gregs0

Dzięki kolego za próbę pomocy,ale jestem jeszcze zbyt "zielony" w tych sprawach ,aby samodzielnie brać się za naprawę.Myślałem ,że to coś prostszego.Z reguły wyznaję zasadę ,że jeśli na czymś się nie znam to się za to nie zabieram.Zlecę to zadanie komuś kto wie o co chodzi.Jak myślisz cze elektryk samochodowy będzie wiedział o co w tym wszystkim chodzi,czy raczej pozostaje serwis?Jeszcze raz serdecznie dziękuję za uświadomienie złożoności problemu.Jak będzie już OK to dam znać co było przyczyną.

Koledzy,brak mi tylko dwóch kodów.Przeglądałem całe forum i nigdzie nie znalazłem.Jeśli można to proszę o pomoc.Są to:C1W i 4KC.Zgóry dzięki za pomoc i serdecznie pozdrawiam.

Czyli po wyjęciu airbaga nie powinien trąbić?Sorki,że się tak dopytuję,ale somochód mam dopiero od paru dni i nie mogę nigdzie dostać jakiejś książki do tego modelu.Z tego co patrzałem są tylko do A4 i Avant do 2001.

Jeśli nie ma ,to dlaczego nie trąbił gdy wyciągnąłem ten przekażnik?

Zrobiłem tak jak doradził mi GregorAGK .Odkręciłem osłonę i wyjąłem trzeci przekażnik.Włożyłem kluczyk do stacyjki i już nie trąbił.Znalazłem taki sam przekażnik o tych samych wartościach i zamieniłem je(myślałem i miałam cichą nadzieję ,że jest uszkodzony),ale znów odezwał się sygnał.Przy okazji jeszcze raz zdjąłem airbag kierownicy i odpiąłem spinki - przekręciłem kluczyk-dalej był sygnał.Czy po zdjęciu airbaga kierownicy i rozpięciu spinek powinien być aktywny klakson ,czy nie?Pomóżcie.

Serdeczne dzięki za wskazówkę.Jutro biorę się do roboty.

Dzięki kolego.Tam jeszcze nie szukałem.Mam nadzieję ,że to nie była Taxi(kolor granatowy),ale przeszukam komorę silnika.Wszystko możliwe.Dzięki za radę.[br]Dopisany: 06 Marzec 2008, 14:00 _________________________________________________Szukałem w komorze silnika jakiegoś przycisku,ale nic nie znalazłem.Czy ktoś może wie jak najłatwiej dostać się do klaksonu?Wiem ,że znajduje się w zderzaku,ale chciałem go obejrzeć .Może tam coś zobaczę.

Też tak myślałem,ale mam wątpliwości.Samochodzik jest sprowadzony więc jakim trafem ktoś przypadkowy mógłby uruchomić"alarm"?Oglądałem wydaje mi się że wszędzie.Słyszałem już że jeśli to kwestia"guzika"to najczęściej jest ukrywany pod dywanikami, na descelub pod.Nic takiego nie widziałem.Być może ,że jest to jakiś mikro-styk na dotyk.A poza tym kto by podpinał alarm pod klakson,który można wyłączyć przez wyjęcie jednego tylko bezpiecznika?Pozostaje mi sprawdzić sposób zalecany przez jockera01.Jak tylko coś będę wiedział dam znać.Dzięki za podpowiedzi.

Będę próbował ,ale najpier muszę zlokalizować gdzie jest ukryty.A dostęp do niego to już chyba sami wiecie...Dzięki za podpowiedż.

Na vagu jeszcze nie sprawdzałem,nie mam dostępu.Muszę dopiero poszukać kogoś kto go posiada.Samochód normalnie odpala i dasię nim jeżdzić(oczywiście po wyciągnięciu bezpiecznika-który na szczęście odpowiada tylko i wyłącznie za klakson).Obecnie nie jeżdżę autkiem ,gdyż czekam na papiery ze skarbówki i celnego.Serdecznie pozdrawiam i dzięki za podpowiedzi.

Nie.Gdy kupowałem autko na giełdzie facet mówił ,że jacyś kolesie oglądający samochód przedemną,chcieli otworzyć maskę by obejrzeć silnik i niby szukając otwarcia klapy gdzieś tam w okolicach deski rozdzielczej (od spodu )wkładali łapy.Pozniej sobie poszli a on chcąc uruchomić silnik i przekręcając kluczyk zapłonu zaczął trąbić.Podczas kupna samochodu zapomniałem o tym incydencie,on też mi nie przypomniał.Przypomniał diagnosta ze stacj podczas spr.stanu technicznego.Stwierdził brak sygnału.Póżniej się okazało,że sprzedający poszedł po najmniejszej lini oporu i wyciągnął bezpiecznik by samochód nie trąbił.Czy może to być jakiś jakiś ukryty alarm czy tylko zbieg okolicznosci?Bardzo proszę o jakiekolwiek sugestie.

Mam mały "problem" z klaksonem.... Od niedawna jestem posiadaczem A4 B6 AWX 2001.Po włożeniu kluczyka do stacyjki i próbie odpalenia silnika samochodzik zaczyna równocześnie trąbić z nieprzerywanym sygnałem.(klakson non stop) Poradźcie mi proszę co mam zrobić.Odkręcałem air bag kierownicy ale nic tam nie zauważyłe, żadna spinka nie wypadła.Osoba od której kupiłem samochód(sprowadzony z Niemiec) twierdzi,że może to być kwestia jakiegoś dodatkowego zabezpieczenia przed kradzieżą.Nie wie jednak jak to wyłączyć.Czy może to być jakiś ukryty tzw guzik, czy jest to kwestia np jakiegoś zwarcia.Z góry dziękuję za każdą podpowiedź.

Witam wszystkich