Skocz do zawartości

Lukasz1221

Pasjonat
  • Postów

    78
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Lukasz1221

Informacje

  • Imię
    ?ukasz
  • Miasto
    Śląsk

Auto

  • Model
    A4 B6
  • Nadwozie
    Sedan
  • Rok produkcji
    2002
  • Silnik
    1.8 T
  • Kod silnika
    1B
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    PB+LPG

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Lukasz1221

0

Reputacja

  1. Na 100 % powiedzą, że do wymiany łożysko oporowe, bo jeździłem po mechanikach w okolicy i każdy jednogłośnie to potwierdził.
  2. Witam serdecznie, Mam problem z moim A4. Problem polega na tym, że przy wciśnięciu sprzęgła słychać było typowy szum jak dla łożyska oporowego. Niestety pracuje jako kierowca, więc nie mogłem powalczyć z tym sam, więc pojechałem do mechanika. Skasował 250 zł za robociznę i 100 zł za łożysko, po przejechaniu 10 km problem znowu ten sam! Przez chwila była cisza, a teraz znowu to samo (przynajmniej tak twierdzi mechanik, bo ja nie miałem możliwości tego sprawdzić). No i problem w tym, że zaczyna mnie naciągać na koszty. Mówił, że skoro nie łożysko, to może łożysko igiełkowe na wałku (ale wtedy przecież szumy byłyby słyszalne bez wcisniętego sprzęgła) lub ewentualnie coś z kołem zamachowym, które po wciśnięciu sprzęgła może trzeć o obudowę. Wydaje mi się, że mechanik nawet nie zrobił tego łożyska i próbuje po prostu wyłudzić kolejne pieniądze (liczy, że naprawa powinna wyjść z częściami 800 zł). Jak Wam się wydaje? Wziąć i oddać do innego mechanika? Jest możliwość aby nie było to łożysko oporowe, skoro wszystko na to wskazuje? Byłem autem również u szpeca od skrzyń biegów (zanim oddałem do mechanika) i mówił, że na 99 % jest to łożysko oporowe, a sama skrzynia pracuje i działa bez zarzutu. Ktoś coś może poradzi? Pozdrawiam
  3. Ja byłem z wnioskiem VAT 24 w US i Pani w okienku mi powiedziała, że skoro nabyłem od osoby prywatnej i umowa jest na osobę prywatną, to US w ogóle już nie interesuje i żadnego wniosku nie trzeba składać (od 1 stycznia 2015r), a rejestracja odbywa się bez zaświadczenie VAT 25, tylko handlarze są nadal zmuszeni składać VAT 23, żeby VAT opłacić. Recykling nadal jest, aczkolwiek jest planowane jego zniesienie na lipiec 2015, tak się dowiedziałem w WK.
  4. Sorki za odgrzewanie tematu, jednak problem nadal jest Próbowałem miliony kombinacji i nadal nic - pozostaje jedynie elektronik albo nowa poduszka, no chyba że VAGiem można jakoś to sprawdzić dokładnie? Jutro mam wolne, z chęcią bym troche przy tym pogrzebał. Witam ponownie, Udalo mi się kupić od znajomego poduszkę, bo zmieniał kierownicę. Wymieniłem razem z tasiemką i niestety było kilka dni przerwy i znowu wróciło
  5. Ne było żadnego problemu, jednak dobrze, że miałem duży brief z poprzednim adresem tego polaka, który mieszkał w Niemczech. Po 2 godzinach siedzenia, pokazywania dokumentów i tłumaczenia, akcyza podbita, a w WK nie mieli już żadnych problemów
  6. WK się nie boję, bo tam nie będzie raczej problemu, bo wszystko się zgadza, gorzej będzie jednak z opłaceniem cła czy podatku w US...
  7. No więc tak: Koleś (Polak od którgo zakupiłem auto) normalnie mieszkał w Niemczech i jeden Brief ma na stałe, niemieckie tablice, jednak wiedział, że chce go sprzedać, więc wymeldował go tam i zakupił miesięczne czasówki (z czerwonym paskiem). Ja kupiłem i dostałem od niego: 1. Mały Brief z jego danymi, aczkolwiek adres wpisany jest polski. 2. Duży brief - dokładnie tak samo 3. Duży dodatkowy brief z informacją, że miał stałe tablice (dokładnie te same dane, ta sama osoba, tylko adres jest niemiecki), które zdał i wykupił czasówki na 30 dni (znowu na te same dane, tyle że wpisał swój polski adres). Ten ostatni Brief ma informacje, że został wymeldowany w dniu 23.10.2014r, dostał tablice czasowe na zjazd (Ausfuhrkennzeichen gultig 21.11.14 - wpisane to jest w małym briefie z danymi tego samego włąsciciela, tylko z polskim adresem. Na dużym Briefie z polskim adresem jest wpisane w adnotacjach: Der bisherige FZ-Brifef / ZBii: wurde eingezgoen / entwer-tet und zuruckgegeben. Umowę mam wpisaną z tym Polakiem, który był właścicielem tego autka non stop, tylko najpierw miał tablice stałe niemieckie, jednak wymeldował je i wprowadził swój polski adres, żeby otrzymać czasowe (dostał na miesiąc). Ja kupiłem te autko w Niemczech od niego, bo tam mieszka, mam umowę dwujęzyczną z nim, więc wg. mnie wszystko jest ok, tylko jak to się ma faktycznie?
