Skocz do zawartości

vasco

Pasjonat
  • Postów

    27
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O vasco

Informacje

  • Imię
    vasco
  • Miasto
    Polkowice/Lubin

Auto

  • Model
    A4 B5
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    1998
  • Silnik
    2.4 V6
  • Kod silnika
    ALF
  • Napęd
    quattro
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    PB

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia vasco

0

Reputacja

  1. Witam Problem rozwiązany - okazało się że przyczyną był nie stykający dobrze bezpiecznik który ukryty był jakby pod kolumną kierownicy.Dopiero 3 elektryk był bardziej kumaty od poprzednich i w sumie ode mnie ponieważ sprawdzone były wszystkie bezpieczniki pod maską oraz zwyczajowo te które znajdują się z boku deski rozdzielczej od strony kierowcy.Piszę to bo można zaoszczędzić czasu , pieniążków i nerwów bo wiadomo niby pompa ABS ( w zasadzie moduł ) do wymiany te klimaty twierdzono a tu proszę : mały ukryty przed światem bezpiecznik. Także zanim zaczniecie biegać za pompą ABS sprawdźcie też sobie bezpieczniki ukryte głębiej. Fakt faktem że to był przypadek aczkolwiek ten błąd wyskoczył chwilkę zaraz po tej wymianie więc pierwsze myśli kierowałem w tą stronę. pzdr
  2. Witam Audi A4 B5 Avant quatro 1998 Po wymianie u elektryka wyświetlacza FIS ( mój był już nieczytelny ) sprawdzeniu go na przekręconym zapłonie ( wydawało się że wszystko gra ) potem odpaleniu autka i zrobieniu 2 /3 metrów pojawiła mi się kontrolka ABS , czerwony wykrzyknik na wyświetlaczu oraz sygnał dźwiękowy - czy taka wymiana wyświetlacza może mieć coś wspólnego z tym ? Mechanicznie ABS przestał działać i nie bardzo wiem o co chodzi. Napięcie dochodzi do kostki pompy .Błąd jaki wyświetla się to : 01200 Napięcie zasilania zaworów ABS 35-00-- Zanim zabrałem się za ten wyświetlacz ( w zasadzie elektromechanik ) wszystko poprawnie działało i żadnych błędów nie było. Czy wymiana wyświetlacza może mieć coś wspólnego z tym błędem ABS czy po prostu jest to zwykły przypadek. pzdr i z góry dziękuję za info
  3. Witam Zdaje się że nie ma wyjścia trzeba wycinać otwory pod te malutkie stopki ....Czy ktoś może w ostatnim czasie to robił właśnie z tym typem mocowania - znalazłem przydatny link jednak z 06 listopad 2008 być może do tej pory ktoś wymyślił inny patent na zamocowanie. i dwie fotki dachu po demontażu relingów - Co ciekawe na jednej otwory są osadzone w rynience dachu a na drugiej z boku.Przypuszczam że chodzi o model przed lift i po ale mogę się mylić.Ktoś Coś ??? pzdr Fotki z neta jak to wygląda :
  4. Witam Proszę o info w temacie montażu ( schemat ) podłużnych relingów dachowych do Audi Avant A4 B5 1998.Aktualnie posiadam wersję z silnikiem 2.4 Quatro i postanowiłem zamontować te relingi ( kupiłem autko bez ) Raz ze względu praktycznego czyli możliwość doczepienia boxa z uniwersalnymi poprzecznymi relingami na zimę a dwa vizualnie autko nabiera smaczku moim zdaniem. Kupiłem już relingi ( OLX ) ale są trzy stopki a od nich wychodzą jeszcze trzy małe stopki o kształcie załóżmy prostokąta zaokrąglonego na rogach i do nich mocowane są śruby.Sądziłem że po prostu wywiercę 3 otwory i śrubami od środka to przyłapię ale to nie w tą stronę ( chyba że kupiłem nie te relingi ale sprzedający twierdził że są z A4 B5 Avant ) Innym tematem jest po prostu fakt że lubię linie tych aut oraz niezłe jednostki pod maską , osobiście wciąż podoba mi się A4 Avant w wersji B5 / B6 .Dołączam fotki i z góry dziękuję za info pzdr P.S Proszę wrzucić posta do odpowiedniego działu bo nie znalazłem. ]
