pijey88

Poratuje ktoś schematem elektrycznym wiązki tego czujnika?

Silnik 2.0 TDI CJCA, Audi A4 B8 polift 2012/2013r. Wywaliło mi błąd czujnika temperatury oleju (czujnik w misce olejowy mierzący tez poziom oleju). Zacząłem od sprawdzenia połączenia i moim oczom ukazał się widok jak na zdjęciach. Dostała się woda (źle dopięta wtyczka) i poszło zwarcie między pinami nr 1 i 2. Kupiłem nową wtyczkę oraz nowy czujnik. Wtyczka wlutowana, kolejność kabelków się zgadza, wszystko poprawnie. Czujnik NOWY HELLA. Błąd dalej się wyświetla, kasowany VCDSem, wyskakuje nowy. Kupiłem kolejny czujnik, tym razem oryginał (też Hella), nadal ten sam błąd. Sprawdzałem miernikiem między pinami, nigdzie w wtyczce na zapłonie nie ma 12V, wydaje mi się że jeden pin powinien być +, drugi -, a trzeci sygnał do ecu (nie wiem które za co odpowiadają). Podejrzewam że w wyniku zwarcia mogło coś jeszcze polecieć, ale nie wiem dokąd te kable idą. Może jest jakiś bezpiecznik od tego? Prześwietlił bym wiązkę, ale nie wiem gdzie szukać drugiego końca tych kabli.

Jakieś pomysły? Ma ktoś schemat?

Cytat

01020 - Pompa wody (V36) 
            003 - Usterka mechaniczna - Sporadyczny

czy chodzi o pompę 06H 121 601 J (nr 13 na schemacie), która jest przed nagrzewnicą? Piszecie też o elektrozaworze 4H0 121 671 D (nr 7 na schemacie), czy on jest gdzieś wewnątrz auta? od której strony go szukać?

Mam problem z paliwem, wywaliło mi błąd za niskiego ciśnienia na szynie CR. Auto chwile wcześniej zaczęło delikatnie szarpać przy przyśpieszaniu, na wolnych obrotach silnik ma drgania, po jakimś czasie odstawia się w tryb serwisowy i mruga kontrolka świec żarowych.

Cytat

Znaleziono 1 błąd:

5211 - Ciśnienie w systemie/ciśnienie na szynie paliwowej 
          P0087 00 [101] - za niskie
          Niepotwierdzony - Testowany od skasowania kodów błędów
             Ramka zamrożona:
                    Stan błędu: 00000001
                    Priorytet błędu: 2
                    Częstość błędu: 2
                    Przebieg: 206670 km
                    Data: 2021.05.11
                    Czas: 20:17:24

                    Prędkość obrotowa silnika: 2818.50 /min
                    Unormowana wartość obciążenia: 87.8 %
                    Prędkość pojazdu: 100 km/h
                    Temperatura płynu chłodzącego: 81 °C
                    Temperatura powietrza zasysanego: 40 °C
                    Ciśnienie atmosferyczne: 1000 mbar
                    Napięcie zacisku 30: 14.060 V
                    Licznik cykli wyuczania po OBD: 80
                    Temperatura paliwa: 41.6 °C
                    Średnia dawka wtrysku: 52.54 mg/stroke
                    Regulacja ciśnienia na szynie: status-Bits 0-7: 5
                    Wysokie ciśnienie paliwa: wartość rzeczywista: 647000 hPa
                    Wysokie ciśnienie paliwa: wartość wymagana: 1.441e+006 hPa
                    Współczynnik adaptacji zaworu regulacji ciśnienia: 1.0800
                    Poziom paliwa: 46.00 l

Pierwsza moja diagnoza - zawór regulacji ciśnienia paliwa na szynie CR, dzisiaj kupiłem używkę (zakładam że sprawną), po wymianie bez zmian, dokładnie tak samo (błąd skasowany przed testem). Jedyna zmiana w błędzie to:

Cytat

Wysokie ciśnienie paliwa: wartość rzeczywista: 1.1232e+006 hPa
Wysokie ciśnienie paliwa: wartość wymagana: 1.4025e+006 hPa

Czujnik ciśnienia raczej jest OK, bo auto by nie szarpało gdyby ciśnienie było prawidłowe, a czujnik walnięty. Przy wymianie nie zauważyłem opiłków (nie wpatrywałem się za specjalnie, zakładałem że to regulator), pompa chodzi cichutko, auto jest z końca 2012, ma około 206 tys km. Filtr paliwa wymieniany około 15 tyś km temu, tankowane zawsze na tym samym BP.

Jakieś pomysły zanim oddam do majstra który zacznie mi zmieniać wszystko po kolei do skutku? Czy zostaje mi oddać auto do specjalisty na sprawdzenie pomy CR? Może jest coś jeszcze co warto by było sprawdzić samemu?

