Moriusz

Wiem wlasnie ze to nie full can tylko k-line chodzi mi teraz o pomoc doboru sterownika ECU ABS bo licznik juz lezy poliftowy SAT-NAV i kiera tak samo

Witam forumowiczow, Niestety po problemach z alernatorem wyszly inne kwiatki ... miedzy innymi lekko upalona instalacja ... A wiec nastal czas naprawy/modernizacji/ulepszania Chcialem sie dowiedziec od kolegow co potrzebuje zeby miec "Pelny"Can Tzn wszystko co bylo w Can w moim audi w poliftach sam mam przedliftowa audi Bede zakladal NaviPlus multimedialna kierownice i licznik z polifta (cyfrowy zegarek) Teraz co jeszcze trzeba zmienic zeby miec calosc Cana jaki wychodzil w poliftach chodzi mi czy trzeba zmieniac sterownik ABS, jaki modol komfortu i czy najwazniejsze trzeba zmieniac ECU? Moj silnik to AFN w trakcie modzenia wiec jeszce nie jest virusowany wiec zanim cokolwiek bede visrusowal chce doprowadzic auto do maksymalnego wypasu jaki byl .. wraz z pelna obsuga Can ktory byl w polifcie .. Nie bardzo chce mi sie sie modulator Can skoro i tak musze przegrzebac prawie cala wiazke instalacji elektrycznej z przodu auta moge dolozyc niezbedne moduly i miec dostep do wszyskiego z poziomu VAG Bardzo prosze o rzeczowa pomoc. A ja odwdziecze sie maly tutkiem dla tych ktorzy beda chceli cos takiego zrobic u siebie Pozdrawiam Moriusz

KYB ori do b5 jak ja kupowalem komplet gazowo/olejowych to wychodzilo najtaniej za komplet wyszlo mi 330F czlyli ~1700zl Jestem zadowolony wszystko jak w serri oraz 3lata gwaracji producenta no i KYB a nie allegro made in china

Masz to samo co mam i ja czyli na 90% walniete diody na alternatorze... chyba ze zalozyles padniety regulator... ale wtedy byla by kontrolka caly czas ... testowane sprawdz czy masz prad ladowania na alternatorze na tej duzej nakretce(13) i do masy jesli jest wiecej niz pokazuje aku to jest git.. dwa podskocz do zaprzyjanionego elektryka niech ci looknie na aku czy nie dostal zwarcia cel .. tez moze byc taki obiaw( takie info dostalem dzis od zaprzyjaznionego elektryka.. sprawdz teraz kabeki czy ci sie nie przetarl gdzies i zaloz ta mala nakretke 8. U mnie porazka na calej lini .. aku ugotowane alternator nie dziala w ogole ani na stole ani w ogole wiec kapa dzialam dalej ale chyba inwalida pojdzie na chwilowa emeryturke i dostanie pare dodatkow na ktore czekal ...wiecej pomyslow brak .. chyba ze ktos mnie oswieci i dopowie cos apropo przekaznika bezpiecznika itd .. EDIT znalazlem na schemacie bezpiecznik F138 (150A) szukac w komorze silnika ( obstawiam ze w AFN puszka z ECU [sprawdze jutro]) A ten maly kabelek jest od wskaznika na desce wiec sprawdz manualnie miernikiem ladowanie

Hydro jest bardzo trwale szczegolnie to nakladane w nowej technolgii, moj znajomy ma warsztat z hydro i naprawde cuda robi felgi lusterka wnetrza i wszystko super wytrzymuje :-) jak bylo polozone tylko hydro bez zabezpieczenia lakieru i zapiekania to mialo prawo poleciec tak samo jak jakas folia ... ogolnie dobrze zrobione hydro jest nie do odroznienia od ori a trwalosc taka sama

Slizgi z polifta i nadkola z polifta

masz overload... albo stale zwarcie gdzies sprawdz regulator w AFN nie trzeba zdejmowac przodu mozna dostac sie od tylu jest to troche upierdliwe ale ja juz to robie w 10 min wiec da sie i uwazaj bo skonczysz jak ja z rozwalonym akumulatorem .. roczny bosh poszedl na smietnik ...

Nie czytacie wymienilem regulator na nowy ori nowy bosha wiec to nie powinno byc problemu ... chyba ze gdzies jeszce sa ...

Problem jest taki ze ja w UK mieszkam a ty sie wszystko wymienia na nowe .... Przewody sprawdzone wyczyszczone i wszystko powinno byc ok ... gdzie tych diodek szukac?