  5. Witam Na pewno nie zaszkodzi o ile są tam jakieś przekaźniki w komorze ( nie pamiętam a miałem 5 lat audi 1.8 właśnie z tym silnikiem + LPG i nigdy nie było z nim problemów a olej trzymał od wymiany do wymiany bo ten motor ALT żre jak szalony min 0,5 do nawet litra na 1000 km już leję teraz nie "markowy" tylko 10W40 marketowy skoro tak czy siak dolewam co jakiś czas - dobra strona to olej jest systematycznie "świeży" ) Ja zacząłbym od sprawdzenia i wymiany świec , kabli potem zagłębiał się dalej i jeżeli masz gaz to do fachowca od Lpg ( możesz mieć zapchany filterek gazu ) .Wejdź do działu z tym motorem i na pewno coś znajdziesz lub też po prostu wpisz w wyszukiwarce temat i przeglądaj - Ja właśnie w ten sposób natrafiłem na mój "problem" dalej poradziłem sobie sam. pzdr
  6. Witam Przepustnica wyciągnięta , przeczyszczona choć syfu nie było zbyt wiele ale tak czy siak wszelakie "koncelebryja" przy niej wykonane założona i tyle w temacie przepustnicy.( Faktycznie idzie to ogarnąć samemu ale bez pomocy sąsiada była by Lipa ) Sprawdzić nie zaszkodziło więc "odfajczone"... Ale ale po kilku godzinach szperania w necie wpadłem na pewien trop i być może komuś się przyda kiedy już ręce opadają. Otóż gdzieś tam w końcu wpadł mi w oko temat przekaźnika 219 i poszedłem tym śladem zwłaszcza że miałem taką sytuację z zalaną obudową ( http://a4-klub.pl/in...tor-a4-b6-2003/) a dodatkowo wertując neta już nie pamiętam gdzie wpadłem na identyczną sytuację z problemem odpalania tego samego motoru w Audi i cytuję : "...rozebrałem obudowę ECU i okazało się że też miałem tam wodę i przekaźnik 219 zalany , wymieniłem go i jak ręką odjął..." ( zrobiłem fotkę sobie ) Także dzisiaj wymieniłem ten przekaźnik który faktycznie miał oznaki zalania w postaci nacieków ( choć działało wszystko do tej pory ) na dokładnie taki sam ( w sklepie nie było więc kupiłem aż za 10 Pln dokładnie taką używkę ) i jak do tej pory od południa wszystko gra.Być może to pomogło a być może nie zobaczymy. pzdr i dziękuję za pomoc Tu jeszcze jeden ciekawy link z innego forum dotyczący nr opisu przekaźników Audi może się to komuś przyda : https://klubaudi.pl/...aĹşnikĂłw-vag/ a jak nie to proszę to do kosza lub przeniesienie go do odpowiedniego działu. Fotki : Generalnie chyba to nie był najlepszy pomysł umieszczenia tak nisko przekaźników które są narażone na wilgoć , czy też zalanie poprzez często nieszczelną obudowę aut które mają już swoją "przeszłość"i być może nawet nie widać pęknięcia a jest częściowo ukryta pod podszybiem z którego pięknie leje się deszczówka na nią. Najcięższym etapem prac jest wyjęcie ramion wycieraczek - często będą przyssane do uchwytów , pomaga wyczyszczenie rowka wokół śruby ,zalanie go np.WD-40 , ostukanie go np gumowym młotkiem aby rdza puściła z gwintu , potem należy podnieść wycieraczkę do góry od szyby i z wyczuciem na boki przechylać ciągnąc jednocześnie do góry.Przy zakładaniu warto oczyścić gwint i nałożyć jakieś smarowidło. Witam Od czasu wymiany przekaźnika 219 autko odżyło - pali na strzała , błędy nie wyskakują i mam nadzieję że już tak będzie. Warto zajrzeć do obudowy przekaźników pod maskę bo może się okazać że z czasem też została zalana zanim wydacie niepotrzebnie pieniążki u magików mechaników ( wymiana tego , tamtego i sramtego a Ty płacisz i płaczesz i ...nie pomaga albo pomaga chwilowo ) Dla przypomnienia tak wyglądało to u mnie kiedy to otworzyłem : Samozałączający się Wentylator A4 B6 2003 - Audi A4 B6/B7 - Audi A4 Klub Polska brakowało tylko żółtych kaczuszek a jak widać po czasie obydwa tematy mają wspólny mianownik o nr 219. pzdr i dziękuję za okazane zainteresowanie
  7. Tak właśnie zrobiłem dziś - Mandżurja .....wymienione wrrrrrrr...... Witam Sądziłem że miałem spokój a dziś to samo : Motor kręci ale nie odpala ( jakby nie dostawał paliwa ) Błędy ( nowe ) : 17972 P1564 Jednostka sterująca zaworem przepustnicy - J338 dolna wartość przy podstawowych nastawach 17072 Obwód obciążeniowy przekaźnika zasilającego ECM (J271). Przerwa w obwodzie. Dolna wartość skrajna przekroczona. Błędy ( były ) 17939 P1531 Zmienna regulacja zaworu przerwa 17953 P1545 Sterowanie zaworem przepustnicy błąd Ma ktoś może jeszcze jakiś pomysł z góry dziękuję i pzdr Pytanie gdzie szukać tej jednostki sterującej zaworem oraz tego przekaźnika zasilającego - może ktoś wie to proszę o pomoc. pzdr Witam A więc udało mi się w końcu uruchomić silnik ( po odpaleniu 0 problemów z obrotami czy też przyśpieszaniem ) podjechałem do mechanika obejrzał listę błędów i stwierdził że najlepszym rozwiązaniem będzie wymiana samej przepustnicy ( bo być może zawiesza się klapka lub też jest błąd w samej czarnej obudowie ). U mnie procedura uruchomienia ( jak już problem się pojawia z odpaleniem a może się komuś przyda ) wygląda tak że odłączam Aku czekam ze 3 minutki potem podłączam klemę ale nie uruchamiam motoru od razu tylko znów czekam tym razem dłużej 10 -15 minut i ...odpala na strzała. Auto oczywiście odpala na benzynie potem w okolicy 90 stopni przełącza się na Lpg. Rozbieżność cenowa "używek" jest spora ale mam pytanie na przykładzie tej oferty z Alledrogo czy to oznaczenie FSI w niczym nie koliduje : http://allegro.pl/show_item.php?item=5805543329&msg=Tw%C3%B3j+e-mail+zosta%C5%82+wys%C5%82any.&msgtoken=048a25b10f8bf5405c1e387864ffa85323220a1444b540a86acf77d00be2ff62 lub http://allegro.pl/przepustnica-audi-a4-b6-2-0-b-06b133062h-i6506971107.html numery części są zgodne : 06B133062H więc powinna siąść ale wolę się upewnić. jest jeszcze niby taka sama ale oznaczenie 06D133062H czy to jest problem ??? http://allegro.pl/przepustnica-bosch-audi-a4-b6-2-0-fsi-06d133062-i6429264424.html Z góry dziękuję za info i pzdr
  8. Witam Dziękuję za okazane zainteresowanie .Od 3 dni auto jak dotąd nie sprawia już problemów...Może i znalazłem przyczynę ( a może też - nie okaże się ) Otóż zajrzałem do filtra powietrza a tam ....Meksyk i Rumunia w jednym !!! ( mimo że co najmniej dwa razy zlecałem wymianę tegoż filtra przy jakimś tam gmeraniu "mechaniorom" ) Jak człowiek sam łapki nie ubrudzi to żadnej pewności.Wywaliłem ten totalnie zasyfiony filter , odkurzyłem wszystko wewnątrz pojemnika ( jakaś malutka szufla kurzu ) dodatkowo spryskałem i przedmuchałem przepływomierz środkiem który kupiłem za raptem 12 pln w BRICO ( Środek czyszczący do przepływomierzy firmy MA Professional ) złożyłem to wszystko do kupy i ....problem zniknął. Człowiek gmera i szuka Bóg wie czego a tu taka prosta rzecz wydaje się być powodem.Błędy też się nie pojawiają.( Sprawdzam na koniec ostatniego przejazdu ) No cóż pożyjemy zobaczymy. pzdr
