Skocz do zawartości

Grzech77

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Grzech77

Osiągnięcia Grzech77

0

Reputacja

  1. Niestety przenosnego kompa maja w serwisie bo sie popsuł i prób nie udało sie zrobic... Komp pokazuje nastepujace błedy... 17956 P1557 035 Ladedurckregelung Regelgrenze Uberschritten Ktos może powiedzieć o co cho?
  2. Dzieki a powiedz mi czy wchodzac w tryb awaryjny nie mam zadnego info na wyswietlaczu?? wydawało mi się że auto przechodzi w tryb awaryjny i wleke sie nie wiecej niż 50km/h a komputer pokładowy sygnalizuje to jakims komunikatem
  3. Dopiero po przyjezdzie..wiec moglo byc i tak że minutke po bym zapalił i też było by git...Moze przeszedł w tryb awaryjny? nie wiem,nie mam pojecia...
  4. Teraz prosze o jakies sugestie wskazówki co mogło się stac bo już całkowicie zdurniałem Po całej dzisiejszej przygodzie i przymusowym postoju w Łodzi odpalam auto ( po około godzinnej przerwie ) i Auto pracuje jakby wyjechało z fabryki żadnych wczesniejszych obajwów spadku mocy,totalnie nic..Po szybkim namyśle zapada decyzja powrotu do Warszawy...Przed nami 135 km..Do Strykowa około 15 km,spory ruch bez szalenstw predkosc max 60...Po wjezdzie na autostrade w (pamieci wczesniejsze problemy) jazda próbna,turystyczna 110km/h Co 10 km stopniowo jechalismy szybciej a ostatnie 80 km jazada non stop w zakresie 140-150 km...żadnych problemów z autem żadnego spadku mocy itd...Teraz rodzi się pytanie Co wydarzyło się wczesniej Jestem swieżo po wymianie turbinki ale co się stało?,nie mam pojęcia..ktos podpowie co to mogło być? Nic samo się nie naprawia a sprawne auto to podstawa ( za dużo jezdze w trasie ) więc problem sam się nie rozwiąze...Jeszcze 4 godz temu ledwo jechałem,spadek mocy był taki że ledwo auto przyspieszało ruszając spod swiateł,na trasie mogłem mijac tylko tiry i to bardzo ospale.Po wystygnieciu silnika auto odzyskało moc:) Może wczesniej przeszedł w tryb awaryjny? sam nie wiem..fak faktem ze tuż przed tym spadkiem mocy przez 80 km auto dostawało w kośc (180-190km) Wyjazd do Poznania totalna klapa ale ciesze się ze w ogóle udał sie powrót do Warszawy
  5. to samo pomyslałem...wkoncu poszedł olej na cylindry i był czyszczony dolot ale jezdze już 3 dni i kopcic nie przestaje w zakresie powyzej 3 tys obrotów chmura taka że prawie nic za mną nie widac Czy może to być również przyczyna EGR ? bo strasznie smrodzi i na pokrywie silnika sa slady sadzy...Choc przed wymiana turbiny nie smrodził w ogóle..sam już nie wiem
  6. Autko przywrócone do życia...Turbina wymieniona jednak (szczegolnie na zimnym) przy bucie niemilosiernie kopci na czarno Jaka przyczyna? Przed awaria turbiny było wszystko cacy
  7. Na chwile obecną (byłem w warsztacie) dwie strony przyrzucają się odpowiedzialnościa..firma regeneracyjna turbo twiedzi że winny jest mechanik bo to niemożliwe by tak szybko rozpadła się turbina,sugerują brak odpowiedniej diagnozy po stronie warsztatu i nie chcą słyszeć o gwarancji..Warsztat oczywiście zrzuca wine na turbine i złą regeneracje twierdząc że sprawdzili wszystko przed montażem...Błędne koło silnik na wale się kręci więc może jakiś dużych uszkodzen nie było...
  8. auto stało na wolnych obrotach kolo pół godziny...potem byly lekkie przegazowania i znowu na wolnych...więc raczej ta teoria nieprawdziwa...
  9. przepraszam że smiece w twoim wątku..kto mi powie jak otworzyc nowy post? mam nielada problem i chciałem zadać kilka pytan ale niestety nie moge...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...