Skocz do zawartości

majko

Pasjonat
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez majko

  1. Czy jak jest zimno i dopóki się nie rozgrzeje i ciężko wchodzi 2 bieg z 1 a jak się nagrzeje to już wchodzi normalnie to jest to 100% wina oleju w skrzyni? (nie jest oryginalny). Dodam, że jak jest zimny i wrzuci się z 1 biegu na 2 bieg przez luz to wchodzi dużo lżej, jednak nie idalnie. Obecnie bym powiedział, że dopóki się nie rozgrzeje to podczas pierwszych wrzuceń 2 biegu czuć w połowie wchodzenia 2 biegu opór, który musi przejść lewarek (jak by o coś haczył lub coś musiał przepchnąć), a czasem nawet i metaliczny dźwięk przy tym słychać jak za szybko się wykona przełożenie.

  2. No , to od tego powinieneś zacząć :naughty:

    Według mnie po takiej awarii jest na bank jakiś problem mechaniczny :hi:

    Zacznij od sprawdzenia ciśnienia sprężania na cylindrach, jeżeli na którymś będzie spora odchyłka od pozostałych, to będzie twoja przyczyna :whistling:

    Tak w ciemno. to nie zdziwił bym się , gdyby się okazało że po kolizji masz skrzywiony któryś korbowód, przez co na tym garku kompresja jest słabsza.

    Ten co robił motorówkę, sprawdzał maksymalne wystawanie tłoków ponad powierzchnie bloku silnika przed montażem czapki ?

    P.S. przeczytałem jeszcze raz to co napisałeś, te drgania były też przed awarią rozrządu ??

    Tak, drgania były przed i to juz od grubo ponad roku je mam, a jeśli chodzi o montaż silnika go gościu sprawdził wszystko po kolei i zna się na rzeczy, także raczej nie obstawiłbym tu silnika.

  3. Z Twojego opisu zamieszczonego powyżej wynika że masz problem innej natury , niż ten na który kryza ( zaślepka z otworem ) powinna pomóc.

    Jest ona skuteczna na poszarpywanie ( dwa, trzy szarpnięcia ) na początku delikatnego przyspieszania w zakresie obrotów 1600-2200.

    W twoim przypadku obstawiam problem z gorszymi właściwościami generowania mocy na którymś z cylindrów.

    Do prędkości obrotowej silnika wynoszącej 1600-1700 mechanizm korekcji wtryskiwanej dawki paliwa ,powoduję że silnik pracuje w miarę równo.

    Po wyżej tej prędkości mechanizm ten już przestaje działać ( komp po prostu nie jest w stanie na bieżąco wyliczać dawki korekcyjnej) i wtedy drgania zaczynają być odczuwalne.

    Przyczyn takiego zachowania silnika może być dużo, od zakłóceń w zasilaniu w paliwo któregoś pompowtrysku ( problem z jego uszczelnieniem w głowicy) , poprzez nieszczelność zaworów , wypalony tłok , nieszczelność pierścieni na tłoku, skrzywiony korbowód aż do uszkodzenia samego pompowtrysku.

    Żeby moją tezę potwierdzić, to trzeba zlogować grupy 013, 018 i 023 w szeroki zakresie temperatur silnika , począwszy od momentu uruchamiania motorówki i pokazać te logi, wtedy postaram się powiedzieć coś konkretniej :)

    Tylko, że 3 tygodnie temu odebrałem auto od mechanika, spadł mi pasek rozrządu no i przyklapły zawory i dźwigienki, mechanik (gościu na codzień pracujący w aso) wyminił wszystkie zawory, 8 dźwigienek zaworowych, uszczelki zaworowe, panweki, uszczelkę pod głowicą, kompelt uszczelniaczy i śrub do pompek i inne uszczeleczki, dodatkowo miałem sprawdzane na maszynie w jakim stanie są pompki i nie wymagały regeneracji, gościu sprawdził szczegółowo kompem całe auto i mówił, że jeśli chodzi o wszystkie paramety z kompa to wszystko jest porawnie. Auto tak jak drgało w tym zakresie obrotów przed ta naprawa i i spadnięciem paska rozrządu, tak i po naprawie drgania są te same, ręce opadają, już w 3 mechaników byłe w tym u gościa co naprawdę niby ma pojęcie o autach VW, w firmie 2 auta zrobił i jeżdzą jak bajka, a z moim cholera wie co jest...