  8. Witam serdecznie, Tak na początek - Szczęśliwego Nowego Roku A po drugie - znajomy kupił dzisiaj w Berlinie samochód, który sprzedawał Polak. Dostał maly i duży brief, umowę spisali dwujęzyczną i zadowolony pojechał do domu, jednak coś mu nie dało spokoju dzisiaj i poprosił mnie o pomoc. Sytuacja wygląda tak, że spisał umowę między osobą widniejącą w małym i dużym briefie (polak był tam wbity, z miejscem zamieszkania w Polsce, a nie Niemczech) ale dostał też duży brief z datą 21.10.2014r, gdzie kolejny brief był na tego samego Polaka (dokładnie te same dane), tyle że adres był niemiecki, a nie polski. On chce teraz zrobić normalne opłaty, jednak w VAT 24 i AKC-U wpisuje się dane sprzedającego, więc wpisał te dane, które sa na Briefie, a na Briefie są dane osoby zarejestrowanej w Polsce... Czy on może normalnie sobie wszystkie opłaty porobić? Niestety mamy sylwestra i Nowy Rok, więc nie mogę zadzwonić i się upewnić w Celnym, dlatego też napisałem na forum, bo na Google nigdzie nie znalazłem podobnej sytuacji jak ta jego. Pozdrawiam
  9. A bez piaskowania, malowania itp? Sama regeneracja? A masz takie gotowe? Ja jestem z ok. Rybnika, więc miałbym do Ciebie kawałek. Stare mógłbym po prostu odesłać w rozliczeniu.
  10. Aktualnie jestem w UK, średnio mi się opłaca dzwonienie z tego nr, dlatego pytałem o PW albo chociaż daj e-mail
  11. Czyli chwilowo dla polepszenia też nie da rady nic ogarnąć? Z tego co wiem, poprzedni właściciel w zimach latał na ręcznym. Ja ja go kupiłem, był już słabawy, jednak teraz praktycznie na ręcznym można jechać. Daj znać na PW jak to wygląda cenowo
  12. Mam na 100 % poduszkę, bo kiedys przy zmianie czujnika katu skrętu sprawdzane było
  13. Witam serdecznie, Ostatnio po zapaleniu auta pojawiła się na liczniku czerwona kontrolka z AirBag. Podłączyłem pod VAG i okazało się, że wywaliło błąd: Błąd 588-zapłonnik poduszki powietrznej od strony kierowcy N-95 błąd nieznany - BŁĄD SPORADYCZNY Próbowałem usunąć błąd za pomocą VAGa, ale po usunięciu znowu wracał. Rozebrałem kierownice aby sprawdzić taśmę. Wycągnąłem, sprawdziłem, przczyściłem podłączyłem i podłączyłem znowu VAGa - okazuje się, że po usunięciu błąd zniknął. Wszystko zatem poskręcałem i jeździłem. Po 2-3 dniach, po godzinie stania samochodu, po zapaleniu auta na nowo, znowu świecący się AirBag. Podpiąłem znowu pod VAG i znowu ten sam błąd i znowu nie dało rady usunąć. Znowu rozebrałem kierownice, odłączyłem i znowu włączyłem taśmę, błąd skasowałem i znowu było 2-3 dni spokoju, po czym znowu błąd. Poczytałem na necie, że może to być wina taśmy - okej, zamówiłem, założyłem i zadowolony śmigam znowu 2-3 dni i znowu dokładnie to samo. Po odłączeniu taśmy i przekręceniu stacyjki, wywala wtedy 2 błędy - Błąd 588-zapłonnik poduszki powietrznej od strony kierowcy N-95 błąd nieznany - BŁĄD SPORADYCZNY Błąd 588-zapłonnik poduszki powietrznej od strony kierowcy N-95 zbyt mała oporność. Zatem wg. mnie wina poduszki to raczej nie jest, bo po odłączeniu poduszki, widać że wywala inny błąd związany z opornością. Co to za ustrojstwo może być? Dodam, że zrobiło się to samo do siebie Czy jest ktoś w stanie pomóc? Nadal mam problem z tym ustrojstwem i podejrzewam, że może to być jednak wina poduszki od kierowcy... Nie chciałbym jednak kupować na darmo poduszki, więc może ktoś coś doradzi?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...