Problem z drzwiami pasażera

[WojtekA48E]

Witam;

W pierwszej kolejności chce się przywitać i pozdrowić wszystkich klubowiczów.

Pojawił się u mnie problem. Nie mogę otworzyć przednich drzwi pasażera. Wygląda na to że sterownik centralnego zamka nie działa. Wie ktoś może co zrobić żeby jakimś cudem otworzyć te drzwi? Do tego dioda od immo na drzwiach kierowcy przestała mrygać, kierunki podczas zamykania również, zapala się natomiast podświetlenie awaryjnych, hmm? Pozostałe drzwi zamykają się i otwierają normalnie. Aha no i na FIS'ie cały czas pokazuje że drzwi kierowcy są otwarte, co to może być?

Pozdrawiam

[Pikuś]

W pierwszej kolejności chce się przywitać i pozdrowić wszystkich klubowiczów.

Do tego jest odpowiednie miejsce.

Co do problemu to chyba tylko podpiac pod VAG-a.

[pre_pl]

nie masz czasem ustawionego zamykania (automatycznego) drzwi gdy już jedziesz autem ?

(powyzej 15 km/h zdaje się ) ?

Ale chyba jednak coś w drzwiach jest uszkodzone...

zobacz czy możesz zamknąć drzwi od wewnatrz i czy po otwarciu bedzie ok...

ale jeszcze ta dioda i kierunki ?? :neutral:

[WojtekA48E]

Doczytałem się że przyczyną może być zaśniedziałe połączenie przewodów sterowania szybami i centralnym, które jest w słupku, tylko pytanie teraz jak się tam dostać, rozebrać skoro drzwi są na stałe zamknięte? da się je jakoś manualnie otworzyć np. cudem odkręcając boczek/tapicerke drzwi?

[pre_pl]

Doczytałem się że przyczyną może być zaśniedziałe połączenie przewodów sterowania szybami i centralnym,

a można wiedzieć gdzie ?

Ale to fakt, to coś w drzwiach na mój gust...

Tylko te cholerne świecidełka jeszcze (dioda i kierunki).

Wariuje coś ?

[WojtekA48E]

a można wiedzieć gdzie ?

Elsa...

[ Dodano: 2006-10-03, 15:49 ]

Hmmm problem nadal istnieje nikt nie poratuje? zostaje mi norweskie ASO i wydanie walizki $, hmm jakos mi sie to nie usmiecha...

[ Dodano: 2006-10-06, 20:29 ]

Problem drzwi rozwiązał się sam, tzn. odpowiedzialnym za błedy centralnego zamka okazał się rozładowujący się akumulator. Troche dziwne, że jest to jakos zależne od siebie. Jedyne co mnie jeszcze martwi to mrugająca lampka świateł awaryjnych...wiecie co to może być?