Witam od kilku dni mam problem z rozładowującym sie akumulatorem. Auto kupiłem ok 2 tygodni temu więc narazie przechodzę etap poznawania.
jakieś 3 dni temu padł mikrostyk w drzwiach kierowcy ( świeciło się światło na obrzeżu drzwi i była informacja na fisie.)
do następnego dnia zanim zabrałem się za te drzwi akumulator zdążył się rozładować. ( rozładował się na tyle mocno, że nie dało się go naładować - efekt jakby był na zwarciu pobierał cały czas prąd ok 9A . Akumulator został wymieniony na nowy. Po wymianie mikrostyku w drzwiach auto normalnie zamykało się i gasło oświetlenie ALE!!! cały czas podświetlony był wyłącznik od świateł awaryjnych i słychać było po zamknięciu auta dźwięk jakby ustawiał się klimatronik po schowkiem pasażera. Efekt wiadomy - następnego dnia rano aku rozładowany.
Dzisiaj przemierzyłem prąd jaki pobiera auto i wygląda to tak:
- zamknięte/ niezamknięte auto pobiera 0.66~ 0.7A- waha się cały czas
Po wyciągnięciu po kolei poszczególnych bezpieczników w skrzynce wewnątrz auta i pomierzenia który obwód ile pobiera prądu wygląda to tak:
1. 0,15A - Układ klimatyzacji
5. 0,05A - Wyłącznik wielofunkcyjny, czujnik poziomu oleju
6. 0,05A - Układ klimatyzacji ( czujnik ciśnienia )
13. 0,06A - Moduł kolumny kierownicy
15. 0,25A - Przyrząd uniwersalny ???
22. 0,03A - Drzwi kierowcy
24. 0,02A - Centralna instalacja systemu komfort
38. 0,03A - j.w. + odblokowanie pokrywy bagażnika
Proszę o wszelkie sugestie co można z tym zrobić narazie nie mam jeszcze vaga więc sprawa troszkę utrudniona - ewentualnie czy ktoś z forum z okolic Jasła/Krosna/Biecza podjął by się tego tematu? lub zczytania choćby błędu