Skocz do zawartości

Instincts

Pasjonat
  • Postów

    35
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Instincts

  1. Zdejmij pasek i go odpal wtedy zobacz czy coś chalasuje. Ostatnio w swojej wymieniałem koło pasowe bo miało letkie bicie i raczej nie ma co tam chalasowac. Jak na zdjętym pasku będzie dalej coś ci chalasowalo to ja bym proponował zdjąć osłonę rozrządu tą metalowa za kołem i sprawdzić jak tam to wygląda. Może jeszcze chalasowac pompa oleju jest zaraz za kołem. Co do napinacza paska one tak mają. 

  2. Ja miałem podobny efekt winą było za wysokie ciśnienie dla dv który w okolicach 3-3.5tys obrótow się otwierał  było to czuć bardziej na wyższych biegach. Z tego co pamiętam ''zwykla'' dv trzyma 0.7-0.8bara musisz ją wymienić na regulowana. Jak masz kompresor to możesz w łatwy sposób sprawdzić przy jakim ciśnieniu się otwiera. 

  3. Witam

    Niestety ostatnio wracając do domu kawałek plastykowej osłony rozrządu pękł i wpadł pod koło rozrządu. Co oczywiście spowodowało przeskoczeniem o kilka ząbków paska.

    5 zaworów ssących poszło do wymiany. GMP ustawiłem na kole pasowym jest znacznik jaki i wizualnie pierwszy i czwarty tłok były w górnej pozycji na wałkach znaczniki na panewkach plus 16 oczek między nimi. Co pokryło się ze znakiem na pokrywie i kole wałka.

    Silnik odpalił od strzała i teoretycznie wszystko działa tylko wartości w grupie 93 mnie trochę niepokoją bo wynoszą -16st. na rozgrzanym silniku.

    Z tego co wyczytałem to powinno być od -3 do +6 st a najlepiej 0 st. czyli coś jest źle ustawione ale też znalazłem informację że jak działają zmienne fazy to wartości powinny się mieścić w granicach 16-22 st i już sam nie wiem.

    Wyskoczył jeszcze błąd 17748 P1340  cramshaft sensor G40 / engine speed sensor G28 ale po skasowaniu już nie wrócił, profilaktycznie zamówiłem dzisiaj uszczelkę pod pokrywę i nie wiem czy go przestawiać czy może być to spowodowane wadliwym działaniem/odczytem któregoś czujnika.

  4. W dniu 3.08.2020 o 08:01, cysiek18 napisał:

    Coś mi się wydaje, że za bardzo się zapędziłeś w tych regulacjach. W pierwszych logach faktycznie miałeś przeładownie, ale to turbo strasznie późno wstawało. Istnieje podejrzenie, że regulacje tu nic nie dadzą, ale spróbować trzeba :) 

    Zrób tak:

    1. Sprawdź czy dobrze masz połączone wszystkie wężyki od gruszki i n75. 

    2. Znajdź kogoś z kompresorem i sprawdź szczelność dolotu.

    3. Odepnij wtyczkę od N75 i wyreguluj sztangę tak żeby było cały czas 0.3 bar. 

    4. Później logi i może będzie można coś powiedzieć jak wykluczysz nieszczelności i sterowanie turbiną.

     

    Wakuometr i manometr może i wyglądają podobnie ale służą do pomiaru innych wartości. Wakuometr mierzy podciśnienie a manometr nadciśnienie. W przypadku 1.8t gruszka od WG jest sterowana nadciśnieniem, więc potrzebny jest manometr :)

    W moim chinolu można mierzyć pod ciśnienie jak nadciśnienie zero jest pośrodku?

  5. Z mojego doświadczenia mam już 4 filtr paliwa wynika że każdy daje trochę inne ciśnienie. Na filtronie ciśnienie miałem w granicach 5-5.5 bar po wymianie na boscha ciśnienie spadło do 4+/-0.2 ale filtr wydawał dziwne dźwięki więc wymieniłem go na gwarancji z dopłatą na man-a który też dziwnie chalasowal, ciśnienie już nie pamiętam ale też było inne niż na boschu (wedł. Chłopaka z hurtowni podobno Bosch i Man są rabione w Chinach w jednej fabryce i dlatego znowu udało mi się go zareklamować ). Po tych przygodach założyłem stary filtr i jeździłem na nim jakieś 1.5 - 2 lata do momentu aż mi pompa nie padła chyba za duże i za długo pracowała na takim ciśnieniu na listwie dochodziło do 7.5 bara pod koniec jej żywota . Teraz wymieniłem komplet pompa plus filtr i ciśnienie mam w granicach 3.7-4 bary. 

  6. Jak dla mnie coś się dzieje w przedziale 3400-3600 widac to na przepływie. Sprawdź dv przy jakim puszcza mailem podobny objaw. Sprawdź jeszcze szczelność tipa przepływomierz turbo u mnie dv nie dawała rady i rozwaliła tipa i dlatego dziwnie hałasowała turbina. 

  7. Ostatnio auto nie chce przyśpieszać jak go depne zaczyna przerywać i wyskakuje błąd 0301 więc musiałem znaleźć trochę czasu na założenie nowych wtrysków, i faktycznie stare były suche, sprawdziłem obejme przy pompie ok. Po podmianie auto pali od strzała ale błąd dalej wyskakuje podmieniłem cewke z cylindra 1 z drugim i błąd się zmienił na 0302. Nowa cewka zamówiona. I teraz panowie kto pamięta czy ciśnienie na manometrze jak jest podpięty pod listwę to powoli powinno spadać? 

    Z tego co pamiętam to kiedyś jak mierzylem to ciśnienie po zgaszeniu silnika stało w miejscu a teraz jak włączam zapłon to jest ok 4bary i zaczyna powoli spadać do 1bara. I już nie wiem czy się sam zaczynam nakręcać czy tak po prostu ma być. 

  8. Witam 

     

    Ostatnio miałem problem z odpaleniem samochodu tzn pojechałem do sklepie i już z pod niego nie odjechałem. Autko krecilo odpalało ale po sekundzie gasło nie reagowało na wcisniety pedal gazu. Po scholowaniu auta odpalił, podpiolem manometru pod listwę i ciśnienie było w okolicy 5.5 bara takie jak pół roku temu jak mierzyłem. Ale po jakim czasie ciśnienie zaczęło spadać do ok 2.5-3 bar. Po zgaszeniu auto już nie chciało odpalić. Wyjąłem pompę paliwa która była ciepła podłączyłem ją na krótko działała. Po ponownym zamontowaniu auto odpaliło ale ciśnienie znowu zaczęło spadać więc postanowiłem wymienić pompę na nową. Po wymianie pompy ciśnieniem na listwie skoczyło do 7.5 bar czyli regulator pojeździłem tak trochę korekta długo terminowa skoczyła do - 15% teoretycznie wszystko działał ok tylko po dłuższym postoju musiałem dłużej kręcić aby odpalił. Przyszedł nowy filtr paliwa wymieniłem go ciśnienie spadło do 4.2 bary czyli ok korekta spadła do - 2% ale dalej występuje ten efekt spadku ciśnienia i jak postoi dłużej to musze go pomęczyć aby odpalił. Z tego co pamiętam jak kiedyś mierzylem ciśnienie to jak był podpięty manometr do listwy to ciśnieniem trzymało wartość a teraz spada powoli. Co mogę jeszcze sprawdzić dodam że nie czuć paliwem ani w aucie ani na zewnątrz. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...