Z problemem borykam się prawie 2 lata tzn. toleruje to już prawie 2 lata ale powoli zaczynam tracić cierpliwość. Otóż mam taki problem w swoim B6 1.9 tdi, że coś zaczyna wyć w układzie wspomagania ale tylko w zakresie 1-1,5tys obr. a głośność tego wycia wzrasta wraz ze wzrostem temperatury na zewnątrz. W zimie problemu prawie nie ma , za to w lato lub w ciepłe dni jak dzisiaj gdzie było 30C w korkach to wycie jest już głośne, szczególnie uciążliwe jest to na parkingu przy manewrowaniu, oczywiście również ciężej się kręci kierownicą. Ciekawe jest to, że gdy kręcę kierownicą w miejscu bez dodawania gazu nic nie wyje, dodam trochę gazu zaczyna wyć, podciągam na wyższe obroty powyżej 1,5tys i przestaje, nie ma znaczenia czy stoję w miejscu czy jadę i skręcam np. na rondzie , zawsze wyje w przedziale 1-1,5tys obr. Po podniesieniu maski przysłuchiwałem się skąd dochodzi dźwięk, ewidentnie słuchać go przy podszybiu dlatego nie pasuje mi to do uszkodzonej pompy wspomagania tylko bardziej maglownica, ale nigdy nic nie wiadomo, równie dobrze mogą być węże wspomagania albo zaworki. Co do płynu zalany jest zielony ale nie wiem jakiej firmy, nie pieni się ani nie bulgocze, jest również czysty.
Czy ktoś miał już takie objawy i potrafi podpowiedzieć co najprawdopodobniej jest do wymiany ?