jak nie oznacza spalania auta to czego?
nadal to jest spalanie silnika tylko, ze mierzone w danej konkretnej chwili. Jak ruszasz mocno to moze pokazac nawet 25l/100km tylko, ze to jest krotkotrwale. Po osiagnieciu okreslonej predkosci spada do normalnych wartosci, np. 100km/h na 6 biegu to bedzie okolo 6l/100km. Dlatego obserwacja spalania chwilowego..zwlaszcza w miescie gdzie czesto zmieniamy predkosc nie pozwoli sie zorientowac ile tak naprawde auto pali. Lepiej patrzyc na spalanie srednie, ktore jest wyliczane i uaktualnianie co pewien czas z pomiarow chwilowych.
Inna sprawa jest palaca sie kontrolka, w ktorej sie nie wypowiadam. Najlepiej podlaczyc pod komputer jak kolega radzi....Moze na lokalnym spocie aby zaoszczedzic na PLNach.
Uwazasz ze takie spalanie to norma gdyby nie ta kontrolka?
a co myslicie o awarii czujnika temp paliwa? doczytalam sie gdzies o tym...