Ja dzięki wczorajszym ćwiczeniom nie zostałem trafiony dzisiaj w bok przez fiata jadącedo z górki na zaciśniętych kołach (fiat jechał do przodu bo jakby jechał tyłem to na bank godzic).
Ręczny , kontra kierą , 2 i gaz 2500 obrotów - postawiło mnie bokiem ale nie obróciło a babeczka spokojnie jebła w krawęznik a nie we mnie.