Skocz do zawartości

ramzes-it

Pasjonat
  • Postów

    72
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ramzes-it

  1. W dniu 5.01.2019 o 12:13, booolek napisał:

    I kto się skompromitował?

     ?

    Dobrze się czujesz? Czy po swiętach cie przyćmiło? Przecież pisałeś że oba klosze są takie same i pasują....................człowieku ogarnij się! Jak jesteś taki fachowiec to powinienieś udzielic wyczerpującej odpowiedzi co do lifta i przed lifta, a nie pisać że są takie same...............

    Takich fachowców jak ty to wszedzie jest pełno.

  2. Klosze z obu lamp zwykłych da się założyć ale klosze są różne! RÓŻNE!!! Ile jeszcze razy mam to pisać?

    Widzę że za wszelką cenę chcesz mieć rację, więc przyjmij do wiadomości że się mylisz i odpóść sobie, bo się kompromitujesz. Na czarnej górnej części przedlift ma napisy, polift nie ma i to już wiadome ale prócz tego jednak oba klosze się różnią między sobą.

    Tyle w temacie

  3. Zapytałem bo nie wiedzaiłem a Ty napisałeś co napisałeś i przez ciebie kupiłem złą lampę. Za drugim razem kupiłem dobrą, też zwykłą ale tym razem z dobrym kloszem. I teraz wiem jaka jest różnica.

    A ty jak się za takiego znawcę uważasz to powinieneś wiedzieć jakie są lampy, a nie podpowiadać żle, a na koniec głupa kleisz że nie wiesz jakie kto ma auto, żenada.........

    Oto cytat z poprzednich wpisów......

    "(....) Powtarzam jeszcze raz - Bez problemu założysz klosz ze zwykłej lampy h7 do bixa w a4 b8 ,tak samo  jest w wersji poliftowej, i nie podważaj tego co piszę ,,bo jeśli piszę to wiem co piszę.KROPKA (...)"

  4. 43 minuty temu, booolek napisał:

    To mogłeś z łaski swojej  napjsac że masz polifta. Bo nazwa działu  jest a4 b8 a nie a4 b8 lift, a nikt w myślach Ci nie czyta.

    Polifta także  mają numery też ale od wewnętrznej strony. 

    To Ty mając te dziesiątki lamp to nie wiesz takich rzeczy? Jeszcze Ci udowdnię że klosze też się róznią (ten plastik przezroczysty), bo o tym była mowa na początku ale to pod koniec tygodnia, bo są ważniejsze rzeczy......

  5. To może Ty masz jakieś zamienniki, nie chodzi o kształt klosza tylko o sam klosz, sorry czy Ty czytasz dokładnie co jest napisane, czy tylko to co Ci wygodne?

    Po swiętach zrobię zdjęcia i zakończy się ta bezsensowna dyskusja. Jaki numer, Ty masz dziesiątki lamp a ja mam tylko dwie ori i są różne ?

  6. Po raz kolejny wprowadzasz ludzi w błąd, klosze nie są takie same! Nie chodzi o oznaczenia numeryczne na lampie tylko o klosz, napisałem że lampy zwykłe które mają napisy w miejcu gdzie klosz jest czarny w górnej części (nie na lampie a na kloszu), trzeba czytać ze zrozumieniem! Ja mam dwie lampy zwykłe i jedna z nich ma inny klosz i nie jest taki sam jak od xenona, ktorą kupiłem dzięki Twojej podpowiedzi, z góry dzięki..............

  7. Witam wszystkich,

    Po pierwsze Jaro4444 nie prowadzę żadnej akcji marketingowej, jakbyś chciał zauwżyć to mam stosunkowo mało postów w porównaniu do ciebie, więc kto tu prowadzi marketing???

    Ja jestem pasjonatem Audi tak jak wielu na tym forum.

