bartqwr

Dodam od siebie, że już prawie 5 lat jeżdżę z chrobotaniem, 100 000 przejechane i żadnych problemów. Turbo tak samo dobrze ładuje (sprawdzone na kompie w czasie jazdy).

A co sądzicie o tych zaciekach na moich poduszkach ?

Witam Drodzy forumowicze.

Od samego początku mojej przygody z B6-ką miałem problemy z drgającym drążkiem zmiany biegów przy operowaniu gazem.

Wymieniłem na początku poduszkę skrzyni biegów, ale dużo nie pomogło.

Dziś spojrzałem na poduszki od silnika i tak wyglądają?

Czy są już do wymiany? Intryguje mnie czemu są takie "mokre" od ciemnego płynu.

Problem rozwiązany problemem był wypadnięty wężyk widoczny na zdjęciu.

Czy w miejscu które zaznaczyłem powinna być jakaś opaska zaciskająca wężyk ?

Jak to u was wygląda ?

http://postimg.org/image/l357vhjbr/

Z nowych obserwacji: przy starcie na zimnym też dymi ale słabiej

filmik po dłuższej jeździe :

Koledzy problem następujący,

po dłuższej jeździe na postoju z okolic turbiny unosi się dymek, nie potrafię określić z którego konkretnie miejsca.

Jak zgaszę silnik dymienie ustaje - ktoś miał podobny problem ?

Mi mechanik powiedział, że to dźwięk powietrza gdy turbina wychamowuje i nie ma czym się przejmować.

Też się spotkałem z taką opinią, że to dźwięk powietrza pod dużym ciśnieniem które uchodzi z turbiny.

Ogólnie zauważłem , że dźwięk występuje tylko przy gwałtownym opadaniu obrotów, ale tylko na postoju lub w czasie normalnej zmiany biegu.

Czyli po odpuszczeniu gazu na postoju, lub w czasie jazdy, po odpuszczeniu gazu i wciśnieciu sprzęgła.

Po dodaniu gazu i odpuszczeniu bez wciskania sprzęgła nic nie słychać.

Jak w czasie jazdy wkręce go wysoko, odpuszcze gaz, poczekam chwile (ale nie na tyle długo żeby obroty znacznie spadły) i wtedy wcisne sprzęgło to też nic nie słuchać.

Ja też z tym dźwiękiem żyje już ponad dwa lata i turbulum się nie rozlecialo więc rzeczywiście taka przypadłość.

ja mam ten dzwiek od 5 miesiecy i mialem zalozona nowa turbawke garreta.... szykuje sie gwarancja

Rozumiem że po wymianie, na nowej turbinie zaczał sie ten dźwięk?

Wychodzi na to, że one poprastu takie dźwięki wydają i nie jest to żadna usterka.....

Dałem do mechanika na sprawdzenie - powiedział, że albo się przyzwyczaić i jeździć ale bez szaleństw albo dać turbine do regeneracji bo są juz luzy. No i że niby w intercollerze zbiera się trochę oleju stąd ubytki, u mnie odrobine więcej pobiera.

Póki co będę tak jeździł , ale jak już kiedyś zdecyduję się na zmianę to czy takie doładowanie będzie git?

http://allegro.pl/nowa-turbina-turbo-vw-passat-1-9tdi-130km-avf-awx-i4873307510.html

Czy jakiś inny model jak auto po tuneup'ie.

Koledzy z tą przypadłością a pobiera wam wtedy trochę olej ? Często musicie dolewać ?

U mnie też delikatnie to słychać.

U mnie najbardziej na jałowym i przy zmianie z 1 na 2, rzadziej z 2-3, a powyżej wogóle.

Słychać końcowe stadium dezintegracji turbiny ( na 90 % wirnik obciera o obudowę )

Jak braciaka zięciu miał takie objawy w swoim AWX-ie,to zostało jej nie cały tydzień życia

Proponuję sprawdzić działanie klapy gaszącej, bo może się w najbliższym czasie bardzo przydać

Regenerować, czy wymieniać na nową ? A jak nowa to jaka jak mam program na 170KM ?

Mam następujący problam - a może nie problem, tylko taka uroda samochodu.

Po odpuszczeniu gazu w czasie jazdy i na biegu jałowym również, wydobywa się dziwne chrobotanie - z okolic turbiny.

Dźwięk jest identyczny jak na załączonym filmiku.

Ktoś miał taką przypadłość, walczył z tym, czy TTTM?

Logi turbiny były robione - wszystko prawidłowo.

Jednak czujnik ciśnienia G65 do wymiany - wyalił błąd na kompie.

Witam wszystkich forumowiczów.

Ostatnio nabyłem piękną Audi A4 od uzytkownika z forum - dziękuję za możliwość wybrania z pośród waszych perełek w dziale Sprzedam

To B6 1.9 TDI 2003 r. z silnikiem AWX (chip 170hp), leci jak rakieta

Bartosz

Witam koledzy, niedawno dołączyłem do grona posiadaczy A4 i mam do Was pytanko.

Wymieniano u mnie ostatnio rozrząd w 1.9 tdi AWX i pytałem serwisu, czy do tej operacji należy spuścić czynnik z klimatyzacji i po wymianie wpuścić go na nowo - odrzekli, że nie trzeba.

Tak więc po wymianie rozrządu klimatyzacja pochodziła 3 dni i już nie chce wyjść z trybu ECON.

Co moze być przyczyną, czyżby jednak serwis nie miał racji?