  4. Wczoraj dotarła do mnie kryza z wypukłością autorstwa piotrsob1, no i po założeniu i przejchaniu prawie 100 km zero jakichkolwiek błędów. Czyli dla tego typu silników kryza z wypukłoscią nie blokuje łopatki od egr.

    Jednak w moim wypadku drgania się zmniejszyły ale nie zniknęły, za to poprawiła się kultura pracy silnika, szczególnie przy wchodzeniu na wyższe obroty. U mnie drgania nie występują przy przyśpieszaniu tylko przy jeździe ze stałą prędkością w zakresie 1800 - 2100 obrotów oraz przy tych samych obrotach na luzie, widać zeresztą jak mam te obroty na luzie, że silnik pod maska zaczyna się bujać na boki gdy druga osoba trzyma obroty w tym zakresie. Może jeszcze średnica otworu na środku kryzy ma znaczenie...

    Naprawdę wielke słowa uznania dla kolegi Piotra za jego pomysł, a przede wszystkim za bezinteresowny wkład włożony w pracę dla kolegów z forum. :)

  5. https://www.youtube.com/watch?v=36D_joTapuc

    Pod tym linkiem jest filmik pokazujący pracę tej łopatki od egr i jak widać to wychodzi ona wysoko i tak jak w moim przypadku znacznie haczy o kryzę i odstęp tak jak napisał kolega SotoM musiałby mieć z 10 mm (rurka na tyle nie odejdzie). Jakieś sugestie co do możliwego zastosowania kryzy, o którą nie haczyła by łopatka od egr?

    Kolega SotoM wspomniał jeszcze o wyjęciu środkowego trybiku z egr, to zapewne unieruchomi tą łopatkę. Czy egr będzie wtedy cały czas w trybie zamkniętym? Czy wykonując wyjęcie trybika, kryza i komputerowe odłoczenie egr to wszystko chodziłoby dobrze?

  6. Dobra Panowie, jest nadzieja, ze szwagrem zrobilismy blaszke wywyerciliśmy na środku otwór 9 mm i zamontowaliśmy, drgania w tym zakresie ustały jednak pojawił się problem bo samochód łapie tryb awaryjny. zastoswałem koncepcję egr->uszczelka->2 mm blaszka. Po złapaniu błędu pomyśleliśmy że może za mała odległość wieć zfresowaliśmy środek na średnicy 3 cm tak że blaszka miała w tym miejscu 1 mm ścięte. Założyliśmy i znowu błąd. ściągneliśmy i zauważyliśmy metaliczny odcisk na blaszce w miejscu środka niebieskiego okręgu na zdjęciu poniżej. Wiec stwierdziliśmy że w tym miejscu łopatka od egr haczy, tylko czy wy w temacie nie piszecie, że otwór powinien być idealnie na środku? a ze zdjęcia poniżej wychodzi że haczy niecały 1 cm w bok (niebieski okrąg) . Zrobiliśmy jeszcze jeden otwór (niebieski okrąg) żeby zobaczyć czy nie łapie błędu. Zamontowaliśmy i troche później niż wcześniej ale złapał znów tryb awaryjny. Zdemontowaliśmy i zauważyliśmy że nowa rysa chyba od zahaczenia łopatki egr jest w miejscu na zdjęciu zaznaczonym czerwonym kółkiem.

    Co jest nie tak? czy za gruba blacha? Wydaje mi się że usszczelka + zfrezowany 1 mm blachy powinien wystarczyć, a tu lipa no i o co chodzi że łopatka dotyka nie na srodku jak wy piszecie tylko z boku, może z łopatka egr coś nie tak? Po zdjęciu krezy nie przechodzi w tryb awaryjny wiec chyba egr chodzi dobrze.