  9. Ok dziękuję za info kolego xsebo1 jutro temat stestuję i dam znać co i jak.... Może kogoś to zainteresuje do kasowania i diagnozy używam tego mini Vaga : http://allegro.pl/nowy-skaner-vscan-vag-mini-pl-k-can-promocja-i5481480443.html do podstawowych tematów jest Ok.Ja używam go jak dotąd do odczytania błędów i kasowania ich ( wkurzyłem się że za każde podłączenie 50 Pln sobie życzą + mój stracony czas na dojazd i nerwy ). Jednak należy uważać z wtyczką i odpowiednio ją obrobić nożykiem ,nieco zeszlifować bo ciężko wchodzi w gniazdo co u mnie skutkowało wyłamaniem go z zaczepów.Teraz już mam po prostu gniazdo na kablu wypuszczone i schowane w boczku panela obok pedału sprzęgła. pzdr Witam Z tym odłączeniem wtyki przepływomierza to nie jest u mnie dobrze - Odłączyłem fakt odpaliłem jednak kiedy tylko dodałem gazu i obroty skoczyły to opadając po prostu dławił się motor i tak kilka razy.( no chyba że miałem tylko odłączyć aby odpalić potem wcisnąć czy tak ??? ) Kiedy podłączyłem wtykę problem od razu ustał.Także ten teges - chyba nie w tą stronę ale i tak dziękuję. Kupiłem dziś nowy filtr powietrza + środek do czyszczenia przepływomierza jednak dzisiejsza aura nie pozwoliła mi grzebać przy autku. Co dziwne odpalił dziś Gad od strzała. pzdr
  10. Witam Sorrry za późny odzew ale było dokładnie tak jak kolega Lastk napisał - miałem pękniętą obudowę przekaźników , wręcz malutki otwór i woda która spływała z podszybia do otworów spustowych po drodze "obmywała" obudowę akurat właśnie od strony tego pęknięcia i powolutku zapewne dostawała się do środka.Generalnie w środku brakowało tylko żółtej kaczuszki. Wyciągnąłem wszystko na słonko , powypinałem przekaźniki wysuszyłem i zamontowałem z powrotem dodatkowo zabezpieczając obudowę kawałkiem zwykłej wykładziny podłogowej tak aby woda spływała bez kontaktu z obudową + w najniższym rogu nawierciłem otwór aby miała ewentualnie gdzie uciekać gdyby jednak coś przesączyło się do środka.( Jak macie obudowę szczelną to sądzę że te zabiegi są po prostu niepotrzebne choć może od czasu do czasu warto zajrzeć do tej skrzynki kiedy już ręce opadają - jednak autko kupiłem nie nowe i po jakimś czasie wychodzą tematy powypadkowe zapewne ) Cud że nie doszło do jakiejś konkretniej zwary czy też nie uszkodziło kompa.Jak długo z tym jeździłem ciężko powiedzieć może 3 dni a może 3 mc a może dłużej.... Wiem wiem mało w życiu widziałem jednak takie "cuś" zadziwiło mnie pernamentnie.A troszkę autek już się miało - nauka nie pójdzie w las !!! W tym temacie to na razie wszytko ale od wczoraj mam znów "kłopot" i ewentualna podpowiedź ( każda) by się przydała za co z góry dziękuję i pzdr ( edit : temat chyba rozwiązany a związany był jak się wydaje bezpośrednio z tym zalaniem ) http://a4-klub.pl/index.php?/topic/377211-problem-z-odpaleniem-autka-po-dluzszym-postoju-lub-postoju-nocnym/
