial racje ze pasek przeskoczył 1 zabek masakra:( dlaczego na mnie zawsze to trafia jutro chyba bede rozbierał i zobaczymy co auto powie wiecej mam nadzieje ze zawory cale ale znajac moje szczęście to bedzie główkę robić a miał bć sofcik jak zawsze wzystko podgórke !!!co jeszcze może byc ??napiszczie wszechwiedzacy mechanicy audiczek:)

    moze i sie nic nie stało ... musisz sprawdzic .. a

    przyczyny szukaj w zerwanynym klinie na wale korbowym ... (małe zebate kółeczko pasowe) ... :wink:

    A które to dokladniej to kułeczko wsumie juz złozyłem jeszcze tylko zderzak mi został<urwałem jeszcze sróbę dociskająca wtryski jeszcze jedną na pokrywie wiec jutro mnie czeka wierconko:(::(( jak zwylke pod górke jeszcze musze wszystko sprawdzić ale juz odpaliłem i działa moze troszke inaczej ale chodzi jeszcze nie jeździłem ale jutro myśle skończe i przejade sie, jakies logi tez postaram sie zrobic jak czas pozwoli Pozdrawiam i dzieki za pomoc napewno napisze co i jak po zakończeniu pracy

    kłania się chyba zakup klucza dynamometrycznego...?

  12. Witam wszystkich.

    Mam pytanie czy to normalne ,że ciągle pracuje zawór EGR. A mianowicie gdy silnik trochę się nagrzeje zaczyna się ” walenie w bęben albo oddychania ” non stop :confused4: najbardziej słyszalny na wolnych obrotach ( ale w czasie jazdy też np. przy otwartym oknie ) jest to cykliczne , z bardzo dużą częstotliwością praktycznie co sekundę , siła tego dźwięku też nie jest taka cicha ,jest to bardzo dobrze słyszalne nawet z odległości paru metrów .Nie raz ktoś mnie się pytał jakiej słucham muzyki że tak wali . Mam skrzynię automatyczną ,myślę że to niczego nie zmienia.

    Byłem u mechanika ale konkretnie to nic się nie dowiedziałem :no:

    Proszę bardzo o odpowiedzi Krzysiek

    u mnie egr wydaje głos takiego cichego "puknięcia" ale tylko na gorącym silniku i jak dotknę pedał na wolnych obrotach, czasem sam to robi....

  13. Witam.

    Czy przy wymianie rozrządu kąt wtrysku potrafi mocno się przestawić ? Zamierzam zrobić rozrząd u gościa, który wie co robi, niestety nie zrobi mi kąta. I jeszcze jedno: czy kąt wtrysku na wolnych obrotach może zmieniać się , np. w zakresie od 56 do 60 ? Silnik rozgrzany do 90 stopni. I o czym to świadczy? Nie mam absolutnie żadnych problemów z odpalaniem, zimny/ciepły lato/zima.

  14. orientujecie sie jaki jest koszt wymany sprzegła? i od razu spytam o koszt wymiany klockow plus tarcz?[br]Dopisany: 02 Lipiec 2008, 08:14 _________________________________________________I jeszcze mam pytanko odnosnie sprzegła:

    czy w wypadku gdy odczuwam drgania po delikatnym nacisnieciu ( a w zasadzie dotyku) pedału sprzegla moze byc to przyczyną w czasie jazdy latania drazka zmiany biegow oraz drgan auta?Chce sie upewnic aby nie wydac kasy na sprzeglo czy co gorsza dwumasa.

    2. Jaki objaw jest z ta plecionka?czy to na postoju tylko szarpie czy w czasie jazdy także?

    Odnośnie sprzęgła, to ja też mam leciuteńkie drgania pedału pod nogą na wolnych obrotach, sprzęgło bierze wysoko, pod koniec skoku, przy ruszaniu nie szarpie, wszystko poza tym ok, mechanior powiedział że jeszcze dłuuuugo pojeżdżę, bo go pytałem czy to sprzęgło się kończy.

    Buda raczej nie drży, tzn. jest jak w dieslu...

    Dołączam się do pytania o koszty wymiany sprzęgła (AFN/AVG) i ewentualnie dwumasa (ile materiały i ile robota).

  15. Witam.

    Zamierzam wymienić rozrząd - gdzie najlepiej w Zgierzu i okolicach lub w Łodzi to zrobić ? Wiem, że dobrego zakładu to ze świeczką szukać... a i cenowo żeby było przystępnie no i żeby wymienili co się należy oprócz tego, a nie to co im każę w ciemno, żeby mieli trochę myślenia w razie czego..

  16. Rozrząd - jak poznać, że był 3tys. km wcześniej wymieniany ? - jak w temacie.

    Kupiłem na początku lutego swoją a4 (silnik 1.9 TDI AVG rok 99) - gość (ma komis i sam jeździł ponoć tym autem) twierdził, że wymieniał rozrząd, ale nie miał na to żadnych papierów. Ja nie jestem tego pewien - jak mam to ocenić? Na pokrywie niby napisał ktoś przebieg i datę wymiany paska flamastrem, ale napisać to wszystko można.

    Odchyliłem osłonę na pracującym silniku i co jakiś czas przemykają na pasku jakieś grupy napisów, górna rolka widać że jest wyślizgana nieco. Napisy średnio widoczne po zatrzymaniu. Pasek nie po środku kółek i rolek, tak bardziej na krawędzi, tej bliżej silnika. Mniej więcej po jakim przebiegu ścierają się napisy na pasku, i jak mogę skontrolować czy to prawda ?? :mysli: Autko ma 174 tys. km. najechane.

    Mam vaga i mogę zczytać niektóre parametry w razie czego.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...