    Poszę o porady bo widzę, że to jest przyczyna moich drgań. :)PpddUY.jpg

    Jeżeli otwór na tym zdjęciu ma 9 mm , jest okrągły i wywiercony na środku , to ja idę spać, bo wypiłem parę drinków i nie powinienem się już chyba udzielać :decayed::)

    na zielono zaznaczyłem otwór który był w pierwszej wersji, kolejny dodany na niebiesko to juz były kombinacje tam gdzie uderzało łożysko w blaszke, po tym jka pierwsza wersja się nie sprawdziła (zaznaczony na zielono otwór)

  7. Na pewno aż tyle nie potrzeba , przeczytaj to co napisałem dwa posty wcześniej :hi:

    No właśnie tak samo dałem jedną podkładkę, i również zastosowałem frez na otworze, a sam otwór myślę, ze z pomyłką do 0,5 mm był na środku, do tego później zfrezowałem całą blaszkę na środku na kole o średnicy 3 cm zapewniając dodatkowy 1 mm luzu (czyli gdziś tak jak bym dał z 3-4 podkładki) i dalej błąd, a łopatka egr zostawiała ślad metalicznego otarcia na blaszce.

  8. Tylko jak w ciągu całego tematu poszczególne osoby pisały to robiły blaszke w blb z otworem 9 mm i 2 podkładki z uszczelek i było ok, ja też mam blb i dlaczego akurat tutaj potrzeba aż 10mm odstępu? Czy nie ma innego rozwiązania?

    E tam , w BLB chyba jest taki sam, zakładałem w zeszłym roku właśnie w BLB z jedną standardową podkładką pomiędzy kryzą za EGR-em i nic się nie blokowało.

    Ważne żeby otwór był dokładnie na środku i jemu wywierciłem otworek dziesiątką , zfazowałem rancik i hula bezproblemowo :decayed:

    no tylko, że po wyjęciu blaszki gdy wykazało błąd okazało się że został na niej ślad ingernecji zapewne tej łopatki of egr i nie był on na środku tylko 10 mm w bok tak jak w środku niebieskiego kółka na zdjęciu, które zamieściłem na zdjęciu kilka postów wcześniej... a co do tego odstępu co kolega wspominał wcześniej że musi być 10 mm to się zgodze ze nie wykonalne bo ta metalowa rurka odchyla się max na 3-4 mm od zaworu egr.

  9. Dobra Panowie, jest nadzieja, ze szwagrem zrobilismy blaszke wywyerciliśmy na środku otwór 9 mm i zamontowaliśmy, drgania w tym zakresie ustały jednak pojawił się problem bo samochód łapie tryb awaryjny. zastoswałem koncepcję egr->uszczelka->2 mm blaszka. Po złapaniu błędu pomyśleliśmy że może za mała odległość wieć zfresowaliśmy środek na średnicy 3 cm tak że blaszka miała w tym miejscu 1 mm ścięte. Założyliśmy i znowu błąd. ściągneliśmy i zauważyliśmy metaliczny odcisk na blaszce w miejscu środka niebieskiego okręgu na zdjęciu poniżej. Wiec stwierdziliśmy że w tym miejscu łopatka od egr haczy, tylko czy wy w temacie nie piszecie, że otwór powinien być idealnie na środku? a ze zdjęcia poniżej wychodzi że haczy niecały 1 cm w bok (niebieski okrąg) . Zrobiliśmy jeszcze jeden otwór (niebieski okrąg) żeby zobaczyć czy nie łapie błędu. Zamontowaliśmy i troche później niż wcześniej ale złapał znów tryb awaryjny. Zdemontowaliśmy i zauważyliśmy że nowa rysa chyba od zahaczenia łopatki egr jest w miejscu na zdjęciu zaznaczonym czerwonym kółkiem.

    Co jest nie tak? czy za gruba blacha? Wydaje mi się że usszczelka + zfrezowany 1 mm blachy powinien wystarczyć, a tu lipa no i o co chodzi że łopatka dotyka nie na srodku jak wy piszecie tylko z boku, może z łopatka egr coś nie tak? Po zdjęciu krezy nie przechodzi w tryb awaryjny wiec chyba egr chodzi dobrze.

