Skocz do zawartości

michalwicha

Pasjonat
  • Postów

    28
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O michalwicha

Informacje

  • Imię
    Michał
  • Miasto
    Wicha

Auto

  • Model
    A4 B5
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    2001
  • Silnik
    1.9 TDI PD
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    ON

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia michalwicha

2

Reputacja

  1. Jeszcze nie rozwiązałem,Co do kostek, to jest 5 pin na kostce która jest po prawej stronie licznika, bodajże niebieska. Poniżej masz schemat kostek http://obrazki.elektroda.pl/3043915100_1387031781.jpg
  2. Właśnie też zastanawiałem się nad tym, że gdzieś po drodze w wiązce może walić zwarcie. Musze znaleźć gdzieś schemat kostek, który to pin i sprawdzić.
  3. Witam Mam problem z licznikiem, który już kiedyś tu opisywałem. A mianowicie, wskaźnik paliwa pokazuje mi brak paliwa, tzn wskazówka leży na minimum, tzn pokazuje pusty zbiornik i świeci się rezerwa, lub pokazuje max, czyli pełny zbiornik. Vag pokazuje zwarcie do masy czujnika poziomu paliwa, robiłem też test wskazówek i wszystkie poprawnie wskazują, czyli stoją pionowo. Pływak zmieniony, płytka wyczyszczona, pokazuje poprawną rezystancję. Moje pytanie, czy ktoś spotkał się z takim problemem, lub ma pomysł co to może być?
  4. Będę szukał w wiązce, jak znajdę coś to dam znać
  5. No tak, tylko, że taki licznik kosztuje kilka stowek a może gdzieś jest przerwą w obwodzie, styka do masy i rb zwarcie. Tak jak vag pokazał.
  6. Witam Mam problem z swoim wskaźnikiem paliwa, mianowicie pokazuje ful, albo rezerwę. Zmieniłem pływak, nic nie pomogło. Vag pokazuje zwarcie do masy czujnika poziomu paliwa. Wiec zacząłem szukać w liczniku, wyjąłem go rozebrałem, przejrzałem nie widać nigdzie przepalonych styków na płytce itd;Wpiąłem kostki i wskaźnik pokazał ilość paliwa, wiec ucieszony, ze może jakiś pin się podgiął czy coś, składam wszystko. Złożyłem, włączam zapłon i d*pa, znów pokazuje full. Ale wcześniej gdy wpinałem kostkę, tą lewą, jeśli dobrze pamiętam to ona jest niebieska zauważyłem, ze gdy poruszyłem przewodami to włączył się zegarek i przebiega na liczniku, przy wyjętym kluczyku ze stacyjki. I do tego na chwilkę zaświeciło się podświetlenie nawiewów. Gdy poruszałem ponownie kostką, powtórzyło się to.. Miał może ktoś taki przypadek?
  7. A mam pytanie, co z tym dymem biało niebiskim. Z tego co wiem to niebieski to spala olej, czarny paliwo, a biały to płyn. Wiec mam nadzieję, ze uszczelka pod głowica nie poszła. Płynu jest minimum, dokładnie nie pamietam, ale jakiś czas temu moze miesiac był stan pomiedzy minimum a maximum. I to raczej na pewno turbina bo ma luz wzdłużny około 1-2mm i poprzeczny 2 mm spokojnie. Ale nie widac żęby było coś zachlapane olej, wszedzie sucho na zewnątrz, dopiero jak zajrzałem do przewodów to było widać olej.
  8. Tak jak mówiłem zgasiłem go i odpaliłem i zapalił normalnie. Jak zawsze, nie kulał tylko straszny dym i strasznie śmierdziały spaliny. Raczej nic dziwnego nie zauważyłem po odpaleniu, po za tym dymem. ---------- Post dopisany at 12:07 ---------- Poprzedni post napisany at 11:10 ---------- Poszedłem teraz, odpaliłem auto i dymi siwo niebieskim dymem. Brak oleju na bagniecie. Turbina ma duży luz. Prawdopodobnie turbina wciągneła olej. I co teraz zrobić?
