
ello44
Pasjonat - Nowicjusz-
Postów
12 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0O ello44

-
Dzięki za podpowiedzi. Z racji tego ze jestem laikiem może ktoś napisze jak sprawdzić i ewentualni wykluczyć podane przyczyny problemu?
-
Małe sprawozdanie po przejechaniu ok 200 km na benzynie (niestety to nie ja jeździłem ale mój brat i tata). Brat przejechał jakieś 50 km. Auto odpala bez problemu. W drodze do pracy nic się nie działo. Postał 8 godzin i w drodze powrotnej po wyprzedzeniu auta temp. wzrosła tak do 105-115 stopni i zapaliła się informacja o wyższej temperaturze na komputerze (plus sygnał dźwiękowy). Potem brat zwolnił nieco i po jakiejś minucie-dwóch temperatura spadła do 90. Tata przejechał ok 150 km. Auto nie ma problemu z odpalaniem. Po jakimś czasie jazdy temperatura wzrosła do około 105-110 stopni (brak sygnalizacji na komputerze) tak się utrzymywała jakieś 10 km a potem spadła do 90 i już tak się utrzymywała do końca. Teraz mam zamiar jechać do jakiegoś elektryka żeby sprawdził co jest nie tak z tą temperaturą. A jakie jest wasze zdanie? Co można wykluczyć i na czym powinienem się skupić. Pozdrawiam, Krzysiek ---------- Post dopisany 02-01-2013 at 19:34 ---------- Poprzedni post napisany 18-12-2012 at 15:09 ---------- Ostatecznie elektryk powiedział że wszystko jest ok. Czujnik wymieniłem i teraz nie ma problemów z zapalaniem. Najwidoczniej zepsuty jest wskaźnik temperatury w aucie ale na komputerze wszystko jest ok.
-
Dzisiaj jednak skończyło się na wymianie czujnika temperatury. Na szczęście dają 2 letnią gwarancję na niego więc zwrócą mi kasę za stary. Nowy sprawdziłem dokładniej i wydaję cię być oryginalny. Tłoczenia z Audi i VW, numer seryjny, napis że wyprodukowano w Luksemburgu itd. Stary pokazywał -35 stopni, nowy przed odpaleniem pokazał zero a potem grzał się ładnie więc na razie spokój. Teraz pojeżdżę trochę na benzynie jakieś 50-100 km i do gazownika do regulacji. Dam znać czy wymiana czujnika była jedynym problemem. Dziękuję za dotychczasową pomoc.
-
A drogie są takie naprawy?
-
Z gazem na razie nie będę się bawił. Zawiozę do gazownika w czwartek i dam znać jak już mi powie co jest nie tak po kontroli.
-
Czujnik wydawał się być oryginalny z wytłoczonymi znaczkami audi. Gazownik też powiedział że raczej jest oryginalny. Więc co z tą ceną? Możliwe że sprzedali mi zamiennik/podróbkę? AP to raczej duża firma i nie chce mi się wierzyć że można się u nich nadziać... Na VAGu pokazywało 35 stopni a na desce między 70 a 90 stopni. Czujnik z instalacji gazowej z reduktora pokazywał około 80 stopni. Gdzie mam szukać zaworu tej butli? Na butli w bagażniku jest napis "STAKO"
-
Jesteś w stanie mi powiedzieć jak zakręcić gaz na butli?
-
Ten czujnik który kupiłem był koloru zielonego tak samo jak ten który wyciągnąłem z auta. Z tego co pamiętam kolor niebieski był dla innego typu silnika tak powiedział mi sprzedawca gdy podałem mu VIN auta. Odnośnie pinów to niestety nie pamiętam ich kolorów. Na rachunku z Auto Partnera kod towaru to: 059 919 501 A ORG ???
-
Temperatura przed pojawieniem się problemu była w okolicach 90 stopni. Wymiana tego termostatu to skomplikowana/kosztowna sprawa?