Posiadam A4 B8 po lifcie z MMI 3G+ (fabryczne, nie dokładane). Od początku mam problem z nią, mianowicie system się zawiesza. Na szczęście jest to bardzo rzadkie, raz max dwa razy w miesiącu, znika dźwięk na 5-10 sekund. wystarczy np zmienić radio na HDD/SD lub inne źródło i wraca do normy, choć nie za każdym razem, czasem trzeba wyłączyć i włączyć radio, sporadycznie trzeba zrobić reset systemu. Jeżdżę z tym rok czasu, przyzwyczaiłem się, ale ostatnio miałem duży problem z przywróceniem dźwięku. 3 dni nie miałem dźwięku, nic nie pomagało, ani reset, ani zmiana źródła itd. Byłem pewien że padł wzmacniacz lub jakaś końcówka mocy. Poza brakiem dźwięku wszystko działa normalnie, jedynie podczas próby podgłoszenia wyświetla komunikat "Chwilowo niedostępne". Kolejnego dnia odżyło i do tej pory jest OK, ale obawiam sie że wróci za jakiś czas.

Moja wersja softu to HN+_EU_AU3G_P0530

VCDS nie pokazuje błędów (jedyny błąd to uszkodzony subwoofer, nie działa od początku, myślę że nie ma to znaczenia przy tym problemie)

Czy jest to wina softu? Gdzieś kiedyś czytałem że te pierwsze softy (mój jest chyba pierwszym softem w tej wersji MMI - początek produkcji polifta) były wadliwe i się zawieszają, wystarczy zrobić upgrade do nowszej wersji. czy jest ktoś w stanie potwierdzić  czy to pomoże i czy ktoś może miał podobny problem? Szkoda mi wywalić parę stówek na upgrade softu jak może się okazać że trzeba zmienić cały system.

Czy ktoś na forum robi takie upgrade'y? Jakieś godne polecenia osoby? Czy szukać z łapanki na OLX?

Mam taki problem, VCDS nie chce mi się połączyć z samochodem. 

VCDS 19.6.2 , kabel to VAG196

Całość działała, ale pewnego dnia przestał się łączyć. Wykasowałem program, sterowniki, wgrałem od nowa i działało jak wcześniej. Po pewnym czasie problem wrócił, znów nie chce się połączyć z CAN, kasowanie i ponowna instalacja nic nie daje. Możliwe że program złapał łączność z Internetem, nie jestem w stanie tego sprawdzić. Aktualnie ma zablokowana sieć, po wgraniu od nowa nic sie nie zmieniło. Próbowałem na innym komputerze, jest to samo. W samochodzie wszystko OK, inny kabel nie ma problemu z łącznością. Czy da się uratować kabel?

Teoretycznie kabel sprawny, system i program go widzą, jedynie wyświetla podczas testu CAN:Niegotowy..., nie wiem czy tak powinno być. Oczywiście odpalany przez VCDS Loader 9.2

Podczas różnych prób z kasowanie i wgrywaniem od nowa raz mi się udało połączyć, działał 2 min i rozłączyło... Będzie cos z niego czy czas na nowy kabel?

A4 B8 FL 2013r 2.0 TDI CJCA 

Wyskakuje mi pojedynczy błąd wspomagania

Cytat

                Adres 44: Wsp.kierownicy       Plik etykiet: 8K0-909-144.clb
Oznaczenie elementu: 8K0 909 144 F    HW: 8K0 909 144 B
  Komponent i/lub wersja: RCEPS         H37 0507
           Kodowanie: 100001000001
           Kod serwisu: WSC 06334 000 00000
              Zbiór danych ASAM: EV_RCEPSAU48X 008014 (AU48)
                       ROD: EV_RCEPSAU48X_008.rod
                      VCID: 346D41129F3B66EF72-8060
Znaleziono 1 błąd:

7341600 - Czujnik położenia silnika 
          C10AD 29 [008] - Nieprawidłowy sygnał
          [Nowa funkcja - rozszerzone informacje o kodach błędów (protokół UDS) - jest dostępna wyłącznie przy użyciu najnowszych interfejsów, oferowanych na VCDS.pl.]
          Sporadyczny - Potwierdzony - Testowany od skasowania kodów błędów
             Ramka zamrożona:
                    Stan błędu: 00000001
                    Priorytet błędu: 2
                    Częstość błędu: 1
                    Wew.licznik błędów: 99
                    Przebieg: 188786 km
                    Data: 2020.09.14
                    Czas: 15:42:57

                    Write only channel

Błąd wywala z komunikatem "Awaria układu kierowniczego, dalsza jazda jest możliwa".

Mam asystenta pasa ruchu (sam skręca kierownicą aby nie zjechać z pasa), wszystko działa.

