Skocz do zawartości

magicman

Pasjonat
  • Postów

    239
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez magicman

  1. Oki,dzięki.zostanę wierny motulowi

    hmmm tylko ze 10w 40 w zime przy -20 bedzie mial ciezki start a 5w30 bedzie normalnie zapalac.w sumie to 5w30 to fabryka zaleca zeby lac wiec moze wato zobaczyc jak na jakims 5e30 valvoline,motul albo lm poleci

    zawsze jak zacznie brac to mozna szybko na 10w 40 przejsc

  2. Panowie mój alcik nie łyka oliwy i smigam na motyli 10w40.

    Co sadzicie o tym żeby na jakiś 5w30 przejsc tak jak to fabryka przykazala,można z polsyntetyka na syntetyk przejść.jaki 5w30 polecacie?

  3. oki,panowie temat juz za bardzo odbiega od tego o co w nim chodzilo wiec jesli rozmowa bedzie dalej szla tym torem to temat do zamkniecia poleci.

    ale dzieki za wszystkie odp

    moja opinia na ten temat jest taka ze jesli sie chce to mozna podjac wyzwanie i zaryzykowac dla polepszenia bytu rodzinie,wiele do stracenia to nie mam :)

  4. Łukasz troszke przesadziłes z tym zarobkiem w pl ja jako spawacz nie mam takiej kasy na czysto a jak pewnie sam wiesz znaleźć umowe o prace to graniczy z cudem a jak już się znajdzie to za psie pieniądze ale nie odbiegajmy od tematu

    Wlasnie, tylko siedze u tego gościa bo mam umowę o prace

  5. Ok,czyli konto w banku trzeba mieć na dziendobry w de ale chyba to nie problem żeby otworzyć jakieś podstawowe konto?potem zaświadczenie o nie karalności,meldunek od którego trzeba zacząć bo bez tego to nic innego nie załatwienia.dobrze rozumiem?znasz jakieś może agencję pracy?czy mogę wziasc swoje auto na początek i czy trzeba to zgłosić i coś płacić za auto(podatek)?

  6. Nie ukrywam że z językiem to u mnie na bakier,angielski znam super w mowie pisaniu i czytaniu,ale niemiecki to lipa.wszystkiego da się chyba nauczyć nawet w moim wieku,tak mi się wydaje.wiele ogłoszeń do magazynów widziałem gdzie nie jest wymagana znajomosc języka.ile za wynajęcie pokoju sobie liczą i w jakich landach szukać czegoś

  7. Panowie tak mnie na myślenie się zebrało czy warto jechać do de żeby poprawić swój byt.mam 34lata,żonę,córkę 4lata kupilem mieszkanie za kasę,dwa auta,pracuje jako kurier.mieszkalem 11lat w UK i 3 lata temu wrocilem,kupilem mieszkanie i tak sobie z rodzina żyjemy.biedy nie ma ale też wielkiego szaleństwa brak(standardową polska rodzinka).

    Czy dla polepszenia bytu warto jeszcze jechać do de zarobkowo,wiem że to już nie jest to co kiedyś ale czy warto próbować

  8. ja mam takie cudo na jazde po miescie http://www.motochemia.pl/k2-tire-doktor-kolo-zapasowe-sprayu-398ml-pompuje-opony-p-215.html

    na trase jak jade sam to zabieram kolo zapasowe pelnowymiarowe 16cali,ale w wakacje jade z zona i corka (4lata) do gdansa na wakacje (z kielc jestem wiec 450km w jedna strone) wiec gratow bedzie multum wiec chyba kupie dojazd jakis bo jest mniejszy a w sedanie kazdy cm jest na wage zlota jadac na wakacje :)

    a tak swoja droga ile dojazd jest mniejszy (chodzi mi o wysokosc na plasko) od kola normalnego?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...