    Poszę o porady bo widzę, że to jest przyczyna moich drgań. :)PpddUY.jpg

  10. Witam,

    A jeśli ja w blb posiadam drgania, ale jednostajne odczuwalne na fotelu w zakresie obrotów 1800-2100, ale nie jak przyśpieszam (bynajmniej nie odczuwalne, może minimalnie) ale jak mam stałe obroty jadąc ze stałą prędkością lub też na stojąc na luzie i jak wrzucie takie obroty i trzymam je w jednym punkcie to odczuwalne są jednostajne wibraje w fotelu w w/w przedziale obrotów. Czy w tym wypadku ta zaślepka do egr moze pomóc? do tej pory mam zrbione sprzęgło, dwumas, zmodyfikowaną pompę oleju, sprawdzone maszyna pompki i wszystkie ok + wymienione uszczelniacze i śruby, prawidłowo ustawioną synchronizację na rozrządzie oraz wszystkie parametry na kompie w dobrych/bardzo dobrych wartościach, a drgania w tym zakresie się pojawiają. Już nie mam pomysłu za co się zabrać :kwasny:

  11. Witam,

    Zauważyłem ostatnio, że jak mam odpalone auto i wrzucony luz na skrzyni to wciskając sprzęgło i opuszczając je do półsprzęgła słychać takie dziwne chrobotanie, a jak położę nogę na pedale sprzęgła i nacisnę gdzieś 2 cm to czuję wibracje na pedale sprzęgła. Auto ma przejechane 217 tys. Czy to coś dzieje się ze sprzęgłem czy dwumasem?

    Pozdrawiam

  12. Witam,

    Jeśli mój kąt synchronizacji wynosi -1,0 i posiadam stałe drgania na fotelach i drążku zmiany biegów przy jeździe ze stałą prędkością gdy obroty są np 1800 lub 1900, to czy zmiana tego kąta zredukowała by te drgania czy są one przyczyną czegoś innego?

    Jaki masz kod silnika i dokładniej opisz na czym te drgania polegają :whistling:

    Kod silnika to BLB, drgania te występują tylko i wyłącznie przy jeździe ze stałą prędkością przy obrotach w okolicy 1700 - 2100, ale to różnie czasem są przy 1700 a czasem przy 2000 tys, można nawet zaobserwować je gdy samochód stoi i na luzie dodam gazu na stałe obroty to widać jak drążek od zmiany biegu zaczyna podrygiwać i potem jak przejdę na trochę wyższe obroty to drgania te znikają, zawsze występują w jakimś przedziale, czyli mam samochód na wolnych obrotach dodaje powoli gazu i trzymam, żeby utrzymywał obroty, jest ok, zwiększam obroty o 200 i np. przy 1600 obrotów zaczyna podrygiwać drążek zmiany biegów oraz czuć drgania na przednich fotelach i zwiększam dalej obroty i patrze przy np. 1900 dalej drga, zwiększam dalej i już np. przy 2200 nie drga. zauważyłem, że na fotelu kierowcy bardziej czuć te drgania niż pasażera.

    Ostatnio też zauważyłem, że jak samochód stoi w miejscu i mam luz obroty 900, to jak dotykam nogą delikatnie sprzęgła to czuć wibracje na stopie, a jak wcisnę już 2 cm sprzęgło to drgań tych już nie czuć, jeszcze od razu te drgania na sprzęgle znikają jak dodam choć troszkę gazu drugą nogą, także te wibracje przy dotknięciu sprzęgła czuć tylko gdy sprzęgło nie jest ani trochę wciśnięte i obroty są na biegu jałowym czyli 900 i jak wcisnę sprzęgło lub zwiększe obroty na 1000 to już tych drgań nie ma.

    Poniżej link do moich logów.

    http://a4-klub.pl/diagnostyka-vag-32/prosba-ocene-logow-2-0-tdi-blb-305931/#post3916638

    Dodam, że miałem regenerowany jeden pompowtrysk oraz turbosprężarkę, a na wszystkich pompowtryskach wymienione uszczeleczki i szpilki (bynajmniej prosiłem mechanika, żeby to zrobił, bo słyszałem, że trzeba wymieniać na nowe przy ingerencji).

    Dodatkowo mam zmodyfikowany napęd pompy oleju na szerszy imbus i szersze gniazdo do imbusa (bodajże tma serwis rumia/gdynia).