Samo wspomaganie działa, wydaje mi sie że działa słabiej, ale działa. Po skasowaniu błędu VCDSem miałem spokój na 3 tygodnie, a kierownica znów działa poprawnie. 3 dni temu znów wyskoczyło, po skasowaniu znów 2 dni spokoju i wczoraj ponownie.

Czy jest jakiś mądry czujnik który można wymienić? Czy muszę wymieniać całą maglownicę? A może sam sterownik, który jest do maglownicy przykręcony? Sam magiel wygląda na sprawny, auto bezwypadkowe, przewody jak nowe, nic przynajmniej nie wygląda na uszkodzone lub zmęczone życiem. Inne tematy z tym związane na forum zawierały dodatkowo inne błędy wspomagania, które u mnie nie występują, może u mnie jest prostsza sprawa i nie trzeba wymieniać całości?

16 minut temu, Wandej napisał:

Daj vin to Ci sprawdzę czy ma

poszło na priv

10 godzin temu, Wandej napisał:

Zobacz

Wg etki i katalogu moja pompa nie ma czujnika, przyznam, że nie widziałem nigdy takiej jak na twoim zdjęciu. Znalazłem tą 5N0965561A, faktycznie jest z lewej strony silnika, niestety mocno schowana pod chłodnicą oleju, dostęp fatalny... Chwilowo czekam aż znów wywali mi błąd, po skasowaniu pojawia się dopiero po kilku dniach, na razie 3 dni bez błędu. Ta teoretycznie pracuje cały czas, wiec błąd powinien wywalać od razu jak by nie działała. Jak wywali znów,  wymienię na nową.

Dzięki za pomoc

22 godziny temu, Wandej napisał:

Błąd może wyrzucać ta na rozrządzie a nr który podales to nie ta pompa.

Ta na rozrządzie nie ma elektroniki, wiec nie może wywalać błędu. W Etce znalazłem że jest jeszcze jedna o numerze 5N0965561A, muszę ja fizycznie znaleźć i obejrzeć.

12 godzin temu, Wandej napisał:

Ta pompa której nr podałeś to pompa od ogrzewania postojowego.

Sugerujesz, że to nie ta pompa? Nie wiem do czego służy, ale pod maską poza podstawową napędzaną rozrządem, znalazłem tylko tą elektryczną, chyba że jest jeszcze jakaś o której nie wiem?

Mam problem z dodatkową pompa wody. Pacjent to A4 B8 FL 2013, 2.0TDI 143KM (CJCA)

Wywala mi błąd:

Cytat

4875 - Pompa 2 płynu chłodzącego 
          P261A 00 [175] - Przerwa
          MIL zapalona - Potwierdzony - Testowany od skasowania kodów błędów

Sprawa wydaje się prosta, wymiana pompy.

Pompa u mnie ma numer 06H 121 601 J

Kupiłem na allegro używkę (niby sprawną), ten sam numer. Po zmianie problem wraca po kilku dniach. Mogę kupić kolejną nową, nówka zamiennik kosztuje ok 230-250zł.

Ale nurtuje mnie jedna sprawa. Obie pompy po podłączeniu zasilania na krótko kręcą cicho, bez oporów. Kostka ma 3 piny, plus, minus i "S", które jest sterowaniem ze sterownika kompa. W kostce z auta po zapłonie jest napięcie, ale po podpięciu do pompy nic się nie dzieje. Obstawiam że pin "S" nie pozwala się uruchomić pompie, gdy jest nie potrzebna. Podejrzewam, że pompa jest uruchamiana po zgaszeniu silnika, chłodzi chłodnicę recyrkulacji spalin (tak wyczytałem). Wtedy też wywala mi błąd - logiczne. Czy powinienem kupić nową pompę czy szukać problemu gdzie indziej? Może ma ktoś doświadczenie z inną przyczyną wyskakiwania takiego błędu niż sama walnięta pompa. Dodam że przewody do kostki są czyściutkie, bez otarć, nie wyglądają na uszkodzone, jest w nich napięcie po zapłonie (w dwóch na pewno, trzeciego nie jestem w stanie sprawdzić).

Może badam złą pompę? 

W takim razie chyba skuszę się na zamiennik i spróbuję sam pomalować, może uda mi się dobrać lakier, niestety posiadam niestandardowy lakier z poza palety standardowych lakierów A4, z tego co pamietam to kolor z palety A8, więc nie mam szans kupić używki w kolorze

Padł mi jeden z czujników, ponieważ czujniki sa lakierowana to zastanawia mnie czy mozna przełozyć ze starego czujnika malowaną "główkę" na nowy czujnik. Po zdjęciach wydaje mi sie że mozna zdjąc ten element i zamienić z nowym, pominął bym problem malowania czujnika. czy ktoś juz praktykował taką operację?

