Hej, Panowie poratujcie mam problem.
Z kumplem zabralismy sie za wymiane rozrzadu w silniku 1.6 ADP.
Po zdjeciu przodu ukazał nam sie rozrzad. Jak sie okazało patrzac po starych znakach był on ustawiany na "kropeczke" na kole zebatym wałka a nie na napis OT, no ale coz zdjelismy zaznaczylismy sobie wał korbowy i heja, załozylismy nowa pompe wody nowa rolke nowy pasek, ustawilismy wszystko po staremu i zonk, auto pali chodzi, rowno, jednkaze wystepuje cykanie, tak jakby zle ustawiony rozrzad, moze spalanie stukowe czy cos, na poczatku myslałem ze to popychacz ale po 20min nic nie ucichło, hmm rozebralimy ponownie przod aby sprawdzic ustawienie, wszystko zgrywało sie ze starymi znakami, ale postanowiłem ze ustawie rozrzad jak bog przykazał czyli
Na zebatce koła wałka ostawiłem na OT, zas na dołe na wale korbowym ustawiłem tak jak pokazuje strzałka no i cyk proba kluczem nic nie blokuje, prowizorycznie załozylismy pas przedni i lipa kreci silnik ale nie odpala nawet nie łapie... na rozryszniku kreci normalnie bez stukow itd lecz nie odpala... w czym moze byc problem? Pozdrawiam