  11. hejka Sorrrry Panowie długo tu nie zaglądałem ( bo nic się nie działo z autkiem prócz brzdęków ) Jakoś się przyzwyczaiłem do tematu i nic z tym nie zrobiłem brzdąka dalej po prostu , akurat dzisiaj zmieniałem opony w punkcie to tylko sprawdziłem stan klocków i tarcz - jest Ok...ale jutro mam plan ściągnąć koła i oblukać temat raz jeszcze z naciskiem na owe "druciki" ( zapewne chodzi o te co trzymają klocki w zacisku ) i "osłonę " Dam znać co i jak jutro wieczorkiem. pzdr
  12. Witam Audi A4 B6 2.00 Alt benzyna + Gaz 2003 rok Po dłuższym postoju autko odpala bardzo niechętnie od kilku dni ale jak już się uda to potem nie sprawia problemów. Uruchamia się ( na razie ) tak że odpinam aku czekam chwilkę potem załączam aku sprawdzam błędy ( wyskakują 2 sztuki ) kasuję i kręcę z przerwami aż zaskoczy potem o dziwo cały dzień nie sprawia problemów.Sądziłem że to jednorazowy temat jednak sytuacja zaczyna się już powtarzać i jest bardzo IRYTUJĄCA. Błędy jakie wyskakują na Mini Vagu to : 17939 P1531 Zmienna regulacja zaworu przerwa 17953 P1545 Sterowanie zaworem przepustnicy błąd Co najdziwniejsze kiedy parkuję autko to sprawdzam po zgaszeniu czy są jakieś błędy i nic ( chwilę temu przyjechałem do domku ) ..jest Ok a potem rano cyrk się kręci. Czy ktoś może wie jak rozwiązać temat ? Czy zakup innej przepustnicy i wymiana to dobry kierunek ??? Z góry dziękuję za info i pzdr
  13. Ok Dziękuję jutro tam zajrzę ( dziś jest już za późno ) fakt faktem że wczoraj mieliśmy zdrową "pompę" wręcz deszcz poziomy i pionowy przez większość nocy a w komorze podszybia było sporooo zacieków rano... Mini Vag pokazuje błąd 18080 P1672Silnik dmuchawy chłodzenia silnika .prękość1 - otwarty obwód / zwarcie do masy Poproszę o linka do forum z tą sytuacją.Dziękuję i pzdr
  14. Witam Audi A4 B6 2.0 + Lpg...2003 rok Taka Sytuacja : Załącza mi się wentylator od wczoraj SAM bez mojej wiedzy i po zamknięciu auta.Nie od razu ale po jakieś chwili ( około 5 minut ) co skutkuje rozładowaniem akumulatora o czym przekonałem się dziś rano wrrrrrr.....Na razie włożyłem drugi akumulator odpaliłem pojechałem do mechanika - Sytuacja się powtórzyła auto bez kluczyka mechanik zrobił oczy i kazał mi jechać do Elektromechanika.Ok jednak mamy już weekend ( piątek dziś ) i trzeba czekać co najmniej do poniedziałku.Czy ktoś to przerabiał ??? Może jakaś kostka , kabel ma zwarcie ( tylko dlaczego odpala po zgaszeniu motoru i to po dłuższej chwil ) Na razie po prostu odłączyłem ( wypiąłem z kostki ) wentylator .Co ciekawe po włożeniu kluczyka do stacyjki , przekręceniu ale nie odpaleniu - przestaje pracować...Z góry dziękuję za przydatne info. pzdr
  15. Dziękuję za info dziś zajrzę do środka ....Ewentualnie jakieś inne pomysły ??? pzdr Witam ponownie ....A więc tak : Zdjąłem osłonę klapy dobrałem się do silniczka , wykręciłem Gada w całości bo już podczas demontażu kapał z niego płyn. Aby wyjąć silniczek należy również odkręcić śrubę ( 13 oczkowa ) od ramiona wycieraczki.Co się okazało : za rzadko używam spryskiwacza i oczka zarosły kamieniem ( aktualnie dysza moczy się w occie ) także cały płyn leciał do środka suma sumarum narobił syfska i bigosu.Rozkręciłem w domu silnik wyczyściłem , osuszyłem , przesmarowałem i złożyłem do kupy.Zamontowałem a jutro pośmigam i zdam relację bo już nocka mnie złapała.Wstawiłbym fotkę ale nie bardzo wiem jak... Suma sumarum wilgoć w środku zapewne powodowała gdzieś zwarę skutkiem czego silnik chodził jak chciał i kiedy chciał. pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...