Kolejna sprawa to czy lepiej kupić oryginał (koło 250zł), używkę (okolo80zł) czy zamiennik (45zł) ? Czy jest sens kupować używkę, która może podziałać 2 tygodnie? Czy może zamiennik, w końcu nowy i z gwarancją. Wiem że ori najlepsze, ale w cenie ori mam 5 szt zamienników.

Mam podobny problem jak wszyscy, u mnie jest dziwny objaw, auto jeździ normalnie kilka dni, jednak raz na jakiś czas przestaje dmuchać turbo do 3-tyś, powyżej zaczyna dmuchać, po ponownym uruchomieniu silnika jest ok. Ale zdarza się że auto wawala się w "tryb serwisowy" tzn. miga ikonka od świec, turbo nie wstaje i maksymalne obroty to 3 tyś. Po podpięciu VCDSa wywala błąd "za małe ciśnienie doładowania" (nie mam niestety skopiowanego tego błędu, nie wiem jak dokładnie brzmiał).

Wydaje mi się że problem się pojawia gdy komputer chce wypalić DPFa, kilku "fachowców" mi doradza go poprostu wyciąć, ale nie jestem pewien czy to rozwiąrze problem. Silnik to 2.0 TDI BRD 170KM, przebieg około 210 tyś więc zbliża się już czas na wywalenie DPFa. Około 30 tyś temu samochód miał wymieniany komplet wtrysków w ASO na akcji serwisowej, więc myślę że nie ma się co czepiać wtrysków.

Czy ktoś mi podpowie jakie logi zrobić żebym mogł coś samemu zdziałać i nie wpierdzielić się w koszty u "fachowców" którzy wymieniom mi pół silnika bez potrzeby?

dzięki za pomoc, podzwoniłem troszkę po warsztatach i wszyscy zgodnie mi mówili że to standardowy problem w tym zawieszeniu. Niestety zmuszony jestem odstawić auto do warsztatu na wymianę sprężyn

Czy do wyjęcia sruby M10 z mocowania dwóch gornych wahaczy w zwrotnicy jest jakiś specjalny patent? Odkrecilem nakrętkę, ale nie mogę wysunąć sruby przechodzacej przez zwrotnicę. Jest jakby zakleszczona, bo mozna ją obrócić ale nie chce sie wysunąć. Walenie mlotem ani inne brutalne metody nie działają. Śrubę mozna minimalnie obracać, ale widze że jak mocniej pociągnę to pęknie. Czy trzeba miec jakis ścisk do wahaczy aby uwolnić śrubę?

odradzam wszystkim opony FALKEN FK 453, dobrze trzymają, ale są bardzo głośne, wcześniej miałem barumy (takie kupiłem z felgami) i były sporo cichsze

to seryjny rozmiar opony więc nie widzę powodu by coś mogło być nie tak, tym bardziej alu które ma identyczne parametry jak seryjne, ja właśnie u siebie założyłem taki zestaw, felga 8x18 + opona 225/40, tylko na zawiasie 1BA średnio to wygląda, najlepiej do tego mieć 1BE lub jakieś springi, ja zakładam -30 eibacha

Może by edytować pierwszy post który myli nowych... spoty są w arkadii a na górze widnieje info że zawsze w promenadzie o 19...

będzie ktoś? bo nie wiem czy jest sens jechać na drugi koniec wawy żeby zastać pusty parking

1.9 nie masz DPFa, więc jest głośniej, u mnie po rozpięciu wydechu nic zupełnie się nie zmieniło

a co do przelotu to jeździłem wcześniej Golfem mk3 2.8 VR6 na przelocie 2,5" z dwoma pustymi puszkami, więc wiem coś o przelotach

klekot będzie zawsze klekotał, co byś tam nie zrobił to i tak super nie będzie mi ostatnio spadła obejma (łącznik) wydechu z przodu i całkowicie mi się rozpiął (opadła rura) wydech na wysokości fotela kierowcy (czyli spaliny nawet nie trafiały do żadnej puszki, jedynie był DPF), gdyby nie stukanie rury o podłogę to w życiu po samym dźwięku nie powiedział bym że cokolwiek się dzieje z wydechem, zero zmiany w głośności pracy, myślałem że powinien być straszy hałas, a tam seria proponuje założyć ozdobne końcówki, ale modzenie wydechu żeby coś zmienić akustycznie nie ma sensu

czy jutro ktoś się wybiera na spot? chętnie bym wpadł jak by się pojawiło kilka autek

Dzięki za pomoc. Na allegro jest tylko jeden taki komplet za 1650 zł z oponami w podobnym stanie, myślałem żeby około 1600zł wystawić a za 1500 ewentualnie oddać. Może się uda