cafe14

W zasadzie bez różnicy zarówno na zimnym jak i ciepłym silniku. Różnica jedynie bardzo znaczna po przełączeniu na gaz, wtedy jest o wiele wiele gorzej. Po każdym przejechaniu sie autem wywala na nowo Cylinder 1 i 2 Missfire detected. Nie mam pojęcia w czym jeszcze moze tkwić problem. Czy do skladu mieszanki ma coś katalizator? Bo robiąc przed wieczorem test katalizatora na 046 po wykonaniu testu wyrzucilo KAT NOT OK. Zaraz potem wywalil sie blad kata 16804 czy jakoś tak.

Statyczne + dynamiczne dla tych kanalow zrobić? Witam ponownie Zrobiłem logi zarówno statyczne jak i dynamiczne dla kanałów 002, 003, 033. Poniżej przedstawiam wyniki: Statyczne: 002+003+033: http://vaglog.pl/log_192982.html Dynamiczne: 002+003: http://vaglog.pl/log_192983.html 033+002: http://vaglog.pl/log_192984.html Z góry dziękuję za wszelką pomoc w analizie. Pozdrawiam

Ciśnienie sprężania w granicach 11,5 - 12 więc nie jest najgorzej.

Koledzy podpowie ktoś jakie bloki pomiarowe statyczne/dynamiczne zalogować w celu sprawdzenia 1.6 ANA z 2000r. ? Auto świeżo po regeneracji głowicy, nie chodzi jednak tak jak trzeba. Przerywa w zakresie obrotów 900 do około 3000. Zarówno na benzynie jak i w LPG,z tym że w LPG już kompletny brak mocy. Wymienione zostały przewody zapłonowe, cewka, świece, moduł zapłonowy. Rozrząd założony poprawnie. VAG wywala błędy : 16685 i 16687. Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

Witajcie Po rozbiórce okazało się że zawór jest pęknięty. Dzięki za wszelką pomoc Temat do zamknięcia.

Na to niestety wychodzi, no cóż.. Trzeba będzie go rozebrać w przyszłym tygodniu i może coś więcej będzie wiadomo.

Witam Znajomy posiada AUDI A4 B5 1.6 z symbolem sinika ARM, 2000r. Jakiś czas temu silnik zaczął pracować nierówno. Po podłączeniu VAGa, wyskoczył błąd 16688 - Cylinder 4 Misfire Detected. I po kolei: Świece wymienione na nowe. Wymieniona zostala cewka zaplonowa wraz z modulem. Po zmierzeniu kompresji, na cylindrach 1, 2 i 3 około 12 Bar, na cylindrze 4 - kompresja równa 0. Sprawdzane i podmieniane były przewody zapłonowe - są sprawne. Czy ma ktoś z Was jeszcze jakieś pomysły czym to może być spowodowane ? Z góry ślicznie dziękuję.

Chłodnica od klimy odchodzi wraz z wężami na bok więc nie trzeba spuszczać czynnika. PS: Sorry, nie spojrzałem że pytasz o b6 więc nie wiem, u mnie w b5-ce tak właśnie było, u Cb pewnie podobnie.

DV sprawdzę w najbliższym czasie jak tylko znajdę chwilę. Kolego ganjaq, możesz wysłać, nie widzę problemu, z tym że po 22 dopiero, bo kolejny tydzień nie będzie mnie w PL. Co do turbiny, po w miarę normalnej jeździe 100-120 jest lekko zaczerwieniona. Po ostrzejszym walnięciu w pedał turbina robi się czerwona, no ale z tego co wiele osób mi mówiło, jest to przypadłość 1.8t, mam nadzieję że to normalne.

W takim razie pakuje pusta puszke po katalizatorze. Do Radomska daleko nie mam, wiec w przyszłym tygodniu jak dobrze pójdzie to sie umówimy na jakiś dogodny termin i podjade zeby to ogarnąć. Dziękuję za poradę. Dam jutro znac jak chodzi po włożeniu samej puchy Po włożeniu puchy po katalizatorze, doładowanie wróciło wydaje mi się do normy. Autko śmiga całkiem dobrze, czasem zdarza mu się jednak kichnąć przy wchodzeniu na obroty na jałowym. Kolego Łukasz13, przesyłam logi o których wspominałeś. Nie mam w okolicy odcinka na którym mógłbym swobodnie pociągnać pod 6,5tys na trójce robiąc logi samemu, nie mam aktualnie z kim ich zrobić. Do około 5,5 się udało. Poniżej logi: 002+003: http://vaglog.rtnet.pl/log_185897.html 020+115+118: http://vaglog.rtnet.pl/log_185898.html Pozdrawiam

Tak właśnie zrobię, zobaczymy jak będzie się sprawować po takim rozwiązaniu. Teraz tylko problem z 2 sondą. Zapewne wywali checka i przejdzie do trybu awaryjnego. A o tym jak ją wyłączyć za pomocą VAG-a, nie mogę znaleźć żadnego artykułu. W okolicy raczej nikt mi takiego czegoś tu nie zrobi. Więc kolejny problem.

Myślałem żeby w środku puszki wstawić rurkę o średnicy wlotu/wylotu, bo z tego co mówił mi jakiś tam mechanik, powinien być jakiś opór powietrza w katalizatorze mimo wszystko. Turbina ostatnio strasznie mi się grzała, po przejechaniu kilku kilometrów była czerwoniutka, mimo iż nie było jakoś mocno deptane w pedał, mam nadzieję że przez ten kat było to spowodowane. Czy taki manewr z pustym katem nie będzie miał żadnego złego wpływu na turbinę ?

Sprawa się mam nadzieję wyjaśniła, wyjąłem katalizator, jak się okazało - cały rozsypany w środku. Mam nadzieję że na tym koniec, że to było przyczyną tego spadku mocy, czy możliwe że mniejszego doładowania przez turbinę ? No nicc, trzeba znaleźć jakiś niezbyt drogi katalizator i wierzyć w poprawę Dziękuję wszystkim za pomoc, za liczne odpowiedzi i porady dotyczące mojej Audi

Ja też mam słupek od aeb razem z głowicą i zmiana była z anb na aeb, na początku nie jechała ale na bank ładowała 0,6 bara więc tym tropem bym nie szedł, chyba że mechanik coś tam źle poskładał, jak masz to samo turbo co ja miałem w anb to może problem polega na podłączeniu gruszki bo te w anb miały dwa krućce I do którego z nich masz wpięte n75 ? do tego na górze, czy do tego w którym jest ten wężyk na zdjęciu ? Sprawdzę dokładnie jutro jak jest u mnie bo teraz po ciemku to g... widać. Porobię jutro z rana jeszcze raz logi na kanałach o których wyżej wspominaliście i zobaczymy. Muszę jeszcze dalej poszukać schematu przewodów podciśnieniowych w silniku, żeby wykluczyć możliwość jakiegoś pomylonego wężyka.

No cóż, gapa ze mnie, rzeczywiście n-ka źle założona była. Dziękuję za naprowadzenie mnie na ten błąd Włożyłem tym razem prawidłowo, doładowanie się zwiększyło, nie wiem do końca czy wystarczająco dużo, no ale jest o wiele lepiej niż było. Dołączam logi dla sprawdzenia: 003+115: http://vaglog.rtnet.pl/log_185048.html Pozdrawiam