Skocz do zawartości

Tomnik

Pasjonat
  • Postów

    427
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Tomnik

  1. 12 minut temu, Muskel1 napisał(a):

    Nie znam powodu dla którego wymienił listwę

    Muskel, znasz powód. fachowiec (tak, przez małe "f") jest typowym wymieniaczem, nie mechanikiem samochodowym. Nie ma wiedzy (lub narzędzi) na temat sposobu diagnozowania układu wtryskowego. 

    Omijać i zmienić na Fachowca z dobrymi opiniamii.

  2. Spróbuj tylko czy rozrusznik się obraca (powiedzmy "pół" obrotu, wiesz....). Jeśli tak, posprawdzaj wszytko co możliwe w warunkach poza warsztatowych - olej(na okoliczność stanu i opiłków), płyn chłodniczy(obecność w nim nawet najmniejszych śladów oleju), rzuć okiem na układ paska wieloklinowego, na to wszystko do czego masz dostęp. 

    A może to kwestia skrzyni biegów...? - No raczej nie, skoro nie mogłeś go uruchomić rozrusznikiem...

    Nie jestem mechanikiem, być może nie powinienem się w ogóle wypowiadać...  

     

    "podczas usterki auto zaczęło specyficznie mocno niż zawsze hamować silnikiem" - Jeśli to nie było Twoje subiektywne odczucie, to dopełnia raczej obrazu przytartego elementu/elementów silnika.

    Byłem świadkiem(pasażerem) kiedy auto ni z tego ni z owego podczas jazdy zgasło, przy próbie uruchomienia(bez udziału rozrusznika, pędem auta na biegu) silnika toczącego się auta koła napędzane stanęły jak wryte malując czarną krechę... zatarte zostały łożyska wału i to jak "skutecznie"...

    Naprawdę nie chcę/chcemy Cię straszyć i "dokładać do rozgrzanego już pieca" ale nie wygląda to fajnie. Mam nadzieję, że usterka nie okaże się poważna. Czego Ci szczerze życzę.

  3. 17 minut temu, CenturionM napisał(a):

    sugerują mi aby zakęcić wałem i zobaczyć czy nie jest zablokowany

    To jest pierwsza czynność, którą powinieneś wykonać.

    To, co opisałeś ma miejsce np. w sytuacji kiedy "spuchnie" tłok/tłoki. Blokują się w cylindrze, rozrusznikiem nie można zakręcić. Po ostygnięciu, obrót jest możliwy. Podałem przykład, który nie musiał wcale zaistnieć w tym przypadku.

  4. Włącz zapłon, nie włączaj świateł, stan przed autem. Sprawdź, czy błyski występują cyklicznie (po pierwszym zaobserwowanym poczekaj jeszcze pół minuty), czy tylko jeden raz po włączeniu zapłonu. Np. w A6 C6 efekt ten jest widoczny, co około 25 sekund, osobno dla każdego z obwodów.

    Jeśli jest to jednorazowe sprawdzanie zaraz po włączeniu zapłonu, temat bym odpuścił. Jeśli cykliczne, jazda bez włączonych świateł (mając np. włączone dzienne) i z pojawiającymi się błyskami jest problematyczna, jeśli nie zabroniona prawnie i należałoby to wyeliminować.

  5. Na tyle absurdalne, że zapytam - czy autor tematu jest pewien, że wchodzi do swojego auta ? ;)

    Aby przestawić pewne nastawy trzeba włączyć zapłon, co sugeruje posiadanie kluczyka oryginalnego lub dorobionego ...

    Auto posiada keyless ?

    Aby światła przednie "świeciły w kosmos" (bo określenie "w kosmos" to nie jest ustawienie max przestawione ewentualnym nastawnikiem dostępnym na desce przy założeniu, że lampy są wersji żarówkowej)  trzeba je przestawić mechanicznie (otworzyć maskę silnika, użyć narzędzia, etc). No nie wierzę....

    "Ale boje sie ze w koncu cos zepsuje." - zastanawiające, a nie obawiasz się, że pewnego ranka nie zastaniesz swojego auta... ?

      

     

  6. Ta część (pokrywa/"klapka") nie występuje, jako osobna część tylko jako całość "składany schowek".

    8W1863084 V58  dla wersji kierownica po lewej stronie

    8W2863084  V58  dla wersji kierownica po prawej stronie

    Dostępność w ASO, sklepach internetowych, na portalach typu Allegro.

     

     

  7. 57 minut temu, Magdalena9 napisał(a):

    Czy macie jakieś pomysły

    "Pomysł" wydaje się być oczywisty. Zanóż termometr w płynie chłodzącym zbiornika. porównuj temp. z tą na "zegarach".

    Dysponując np. VCDS-em po nocnym postoju auta, porównaj dane odczytu temperatury płynu chłodzącego, paliwa, powietrza w dolocie (Silnik/ grupa 07). Duża ewentualna rozbieżność odczytu od czujnika temp. płynu będzie świadczyć o jego niesprawności. 

    Czujnik temperatury płynu chłodzącego w tym silniku jest czujnikiem podwójnym (cztero-pinowym) - G2/G62. G2 podaje sygnał do wskaźnika w liczniku, G62 do sterownika silnika. Porównaj (VCDS) odczyty tego podwójnego czujnika silnik(engine)/grupa 07 i Instruments/grupa 03. Różnica pomiędzy odczytami świadczyć będzie o awarii czujnika.  

     

    • Lubię to 1
  8. Problem to zbyt szybkie przyrosty wartości zmierzonej/"rzeczywistej" czytane przez czujnik różnicy ciśnień. 

    Dwie możliwości :

    - czujnik czyta poprawne wartości ale jak wiemy za duże, co wskazuje na DPF, jako podzespół, który jest odpowiedzialny za ten stan rzeczy lub zbyt dużą produkcję sadzy.

    -czujnik przekłamuje 

    Według mnie mamy tu do czynienia raczej z tą pierwszą ale spowodowaną przyblokowanym DPF, który nie został pozbawiony popiołu w wystarczającej ilości . Niestety te myjki nie wypłuczą "całego" (byłoby dobrze...) popiołu. Piszę na podstawie własnych obserwacji - przy filtrze, który stawiał już niemały opór, wartości sadzy zmierzonej potrafiły dziwnie rosnąć podczas jazdy ze stałymi obrotami (trasa), a maleć w jeździe "zakłócanej" (miasto).

    Gdyby silnik generował za dużą ilość sadzy, sonda lambda zgłosiłaby ten fakt(przynajmniej tak to powinno wyglądać). W tych silnikach to właśnie sonda jest najważniejszym czujnikiem, na podstawie danych którego silnik oblicza dawki wtryskowe i pewnie kąty wtrysków.

     

     

  9. 7 minut temu, rafal_rs1989 napisał(a):

    Granica zapełnienia podczas jazdy dla BITDI jest około 20-21g Tutaj wrzucam zrzut od kolegi z grupy kiedyś mi podesłał.

    To jest chyba z OBD Eleven 

    Przy 20.46g obliczonej wspominalmiał, że miał 99% zapełnienia i uruchomiła się procedura w mieście według VAG DPF.

    Ta granica zależna jest od zawartości popiołu. Im więcej p tym mniejsza wartość graniczna sadzy, przy której zaczyna się proces reg.  Nie wiemy, jaka to była wartość w podanym przez Ciebie tu przykładzie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...