haha, usportowiony S-line w wersji limusine za 33000 euro. haha. Powiedzieli że jest DVD więc dla mnie oczywiste że do filmów. Przez rok się nie zastanawiałem nad tym bo zrobiłem nim zaledwie 6000 km bo mam jeszcze jedno auto. To moje już 3 z rządu audi, następne kupie albo A5 lub A6 choć nie przekonuje mnie naprawa hydraulicznego zawieszenia które nie obejmuje gwarancja w A6