Witam mam problem z wskaźnikiem temperatury cieczy.
Auto posiadam od miesiąca. Na początku w ogóle nie działał wskaźnik. Podejrzewany był termostat ale przy wymianie rozrządu okazało się, że uszkodzona była pompa wody. Po wymianie rozrządu wskaźnik działał dzień. Później raz działał raz nie. Było nawet kilka dni , że działał w zakresie 90-120. Jakby przesunięta była wskazówka. Teraz jest tak, że gdy włączam rano silnik (jest zimny) działa poprawnie a po wyłączeniu i odpaleniu po kilku min nie podnosi się, ewentualnie nie działa w ogóle.
Po przejrzeniu tematów na forum podejrzewałem czujnik. Tylko czy gdyby była to wina czujnika samochód przełączałby się poprawnie na gaz? (w międzyczasie założyłem sekwencję) Gdy działa wskazówka to zauważyłem, ze przy temp ok 70 stopni auto przełącza się, po ok 4km. Jeśli wskaźnik nie działa gaz również włącza się po podobnym czasie od uruchomienia silnika. Przewody przy chłodnicy są gorące, w samochodzie również. Na komputerze nie są wyświetlane żadne ostrzeże
Co może być przyczyną tej sytuacji?
Czujnik, termostat, wskaźnik a może coś innego?
Pozdrawiam