Witam Forumowiczow, Mam maly problem z alernatorem (3ci wciagu roku ....) ale zaczne od poczatku.... Piewszy alternator padl ... zostal wymieniony na 028903025S(Bosh 0123505011) w maju 2014 u germancow w drodze do polski ... Usluga wykonana zostala w Serwisie Bosh, Panowie ladnie przerobili ( dorobili) laczke do w/w alternatora i bez wiekszych problemow wszystko smigalo ladnie pienie i powabnie ... Autko stalo 4 mce nie uzywane ale przepalane co jakis czas ... nie uzywalem bo firmowka jezdzilem wiec poprostu Audiczka stala i odpoczywala.... Tydzien temu wracam sobie spokojnie z zakupow, ujechalem jakis 1km i zgaslo mi ladowanie .... Uczulony na ten problem biegusiem na pobocze i sprawdzanie co sie dzieje czy pasek nie polecial ( ostatnio wywalilem kompresor od wspomagania ... wiec balem sie ze cos sie moglo spierdzielic..) Otwieram maske a tam Pozar przez duze P jara sie wewnatrz alternatora ... Zgasilem auto na lawetce pod dom ... wycieczka na szrot nowy( uzywka) 028903028(Bosh 0123515003) alternator nowy regulator napiecia bo w tym co byl szczotki mowily wymien mnie bo sie skonczylysmy ... a wiec zakupiono ori Bosh 1197311511.. Wszystko ladnie pieknie ladowanie powrocilo szczesliwy wracam z watsztatu do domu git. 2 dni pozniej jedziemy do pracy i bum brak ladowania i nagle wrocilo ... mowie spoko moze szczotekczki sie dotarly... ale potem zaczely sie jeszcze lepsze jazdy ladowanie +16V a w aucie jasno jak cholera ... ok dojechalem do domu nie przekraczaja 1,300 obrotow bo w tym zakresie bylo 14V ladowania .. pojechalem wymienilem regulator no bo jasne ze to jego wina ( kontrolka aku swiecila sie tak lekko przygaszona nie jasno tylko na ciemno) ... Zalozylem kolejny i kontrolki aku brak ale ladowania rowniez brak ... mierzone na alternatorze i na aku przez vaga deske i miernik. Czy ktos moze mi podpowiedziec co moze byc przyczyna czy to alternator sam w sobie sie spierdzielill ;/ czy moze cos innego? z gory dzieki Moriusz

Witam forumowiczow, mam taki maly problem z moim AFN, i nie bardzo wiem co sie popsulo... Nie pokazuje mi spadku cisnienia oleju ani na FIS ani kontrolka ... Czujniki byly wymieniane rok temu ale zauwazylem ze nadal nie pokazuja braku oleju ... a jak wiadomo Diesel nie lubi jezdzic na sucho... Czy to wina baku polaczenia z FIS czy cos powaznieszego? Mozna to jakos sprawdzic z poziomu VAG? Pozdrawiam

Dobra Wracajac do konsensusu .. mam se darowac ponad 200hp ... nie problem bo i tak przebudowa musi byc zrobiona... Wiec zostajemy na mocy do 180hp .. jak wyglada moja konfiguracja w takim zalozeniu. Rozumiem ze dol w takim wypadku moze zostac z afn co z walkiem od sdi i suszarka bo ta bedzie chyba trochu za duza.. oczywiscie FMIC i9 szpilki z pd 150. dobrze mysle?

a jak z mocowaniem silnika trzeba mocno grzebac? czy jest idioto odporne albo prawie gotowe ( odlew) ? Co do 2,5 tdi znam fanatykow co i pod 300hp podchodzili na nich ale na dziendobry pelna odbudowa silnika czyli gra nie warta swieczki w moim mniemaniu ... dlatego AFN jest sprawny zdrowy wiec bedzie krecony w planach jest zakup a3 na czas modzenia a4 wiec potem bede sie bawil w PD. ale wracajac do tematu jak z tymi mocowaniami w ARL?

to lepiej dól z arl-a a góre z afn . Czyli jedna rzecz mamy juz wiadoma: dol z ARL. Teraz pozostale sprawy panowie prosze potraktowac to powaznie bo ja sobie zdaje sprawe z kosztow czasu nie jezdzacego auta przez jakis czas wiec spoko. Mam ochote mojego afn odbudowac i dodac mu troche mocy jak bede chcial sie bawic z PD to bym se 2.5 TDI zakupil albo cos podobnego. Na PD przyjdzie czas w A3. EDIT: ARL nie jest poprzecznym silnikiem?

PD mowie nie ... nie mam zamiaru sie mazac bo mam fajna baze VP i chce zeby bylo tak ja powinno, a ze mieszkam w j**nietym kraju w ktory za zgloszenie ze ma sie sportowy wydech placi sie zyzsze ubezpieczenie to musze i chce modzic fabryczna 110km baze ktora przez ostatnie 2,5 roku mnie nie zawiodla i zarobila na siebie dobre pieniadze.. i chce ja odmlodzic a nie swapowac.