  9. Witam. Mam problem z moim Audi, a mianowicie jak wczoraj wróciłem to przy bramie czułem z nawiewu jakis dziwny zapach spalin, takie jakby coś sie spaliło. Wjechałem do garażu i wyszedłem na chwile z auta gdy jeszcze silnik pracował, bo chciałem dać ochłonąć turbinie a moim oczą ukazały sie wielkie kłeby dymu z tłumika, kolor chyba czarny, cięzko powiedzieć bo było ciemno a od razu zgasiłem auto. Od razu zajrzałem pod maskę nie widziałem tam żadnych wycieków, olej w takim stanie jakim był. Wiec odpaliłem ponownie i znowu strasznie dymił. Zgasiłem i dałem spokój, bo nie chce zeby coś sie stało. Powiedźcie mi co to może być, bo od zmysłów odchodzę. Wgl w nocy nie mogłem spać, bo ciągle mnie zastanawia co to.
  10. Witam Mam problem u siebie z klimatyzacją, a mianowicie urwała mi się ta tarcza sprzęgła. Wiec przykręciłem ją na śrubę M6. Ale to nie zdało za długo egzaminu, bo po jakimś czasie znowu się ukręciła śruba i tak przykręcałem 3 razy, aż zacząłem się zastanawiać, czemu to tak się dzieje i chyba doszedłem, a mianowicie ta tarcza wchodzi na wałek na sprężarkę i chyba na tarczy jeśli dobrze myślę powinien być wieloklin, tak jak jest na wałku. Ale niestety, na tej tarczy już go nie ma, bo się obrobił. Jest gładka powierzchnia w środku, a na wałku jest wieloklin. Wiec moje pytanie, czy dobrze kombinuję i tam faktycznie musi być wieloklin? Jeśli go nie ma, to śruba się samoczynnie dokręca, aż dochodzi do takiego momentu, ze nie wytrzymuje i ją urywa, to by były irracjonalne wyjaśnienie, czemu ona się urywa. A kolejne pytanie, czy ktoś z forowiczów posiada może taką tarczę i by mi jej nie odsprzedał, bo już szukałem po szrotach i niestety nie mają, na allegro też nie mogę znaleźć, jest ale z elektomagnesem i kołem pasowym, za 400 stówki Poniżej załączyłem zdjęcia jak ta tarczka wygląda/
  11. To na początek spróbuję go zregenerować, nic nie tracę bo i tak miałem w planach zakupić drugi Ale intryguje mnie jedna sprawa, dlaczego zimą jest wszystko dobrze, a gdy tylko zrobi się cieplej to zaczyna żyć swoim życiem? ---------- Post dopisany 04-04-2014 at 19:35 ---------- Poprzedni post napisany 31-03-2014 at 16:03 ---------- Zrobiłem tak jak mówiliście, tzn wyjąłem pływak, przelutowałem luty, wyczyściłem tą płytkę, papierkiem ściernym delikatnie oczyściłem styki które się stykają z tą blaszką, złozyłem wszystko i ku mojemu zdziwieniu wskaźnik leżał, tzn nie podniósł się wgl. Postanowiłem wszystko poskładać w bagażniku, i przyjść opisać co z tym zrobić, ale że auto zostawiłem przez przypadek na właczonym zapłonie to wskaźnik się podniósł powoli, poczekałem jeszcze chwilę doszedł do 3/4 i opał do właściwego poziomu paliwa. Tak jak pisał @Bedzial, że takie zjawisko może występować. Było okej przez 1-szy kilommetr, potem wskaźnik znowu wskazał 7/8 zbiornika paliwa i ani drgnie niżej... Jedno co zauwazyłem, to po przekręceniu zapłonu i wyłaczeniu go słychać jakby wskazówka zapierała się o krawędź. Słychać takie charakterystyczne pykniecie.
  12. Rozumiem Tak też zrobię gdy bd miał chwilę wolnego czasu i napisze co i jak Dzięki bardzo
  13. Rozumie, a jak mogę sprawdzić ten pływak, że jest uszkodzony ? Bo nie chce wymieniać droga eliminacji i pakować się w koszta.
  14. Tak, jestem tego pewny. Jest 1/2 baku lub 1/4 a wskazówka potrafi spaść na zero i zapalić się rezerwa, po przejechaniu 1-2 km znowu wzrasta na 1/2 i po woli wędruje sb do 3/4 i znowu spada. I to zjawisko występuje tak jak mówiłem, gdy jest ciepło. Zimą jest wszystko okej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...