    Ogólnie samochód jeździ naprawdę elegancko, ma dynamikę, nie kopci, elegancko trzyma się drogi tylko jak się jedzie ze stałą prędkością i cały czas czuje się drgania na fotelu, to jest to strasznie wkur... i obniża komfort jazdy.

  13. Witam,

    Jeśli mój kąt synchronizacji wynosi -1,0 i posiadam stałe drgania na fotelach i drążku zmiany biegów przy jeździe ze stałą prędkością gdy obroty są np 1800 lub 1900, to czy zmiana tego kąta zredukowała by te drgania czy są one przyczyną czegoś innego?

  14. zaktualizowałem wyniki o logi statyczne, komputer nie wykrył żadnych znaczących błędów, w silniku wystąpił tylko błąd 18107, czy wie ktoś może jak się go pozbyć? proszę o analizę logów bo kolega zbyszek mówi, że coś jest nie tak a kolega przemik, że wszystko ok

  15. witam,

    Poniżej link do logów grupy 11, 13 ,23, proszę o ocenę czy wszystko jest ok.

    jeśli chodzi o grupę jedenastą to czy normalne jest to, że dopóki turbina się nie załączyła to doładowanie rzeczywiste jest wyraźnie mniejsze od tego zadanego?

    Logi dynamiczne:

    Log (0 - 011,013,023)

    Log (1 - 011)

    Logi statyczne bloku 08:

    Log (0 - 023)

    Log (1 - 004)

    Log (2 - 010)

    Log (3 - 001)

    Log (4 - 011,011)

    Log (5 - 007)

    Log (6 - 013)

    Log (7 - 018)

    Log (8 - 003,003)

    Logi statyczne bloku 04:

    Log (0 - 003)

    Log (1 - 011)

  16. Czy to prawda że Avant ma zbiornik 63l? Ostatnio jak tankowałem do pełna zaraz po zapaleniu się rezerwy to weszło 60l, więc na rezerwie zostało mi tylko 3 litry? Dziwne, bo FIS pokazywał jeszcze ponad 100km do przejechania:/ Sugeruje to chyba to, że mam źle skalibrowane. Przyznam że przyglądałem się tylko kalibracji spalania, i tam w tej chwili mam wartość 100%, a czytałem że skaluje się jeszcze ilość paliwa po zatankowaniu do pełna. Mógłby ktoś napisać jak to zrobić?

    Pozdrawiam

    63 l mają wersje quattro, a avant i sedan po 70 l

  17. Witam,

    Dość oporowo wchodzi 2 bieg gdy włączam go z 1 biegu, przy przejściu przez luz wchodzi dużo lepiej. Najgorzej wchodzi ten 2 bieg gdy silnik nie jest rozgrzany (zauważyłem, że w zimie jeszcze gorzej), po rozgrzaniu jest dużo lepiej aczkolwiek minimalnie gorzej niż na innych biegach. Olej w skrzyni niedawno wymieniany i nie zmieniło to nic w kwestii 2 biegu. Co jest tego przyczyną, jakie są koszta naprawy, czy ta przypadłość może się pogarszać?

    Pozdrawiam

  18. ja właśnie jestem po modernizacji pompy (także nie miałem żadnych objawów), mam silnik blb, ale na szczęście okazało się, że moja pompa jest na wałkach a nie na łańcuchu, mechanik po zdemontowaniu pompy pokazał jaki jest luz na imbisie i jego gnieździe, był dość widoczny (mechanik powiedział, że jeszcze z 20 tys. by pociągnął), a imbus starty na kątach po 1-1,5 mm. Dokonałem modernizacji z częściami od tma serwis w gdyni czyli zmiana jednego wałka na taki z szerszym gniazdem i z imbusem przystosowanym do tego szerszego gniazda, koszt samych części to 600 zł. tma serwis daje 3 lata gwarancji, ale uważam, że patrząc po konstrukcji to powinno to się okazać trawałe. Jak na razie odbyłem tylko małą przejażdżkę i jedyne co do tej pory zauważyłem to, że kulturalniej odpala, no i oczywiście nie muszę się martwić, że auto stanie gdzieś w środku Polski z czerwoną kontrolką ciśnienia

    Poniżej pokazane jak wygląda wałek z szerszym gniazdem i przystosowany do niego imbus.

    images.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...