    Po drugie nie obrażam nikogo a moj BLB własnie teraz chodzi bardzo kulturalnie i równo i nie jeden by chciał mieć takiego "trupa" z 2005 jak mój......

    Do rzeczy, własnie jestem tydzień po powrocie z pompy od 1,9TDI do ori rozwiązania z wałkami.

    W gwoli rozwiania wątpliwości co do poduszek, przed przstąpieniem do poważniejszej roboty oczywiście zostały wszystkie poduszki sprawdzone po raz kolejny, w sumie to ta z czujnikiem była niedawno wymieniona na nową ORI ale co by nie było wątpliwości zastały wymontowane i sprawdzone. Poduszka za skrzynią budziła jednak wątpliwości to została wymieniona na nową co by nie było. Pojechałem na próbę i w sumie poza tym że mniej było czuć szarpnięcia po gwałtownym dodawaniu i odejmowaniu gazu to nic komplertnie się nie zmieniło, wibracje i dudnienie bez zmian.

    No nic mechanik zabrał się za wywalenie pompy1.9TDI, walka trwała jakieś 1,5 dnia, oczywiście dywagacje nadal były na temat tego rozwiązania. Ja tym razem się uparłem i tak w sumie już miałem wszystkie graty gotowe, zregenerowane jak powinno być gniazdo na imbus napędzający i oczywiście nowy imbus który teraz ponad dwa razy głębiej jest osadzony niż ORI.

    Auto gotowe-no to na próbę, jak już wyjeżdzałem od mechanika to czuć było że auto jest inne ale nic pojechałem na obwodnicę i gaz do podłogi i cały etap rozpędzania auta bez jakichkolwiek zastrzeżeń bez wibracji, bez dudnienia itp...... przy około 200km/h tempomat i szyyyyyyyyy nic tylko wiatr szłychać było.....................

    Zmiana kultury pracy silnika jak dla mnie to przepaść, powiem tak nawet nie ma sensu tego porównywać jak to się mówi? Jakby chciał porównać g@wno do miodu.

    Jestem mega zadowolony tym bardziej że jeżdzę często do IT i z IT do PL i na raz robię ok. 1500km, jest mega komfortowo, a na autostradzie to sama przyjemność z jazdy.

    Co by nie było wątpliwości, moja opisana przygoda z pompą od 1.9TDI nie jest ŻADNĄ SUGESTIĄ, a że doświadczyłem tego na własnej skórze i portfelu do tego nerwy i stracony czas to postanowiłem to opisać, a koniec końców każdy zrobi jak uważa nic mi do tego.

    Ps.

    nie dajcie sobie jajec usunąć

    Pozdrawiam

    Robert

  8. Witam,

    to ja też podzielę się mimi spostrzeżeniami po tej modyfikacji, miałem zmieniony napęd łańcuszkowy na napęd zębaty + wymiana imbusa i zrobiłem około 80tyś km w między czasie regeneracja turbo i wsjo oki.

    Nadszedł czas na rozrząd własnie no i do wymiany to przy okazji i olej itd.....

    Padłopytanie od mechanika w sprawie wałków i dywagacje o imbusie napędzającym pompę. No to zajrzymy z ciekawości bo już sporo przejechane na tym napędzie pompy i faktycznie już podjechany, znaczy jeszcze by polatał na tym ale wiadomo lepiej wymienić i w tym momencie propozycja wymainy na pompę od 1,9 TDI.

    Powiem tak byłem sceptyczny co do wymiany, bo po coś do cholery są te wałki, no ale pompa i jej napęd to inna historia, mechanik zapewniał że będzie GIT to się zgodiłem na tego moda.

    Po dwóch dniach wszystko było gotowe i pierwsze odpalenie jakby ciszej na wolnych obrotach, no to jazda i du@aaaaa drżenie na samochdzie, dziwne dudnienie w przedziale do 2K obrotów, bardzo niekomfortowo wcześnie było lepiej, ba duzo lepiej.