-
Witam, Dziękuję za szybkie odpowiedzi. Instalację mam sekwencyjną i jakiś 1 miesiąc temu była regulowana podczas przeglądu więc chyba z nią będzie wszystko ok. Sytuacja z czujnikiem temperatury jest trochę inna. Już przy pierwszej wymianie uczulono mnie żeby nie kupować zamienników tylko oryginał. Poszukałem, podzwoniłem i okazało się że cena tego maleństwa waha się w 90% sklepów od 100 zł do 150 zł. Ku mojemu zaskoczeniu kupiłem oryginalny czujnik w Auto Partnerze za niecałe 40 zł. Pytanie teraz czy da się sprawdzić po wyciągnięciu czujnika czy jest on dobry czy zły? Jeśli jet popsuty (w co nie chcę mi się wierzyć) to jaka może być przyczyna że tak szybko się zepsuł? Jeszcze jedno czy wskazówka temperatury na desce rozdzielczej i dane z komputera podłączonego pod wtyczkę serwisową pobierają informację z tego samego czujnika temperatury o którym cały czas piszemy czy może z 2 różnych? Co do akumulatora. Akumulator rozładował mi się może ze 2 razy z mojej winy i zaraz po tym nie było żadnych problemów. Może jest on starszy, ale chyba jeszcze trochę pociągnie. Zastanawiam się czy jest sens już teraz wymieniać na nowy? Może przyczyna jest gdzie indziej i mogę wymianę tego akumulatora odłożyć jeszcze na jakiś czas. Przy sprawdzaniu akumulatora w sklepach powiedzieli że napięcie rozruchowe jest na poziomie około 50% nominalnego. Na jednym mierniku wyskoczył komunikat "Wymień akumulator". Nie wiem jak się do tego odnieść bo kilka osób powiedziało mi że przyczyna mojego problemu nie leży w akumulatorze. Przy rozruchu kręci normalnie nawet w niskich temperaturach. I ostatnie. Czy jest sens oddawać go do gazownika czy lepiej od razu do mechanika lecieć a potem ewentualnie do regulacji gazu. Gazownik ma zamiar podłączyć go na spokojnie pod komputer i odpalić na zimnym silniku sprawdzić jak działają wtryski, potem poobserwować ten czujnik temperatury i ewentualnie pomierzyć jakiś kable czy jest ok. Pozdrawiam, Krzysiek
-
Witam, Zacznę od tego że moja wiedza o autach jest praktycznie zerowa i dlatego chciałbym was poprosić o pomoc w zdiagnozowaniu przyczyny mojego problemu. Postaram się opisać problem najdokładniej jak tylko potrafię. Opis: Zgodnie z tematem mam problem z odpaleniem silnika. Problem jest o tyle dziwny że auto z rana przy mrozie (dzisiaj -14) odpala praktycznie od razu. Gdy jadę autem do pracy i zostawię go na 8 godzin w magazynie gdzie temperatura jest około +10 stopni to pojawia się problem. Auto kręci ale nie może zapalić. Po kilku sekundach (5-10s) słychać jakby pracę jednego tłoka (mam nadzieję ze tłok to dobra nazwa) a potem dochodzą kolejne i auto odpala. Przez kilka minut po starcie silnika czasami pojawiają się też wyższe obroty dochodzące do 2000 a potem sytuacja się normuje (900-1100 obrotów). Podjechałem do 2 sprzedawców akumulatorów i obydwoje powiedzieli mi że akumulator jest do wymiany między innymi dlatego że ma małe "napięcie zapłonowe/startowe" jakoś tak. Jednak jeśli auto kręci ale nie chce zapalić to chyba nie tędy droga. Po kilku dniach z tym problemem i po wyjeździe z pracy zapaliła mi się pomarańczowa kontrolka silnika. W ten sam dzień jechałem do serwisu instalacji gazowej w celu wyregulowania gazu (pali mi średni 12l/100km a serwisant powiedział że powinno być około 10l/100km) i podłączył mi tam komputer. Diagnoza Na komputerze wyskoczyło kilka błędów te które pamiętam to: - czujnik temperatury; - czujnik lambda; (po skasowaniu pomarańczowa kontrolka silnika zgasła ale teraz znowu się zapaliła) - wyskakujący wtrysk na pierwszym cylindrze (tego nie jestem pewny); - wyskakujące wtryski (jak wyżej nie pamiętam dokładnie jak to było). Zdaniem Gazownika problem w wyższym spalaniu gazu oraz przyczyną pozostałych problemów z zapalaniem może być wspomniany wyżej czujnik temperatury. Chciałbym podkreślić że jakieś 2 miesiące go wymieniłem bo na komputerze pojawił się jego błąd. Co jest dziwne w aucie wskazówka temperatury wahała się między 70 a 90 stopniami, czujnik z instalacji gazowej (chyba z reduktora) pokazywał około 80 stopni a na komputerze podpiętym pod wtyczkę serwisową było pokazane jedynie 35 stopni. Co dalej Oddaję auto do serwisu z gazem w ten czwartek (13-tego) żeby mi to posprawdzał i zdiagnozował. Zastanawiam się jednak czy nie lepiej jechać do jakiegoś dobrego mechanika w tej sprawie. Co mogę sprawdzić dodatkowo lub na co zwrócić uwagę gazownikowi nim mu oddam auto na 2 dni? Będę wdzięczny za każdą sugestię i pomoc. Krzysiek Dodatkowe informacje Dwa miesiące temu wymieniany czujnik temperatury przed regulacją gazu; Auto rok temu miało wymieniane min. kable i świece (wg sprzedającego auto); Problem ten pojawił się przy niższych temperaturach; Założona instalację została przełożona z innego auta i ma trochę większe wtryski niż potrzeba; Czasami jak postoję chwilę z wyłączonym silnikiem i włączonym radiem to akumulator się rozładuje ale w tym przypadku słaby akumulator to nie jest przyczyna mojego problemu.
-
Nie ma mnie w kraju ale dowiedziałem się że w moim aucie dzieje się tak samo. Czy ktoś może podsumować co sprawdzić żeby wykluczyć jakąś usterkę? Podkreślam że jestem laikiem a to mój pierwszy samochód. Do tej pory: -sprawdzić czy nie ubywa płynu; -sprawdzić czy nie ma tłustych plam w zbiorniczku na płyn i czy nie pachnie olejem; -sprawdzić zapach dymu (powinien być raczej neutralny skoro to głównie para wodna); -...
-
Witam wszystkich. Forum polecił mi mój kolega twierdząc że jest to najlepsze forum dla posiadaczy A4. Jest to mój pierwszy samochód więc na pewno będę tu często zaglądał w poszukiwaniu waszej pomocy. --- Pozdrawiam, Krzysiek