Witam wszystkich! Od dłuższego czasu borykam się z problemem w swoim 1,8 Turbo Quattro, że przy jeździe np. przy 2000 obrotów, po mocnym wciśnięciu gazu obroty od razu podskakują np. do 3500 i utrzymują się przez chwile (jak w automaticu) i dopiero kiedy do nich jakby dojdzie, idą dalej w górę. Myślałem, że to może turbo dziura. Jednak ostatnio, jadąc na 5tym biegu, mając 2000 obrotów, wcisnąłem gaz do dechy i obroty szybko wzrosły do 5000, a jechalem ledwo ponad ponad 100 km/h... Przy puszczeniu gazu, wracają one do stanu faktycznego. Spotkał się ktoś kiedyś z takim problemem? To są objawy zużytego sprzęgła, czy coś z Quattro? Dodam, że przy ostrym przyśpieszaniu od 0, wszystko działa prawidłowo, albo gdy wcisne gaz do dechy jak mam 4000 obrotów. Bardzo proszę o poradę, pozdrawiam!