Dziękuje za pomoc, silnik pali! Trwało to chwilkę - najpierw poluzowałem zasilanie szyny CR poźniej wtrysków i odpalił od razu po odpowietrzeniu.
Z tym zaworem to dałem trochę ciała, bo chyba podczas sprawdzania uszkodziłem oring - ścieła się jego krawędź tak może 0,05mm z jednej strony. Silnik chodzi OK, ale trochę mnie to męczy. Co o tym myślicie?