    Powrót do mechanika, to poduszki ale zaraz zaraz przeciez było dobrze przed poczynionymi zmianami??? Na to mechanik podmienimy na inne w celu sprawdzenia i nadal du@aaaaa.

    To co? dwumas? Jak to? przecież było dobrze?,

    No nie dokońca ten dwumas igła był ale nie było takich objawów jak teraz, no nic została wyjęta skrzynia i dwumas, faktycznie był taki sobie.

    Kupiłem nowy LUK-a wraz z dociskiem i tarczą sprzęgła, cały zestaw nówka nie śmigana, zalożno i próba, jaką miałem minę zdziwiną jak okazało się że nadal du@aaaaa. Trochę się poprawiło ale nieznacząco.

    Ja nie mam już wątliwości że muszę się organizować i wywalić tego moda z tą pompą i powrócić do wałków, samochodem się jeździ bardzo niekomfortowo, moja kobieta też mówi że dziwnie się jeżdzi jej słowa"jakoś tak sztywno twardo ten silnik chodzi".

    Wyczuwa się drżenie na całym samochodzie, jak się jedzie to dudni w samochodzie jest głośno, sprawdzałem podczas jazdy wciskając sprzęgło i ten cały przeszkadzający objaw ustaje jak silnik spadnie z obrotów. Na postoju jest w mairę ale dodając gazu dudni, drży, masakra.

    Z tego co czytałem to wychodzi na to że nie tylko ja mam takie objawy po zmianie na pompę z 1.9TDI

    Jak się ciepło zrobi to wracam do rozwiązania ori z włakami wyrównoważającymi.

    Pozdrawiam

  9. Co do wahaczy to nie wiem jakie są po wahaczach nic się nie da rozszyfrować.

    Zrobione zostało tak jak pisaliście wcześniej, wszystkie śruby popuszczone i skręcone na opuszczonym samochdzie, choć nie było łatwo, bo dostęp jest dużo trudniejszy z kanału niż z podnośnika i POMOGŁO ! Jest dużo lepiej.

    Jest dziwna rzecz na jednym dolnym wahaczu tym prostym odgniotła się odkształciła bardzo tuleja gumowa, opiera się na niej amortyzator i w tym że samym wahaczu rozwalona jest osłona swożnia i luz oczywiście.

    Nie mam pojęcia dlaczego się tak zrobiło?

    W jednym wahaczu dolnym osłona rozwlona i luz na jednej końcówce drążka też już luz :facepalm:

    Zastanawiam się nad całym nowym kompletem jednego producenta sam kupię i będą przy mnie wymieniać, bo to przecież jest coś nieprawdopodobnego żeby takie cyrki się działy.

    Póżniej się dziwić że te samochody w PL takie klekoty, jak jedno spie*****lą to po tym leci cała reszta i nie idzie dojść ładu z autem, wszystko się rozlatuje i końca nie widać.

    Widziałem na allegroszu zestaw wahaczy kompletny FEBI za dobrą kasę, gość ma napisane że forumowicze z Audi kazali mu dopisać że ORI na 100%, wiecie coś na ten temat?

    Jak to jest w końcu z tymi wahaczami z zawieszenia 1BA i 1BE bo z tego co wyczytałem to tylko 1BV się różni od pozostałych 1BA i 1BE wahacze takie same, w 1BE srężyny i amory od s-line czyli zawias niżej o 20mm wahacze standard?

  10. Sprawdziłem naklejkę i u mnie w jednym wierszu są następujące wartości:

    1KD J1U 1LB 1BE

    wychodzi na to że z tego co piszecie to u mnie było by zawieszenie 1BE, więc w takim razie z tego co gdzieś tam wyczytałem to jet to zwykłe najzwyklejsze zawieszenie - standard?

    Co do sprężyn i amorów to się różnią od standardu?

    Mam rację???

×
×
  • Dodaj nową pozycję...